Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bakteria pisze:Ja to się już zaczynam martwić, bo teoretycznie kociak 5-6 tygodniowy powinien szybko znaleźć dom, a Sierotka u mnie niedługo skończy 4 miesiące... Też mi się wydaje, że nie wymagam nie wiadomo czego, chociaż w przypadku Sierotki wymagania rosną z dnia na dzień i sobie powtarzam, że musi być domek ze złotymi klamkamiproblem w tym, że nie ma z czego wybierać
![]()
asika5 pisze:chodziło mi o to, że ktoś kto tak szybko rezygnuje ( przecież mogła zapytać czy jest możliwość dowiezienia Kropeczki) to raczej mu nie zależy, bo miejsce gdzie przebywa kotek nie jest chyba poważna przeszkoda w jego adopcji.
I rozmowy nie kończy sie słowami To nie!
Takie moje zdanie
Nakasha pisze:Ptyś odszedł...
Zastanawiam się, czy to możliwe, że u nas w mieszkaniu coś jest?... przecież te kotki przez 3 tygodnie były normalne, zdrowe, widać to na zdjęciach.... a dzień po wizycie w lecznicy były już umierające.Mieliśmy Amalę i Migotkę, które zmarły, ale Migotek szybko wyzdrowiał i mieliśmy inne tymczasy, które na nic nie chorowały...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Szprocik i 60 gości