Kevin ma juz nową cudowną rodzinę! Uczy sie ufać...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 17, 2011 22:56 Re: Kevin ma juz nową cudowną rodzinę! Uczy sie ufać...

Obrazek :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lut 19, 2011 22:33 Re: Kevin ma juz nową cudowną rodzinę! Uczy sie ufać...

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

uściski od czarnego brata :piwa:
Ostatnio edytowano Sob lut 19, 2011 23:52 przez graszka-gn, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Fotkę przekraczającą 640x640 zmieniłam na miniaturkę. Proszę przestrzegać regulaminowych ograniczeń.
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 19, 2011 22:50 Re: Kevin ma juz nową cudowną rodzinę! Uczy sie ufać...

jaki sliczny, jakie oczka cudne :1luvu: a kto to bo juz sie pogubilam :oops:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lut 19, 2011 22:54 Re: Kevin ma juz nową cudowną rodzinę! Uczy sie ufać...

to moj Haski przez którego mam strszną słabośc to czarnuszków :roll: mam nadzieje że Kevinek będzie już niebawem też tak "kwitnąco" wygladał :!: w domku to ma pewnie teraz jak pączej w maśle :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ostatnio edytowano Sob lut 19, 2011 23:24 przez isollde, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 19, 2011 23:00 Re: Kevin ma juz nową cudowną rodzinę! Uczy sie ufać...

sory, nie kumam, Haski to imie kota?! 8O 8O

Kevinek musi miec czas, na pewno wszystko bedzie ok, tylko kic sporo przeszedl, wiec... czas leczy rany podobno

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lut 19, 2011 23:10 Re: Kevin ma juz nową cudowną rodzinę! Uczy sie ufać...

ach, to no imię... miał być Salvador :D ogromne kcikuki dla Kevinka i jego domku :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 21, 2011 22:55 Re: Kevin ma juz nową cudowną rodzinę! Uczy sie ufać...

puk puk :) co u Kevinka słychać :kotek:
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 06, 2011 19:20 Re: Kevin ma juz nową cudowną rodzinę! Uczy sie ufać...

Wieści od Kevinka: jem juź wszystko, nie tylko whiskasa :kotek: Chrupię suchy, szamam mięsko i rybki ze smakiem. Nadal ukrywam się za segmentem i moja duża nie może z powrotem nasunąć regału na swoje miejsce, bo muszę mieć drogę wyjścia z mojej kryjówki. W nocy i kiedy nie ma odwiedzających w pokoju, urządzam sobie małe demolki - skaczę po meblach, oglądam świat za oknem, zrzucam książki z półek i wciskam się do szafy. Duża mówi, źe robię postępy, bo jak przychodzi do pokoju na rozmowy ze mną, coraz częściej wydreptuję kilka kroczków i się jej bacznie przyglądam i przysłuchuję. Śmieje się ze mnie, że robię niby głupie miny. Szkoda że nie widzi swoich :roll: :mrgreen:
Pytanie od Dużej: a jak czuje się Hyzio-Dyzio? Bo tak podczytałam poprzednie wpisy, że chłopaki związani ze sobą byli, no i faktycznie jak spojrzeć na schroniskowe fotki Kevinka, to Hyzio zawsze w tle... i tak teraz myślę, źe jakby Hyzia do Kevina przywieźć, to może Kevin wylazłby zza regału, no a Hyzio miałby dom z przyjacielem. Tylko to już naprawdę musiałby być ostatni futrzak przyjęty na stałe, bo stan mojego zakocenia osiągnąłby maksymalne maksimum, na które mogłabym sobie pozwolić. :kotek: Co sądzicie?

anahit

 
Posty: 189
Od: Pt lis 12, 2010 17:15

Post » Nie mar 06, 2011 19:29 Re: Kevin ma juz nową cudowną rodzinę! Uczy sie ufać...

