WAW-Mikunia. Bardzo smutno.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 21, 2011 10:16 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

Z ziołowymi preparatami uważajcie, gdzieś wyczytałam, że np. Olbas Oil nie jest dobry dla kotów bo któryś olejek eteryczny jest dla nich szkodliwy.

Ask@ no widzę że to jednak nie jakiś mój wymysł z tym, że srebra z antybiotykiem nie wolno, tyle że ja słyszałam o przerwie 2 godzinnej. No ale to też chyba kwestia tego jak się antybiotyk wchłania (choć chyba nie ma takich co się dłużej niż 2 godziny wchłaniają - nie mylić wchłaniania z działaniem ;) ).
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 21, 2011 10:44 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

Hmm, czyżby tytuł wątku się zmienił?... :wink:
po_prostu_kaska
 

Post » Sob maja 21, 2011 10:55 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

po_prostu_kaska pisze:Hmm, czyżby tytuł wątku się zmienił?... :wink:


Nio! :D Już dawno - w końcu ktoś zauważył :D Mika ma domek na Śląsku, ale będzie u mnie do momentu wyleczenia.. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob maja 21, 2011 11:19 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

Marzenia11 pisze:
po_prostu_kaska pisze:Hmm, czyżby tytuł wątku się zmienił?... :wink:


Nio! :D Już dawno - w końcu ktoś zauważył :D Mika ma domek na Śląsku, ale będzie u mnie do momentu wyleczenia.. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


No to rewelacja :piwa:

Skąd domek, jak? Rany jak cudnie, tak szybko poszło :D

Gratuluję :ok:
po_prostu_kaska
 

Post » Sob maja 21, 2011 11:23 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

Kwetsia lobbingu i odpowiedniej promocji :D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob maja 21, 2011 22:14 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

Bardzo sie dziś wzruszyłam...
Dzis wieczorem Mika pokazał swój cały koci wdzięk :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Wiecie jak radzi sobie z syczącymi kotami? Przechodzi obok nich zadzierając powoli ogonek do gory i zakręcając końcówkę ogonka :D Ma tyle wdzięku i delikatności w sobie, że ho, ho! Dzis po raz pierwszy wyszła na korytarz, gdzie siedziałam głaszcząc Dużą, a przy moich kolanach siedziały nutka i Notka. Mika podchodziła wolno, delikatnie i lekko stawiając łapki i wraz ze zbliżaniem się podnosiła właśnie ogonek... Jest cudna, pełna wdzięku, biedniutka z tym łepkiem.... bardzo ją kocham, i jestem niezmiernie wdzięczna meksykanka za wypoatrzenie smutnej koteczki i mówienie mi non stop o niej... bo mi najbardziej zapadła w pamięc kotka z przekrzywioną główką, czyli Przylepa..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob maja 21, 2011 22:23 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..mamy domek!

:twisted: :twisted: dziękuję Meksykance, tak? :twisted: a mi napisałaś że masz dość moich PW, w których Ci truję o kotach w potrzebie :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :mrgreen: :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk: Oj to właśnie sobie dołek pod sobą wykopałaś! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 21, 2011 22:27 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..mamy domek!

No Gibutku i ani się waz kolejnego linka podesłać :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
no dobra - Tobie dzieki za link do sczytnieńskich kotów, ale to meksykanka mi zatruwała głowę o smutnej koteńce.... trzeba jej to oddać :mrgreen:

a jutro jedzie po Przylepę i tri no i mnie pytała czy ma robić fotki kolejnym kotom... zgadniesz co odpowiedziałam? :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob maja 21, 2011 22:32 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..mamy domek!

Marzenia11 pisze:
a jutro jedzie po Przylepę i tri no i mnie pytała czy ma robić fotki kolejnym kotom... zgadniesz co odpowiedziałam? :mrgreen:

Idę do niej na szkolenie z upierdlistwa :twisted: :twisted: :twisted:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 21, 2011 22:39 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..mamy domek!

Gibutkowa pisze:
Marzenia11 pisze:
a jutro jedzie po Przylepę i tri no i mnie pytała czy ma robić fotki kolejnym kotom... zgadniesz co odpowiedziałam? :mrgreen:

Idę do niej na szkolenie z upierdlistwa :twisted: :twisted: :twisted:


.. że niby czegoś Ci w tym zakresie brakuje? :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob maja 21, 2011 22:54 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..mamy domek!

Marzenia11 pisze:
Gibutkowa pisze:
Marzenia11 pisze:
a jutro jedzie po Przylepę i tri no i mnie pytała czy ma robić fotki kolejnym kotom... zgadniesz co odpowiedziałam? :mrgreen:

Idę do niej na szkolenie z upierdlistwa :twisted: :twisted: :twisted:


.. że niby czegoś Ci w tym zakresie brakuje? :ryk: :ryk: :ryk:

No woesz... myślałam że jestem Miszczem (choć wiadomo, że Miszcz jest tylko jeden i ma na imię Kropek) no ale widzę że Meksykanka ma jednak lepsze statystyki ;) :ryk: :ryk:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 21, 2011 23:55 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..mamy domek!

Marzenia11 :oops: :oops: :oops: - proszę, nie zabijaj mnie :oops: :oops: Zapomniałam o Twojej prośbie i nie poprosiłam o ewentualną kastrację Kubusia :oops: Ponieważ moja wina - ewnentualne wydłużenie pobytu Kubusia w lecznicy z racji kastracji pokrywam ja :mrgreen:

Wiem, że to nie ten wąt ale wolę na tym się wpisać :mrgreen:


A z domku Miki cieszę się przeokropnie :kotek: :1luvu: :D :D :D :D :D :D

Marzenia11 - może Allana na DT Ci podeślę 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie maja 22, 2011 5:12 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..mamy domek!

Tia, tia kadzimy sobie...
A to wszystko przez te zdjęcia.
Aż boję się brać aparat...
Znowu "on" coś zobaczy.
I co wtedy?
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie maja 22, 2011 10:46 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..mamy domek!

Mika ma mniejszą wydzielinkę z oczka no i nie ropną - obserwuję dalej.

Dziś przy kolejnej porcji głasków w budce na drapaku ..... MRUCZAŁA :!: tylko nie wiem czy ze strachu, czy z zadowolenia....
Moze być ze strachu, bo dziewczynka spała w budce wyciągnięta jak długa, snem sprawiedliwego kota, i się przestraszyła gdy poczuła moją rękę.. pozwolicie jednak, ze będę obstawiała w tym lekką przyjemność również :mrgreen: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie maja 22, 2011 10:56 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..mamy domek!

A teraz właśnie ułożyła się w mojej pościeli , dokładnie w ulubionym miejscu Notki, przy poduszce. Duża też leżała, ale po obwąchaniu Miki i braku panicznje reakcji ucieczki z jej strony, sama zlazła z łózka. :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: agaruu, Bing [Bot], Blue, Evilus, Google [Bot], Sillka i 288 gości