Moje MPiki-po raz 12*Idzie zima, żartów ni ma ;-) PRZYSZŁA

Erin, mam tyle zaległości(bo szefowe nie doczytały warunków umowy, która podpisały), że codziennie ze zmęczenia i nerwów wracam z migreną.

Ojejku

Mocno całusiam

Najgorsze, że to takie duperele wymagające przekopania ton makulatury :roll:

Ale jak tego nie zrobimy- wysokie kary

Oj znam to, znam.

Wybacz, mam na łbie kontrolę, zagrożenie urlopu i remont - na razie tylko tyle ale wystarczy :evil:

Rozumiem i :ok:

Znowu miałam ciężki dzień w pracy. Piszę "ciężki", ale tak naprawdę to na moje własne życzenie. Od października przechodzę do innego działu (wreszcie bez odbierania telefonów od klientów) i kiedy jest luźniej w moim obecnym dziale, gnam do moje przyszłego działu na szkolenie. Od prawie roku staram się o przeniesienie i wreszcie się udało, więc nie będę więcej narzekać.
W dodatku między burzami udało mi się polecieć i zaszczepić moje psiaki, czyli plan na dzisiaj wykonany :mrgreen:

Cześć Bianka!

Cieszę się, że w końcu Ci się udało :ok:

Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z pracy w nowym dziale :piwa:

U nas dziś ciężki wieczór - burze szaleją, ciśnienie wariuje.

witam i pozdrawiam

Dzien dobry Erin

pozdrawiamy z samego centrum Oka Cyklonu

Dzis wyjazd pakujemy sie i szalejemy.
Prosimy o mocne kciuki za przejazd i zeby ogony dobrze to zniosly :ok:

Witajcie w sobotę

My w trakcie sprzątania, za pół godziny do weta na powtórną szczepę z Prążkiem i Pedro.

Kciuki za wszystko mocno trzymamy :ok:

Zachęcona miłymi słowami Wujka VVu, stworzyłam coś na temat moich rodzinnych stron

Witajcie na Podlasiu, magicznej krainie …

Gdzie kościelne wieże witają wschód słońca …
w cerkwiach cudnie biją dzwony …
w supraskim monasterze zachwycają przepiękne ikony …
a w meczetach można przeczytać cytaty z Koranu …

Gdzie za każdym zakrętem kryje się nieznane …
gdzie niebo zdaje się być bliżej ludzi …
gdzie zieleń jest wszechobecna …
a urocze dworki zapraszają w swe podwoje.

Gdzie widoki zapierają dech w piersiach …
gdzie w puszczy króluje jej Pan …
gdzie konie są takie szczęśliwe …
a bociany odnalazły w Europie swój raj.

Gdzie czas płynnie wolniej ...
gdzie stare chaty przypominają minione lata ...
gdzie przyroda jest taka dzika i nieskażona ...
a wszystkie stworzenia czują się szczęśliwe.

To jest właśnie Podlasie … moje ukochane Podlasie …
moja mała Ojczyzna … :love:

Erin!!!

Witajcie Słoneczka!

Jak się spało? Mnie się śniło, że miałam na tymczasie piękną białą kotkę (tylko nie mogę sobie przypomnieć od kogo ona była) i że byłam w Dublinie - jaka szkoda, że to był tylko sen

Dziękuję Jozefina :1luvu:

Jak układałam ten tekst, kilka razy się popłakałam ze wzruszenia.
Ostatni raz mi się to zdarzyło, kiedy nasi kajakarze zdobyli złoto w Pekinie

Moje MPiki-po raz 12*Idzie zima, żartów ni ma ;-) PRZYSZŁA

Kto przegląda forum