I jeszcze jedno; Nelunia pozdrawia ciocię Anię i melduje, ze nadal jest małym, cienkim jak makaron terrorystą i źe Duźa wysyła ją na wakacje do cioci :roll: :ryk:

anahit

 
Posty: 189
Od: Pt lis 12, 2010 17:15

Post » Nie mar 06, 2011 19:43 Re: Kevin ma juz nową cudowną rodzinę! Uczy sie ufać...

anahit a ile masz kociakow?
Hyzio napewno bylby szczesliwy majac swoj wlasny dom.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 06, 2011 20:31 Re: Kevin ma juz nową cudowną rodzinę! Uczy sie ufać...

Kevinku, fajnie ze do nas napisałeś :)
Etka, oprócz tego ile kotów, ważne jeszcze na jakiej powierzchni :wink:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 06, 2011 23:25 Re: Kevin ma juz nową cudowną rodzinę! Uczy sie ufać...

anahit pisze:I jeszcze jedno; Nelunia pozdrawia ciocię Anię i melduje, ze nadal jest małym, cienkim jak makaron terrorystą i źe Duźa wysyła ją na wakacje do cioci :roll: :ryk:

Moja ukochana Nelunia terrorystą? tak , nigdy nie widziałam słodszej istotki od niej :1luvu: gdyby tylko wtedy weszła do mojego kontenerka.... :twisted: ..to nic ,do wakacji już nie daleko :D
A Hyzio napewno tęskni za Kevinkiem i na odwrót....przypuszczam że Kevinek by się otworzył :) ewentualnie razem będą siedzieć za segmentem ale to i tak będzie miał towarzystwo :ryk:
A powierzchnie to Anetka ma ,oj ma ,z 2 schroniska spokojnie by się tam zmieściły :wink: nie żebym coś Ci sugerowałą Anetko.... :wink: :twisted:
Anna Kubica
 

Post » Nie mar 06, 2011 23:30 Re: Kevin ma juz nową cudowną rodzinę! Uczy sie ufać...

na pewno obecnosc przyjaciela bardzo by mogla Kewinkowi pomoc :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon mar 07, 2011 0:23 Re: Kevin ma juz nową cudowną rodzinę! Uczy sie ufać...

:ryk: 2 schroniska hahaha Tak - ale to prawda :ryk:
Anetko wiesz, że ja Ci strasznie ale to strasznie zazdroszczę! :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 07, 2011 18:58 Re: Kevin ma juz nową cudowną rodzinę! Uczy sie ufać...

anahit pisze:Wieści od Kevinka: jem juź wszystko, nie tylko whiskasa :kotek: Chrupię suchy, szamam mięsko i rybki ze smakiem. Nadal ukrywam się za segmentem i moja duża nie może z powrotem nasunąć regału na swoje miejsce, bo muszę mieć drogę wyjścia z mojej kryjówki. W nocy i kiedy nie ma odwiedzających w pokoju, urządzam sobie małe demolki - skaczę po meblach, oglądam świat za oknem, zrzucam książki z półek i wciskam się do szafy. Duża mówi, źe robię postępy, bo jak przychodzi do pokoju na rozmowy ze mną, coraz częściej wydreptuję kilka kroczków i się jej bacznie przyglądam i przysłuchuję. Śmieje się ze mnie, że robię niby głupie miny. Szkoda że nie widzi swoich :roll: :mrgreen:
Pytanie od Dużej: a jak czuje się Hyzio-Dyzio? Bo tak podczytałam poprzednie wpisy, że chłopaki związani ze sobą byli, no i faktycznie jak spojrzeć na schroniskowe fotki Kevinka, to Hyzio zawsze w tle... i tak teraz myślę, źe jakby Hyzia do Kevina przywieźć, to może Kevin wylazłby zza regału, no a Hyzio miałby dom z przyjacielem. Tylko to już naprawdę musiałby być ostatni futrzak przyjęty na stałe, bo stan mojego zakocenia osiągnąłby maksymalne maksimum, na które mogłabym sobie pozwolić. :kotek: Co sądzicie?


oj! ja sądzę bardzo nawet :D zębuszkowy Hyziaczek pewnie by sprawił nie lada super niepodziankę Kevinkovi zjawiając się u niego !
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek, Zeeni i 1398 gości