Wiecie co?
Mi się nie podoba fakt przekazania składek z sierpnia na skarpetę
Przystąpiłam do paktu żeby pomagać kotom w potrzebie u niemedialnych opiekunów i na forum gdzie się nie obejrzy pełno jest takich kotów gdzie pomoc jest potrzebna na wczoraj...
Składki na skarpetę o ile dobrze pamiętam miały być zupełnie dobrowolne i niejako obok comiesięcznych składek a korzystanie z niej jest na zasadzie pożyczki - czyli to co się weźmie trzeba oddać, mylę się?
Prawie 700,- w skarpecie to spora kwota a biorąc pod uwagę że korzystając z niej trzeba ją oddać nie powinna się zmniejszać tylko wraz z nowymi wpłatami ciagle zwiększać...
No więc po pierwsze: nie widzę kolejki chętnych do skorzystania z tej formy pomocy i pieniądze w skarpecie kiszą się miesiącami na koncie zupełnie bezproduktywnie a wokół koty w potrzebie czekają na pomoc
Ale to Wasze pieniądze (ja nie wpłacałam nic do skarpety) i nic mi do tego jak są dysponowane...
Dlaczego więc vill ma decydować za wszystkie czarownice że sierpniowe składki trafią do skarpety skoro wpłaty tam miały być dobrowolne?
Wpłaciłam składkę nie na skrpetę i nie chcę żeby tam trafiła, chcę żeby trafiła jak najszybciej na kotoy w potrzebie a nie wisiała na koncie x miesięcy
Proponuję żeby jednak odbyło się głosowanie - we wrześniu odbyłyby się dwa głosowania - na pczątku miesiąca za sierpień i nakoniec za wrzesień.
Lub ew. na koniec września wyłonić i pomóc dwóm kandydatom (ale ja osobiście myślę że szkoda czasu bo koty czekają...)
A jeśli zdecydujecie jednak przekazać składki sierpniowe na skarpetę to proszę bez mojej - moją składkę sierpniową proszę dodać do wrześniowej.
Może nie powinnam się odzywać bo jestem tu nowa i sierpniowa składka jest moją pierwszą... ale chyba właśnie dlatego nie chcę przemilczeć tej sprawy.
Już wystarczy że popełniłam błąd przelewając na raz składkę za 12 miesięcy bo nie miałam świadomości że te pieniądze będą cały rok wisieć na koncie, a co miesiąc tylko składka za dany miesiąc będzie dodawana do wypłacanej puli ... Mogłam przelewać więc składki co miesiąc a resztę tej kwoty przekazać komuś bezpośrednio na pomoc już teraz bo tyle kotów potrzebuje...
No ale trudno - mogłam się dopytać zanim zrobiłam przelew.