Wątek Emi. Jeszcze pare pytań

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 23, 2005 20:05

coś mi się z wątkiem psuje.. nie było widać mojego ostatniego postu :?
Agatka i
Obrazek
"Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości"
Christopher Sandt

mysikluliczek

 
Posty: 1101
Od: Sob sty 10, 2004 22:20
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto mar 01, 2005 19:33

Jakieś sugestie?? :)
Agatka i
Obrazek
"Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości"
Christopher Sandt

mysikluliczek

 
Posty: 1101
Od: Sob sty 10, 2004 22:20
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto mar 01, 2005 20:12

Sugestie co do szelek - na animalii są szelki zapinane na plastikowe "zatrzaski", jak paski do toreb turystycznych. O wiele wygodniejsze i szybsze do założenia. Można je wyregulować w duzym zakresie (kot rośnie).
Do szelek trzeba już przezwyczajać kota. Ubrać przed porą karmienia i dać papu. Niech skojarzy, że szelki = dobre jedzonko. No i zajęty jedzeniem mniej będzie zwracał uwagę na szelki. Pobawić się trochę. Zdjąć. I tak co dzień po trochu, by wyjście na dwór, które i tak jest dużym stresem, nie nałożyło się na stres szelkowy.

Na przezwyczajanie kota do spacerów wybrałabym zaciszne miejsce, zdala od psów, samochodow, ludzi. Jakaś łączka? Posadziłabym kociaka ubranego w szelki i smycz na kolanach siedząc na trawie i pozwoliła po malutku poznawać nowe otoczenie. Niech sam decyduje kiedy zejść z kolan, kiedy oddalić się i na jaka odległość. Nie można kota "poganiać", ciągnąć na smyczy. Może się łatwo zniechęcić. Musi mieć czas na ochłonięcie i oswojenie się z nowym otoczeniem.
Unikałabym krzaków, w których kot może się zaplątać i drzew (spłoszony kot może zwędrować na czubek sosny i nawet frontline nie pomoże).
Jeżeli kot wydaje się zbyt przerażony otwartą przestrzenią można włożyć go do przenoski i zostawić otwartą - niech poznaje świat ze znajomego miejsca.
Powodzenia. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro mar 02, 2005 9:57

Dziękuję, będziemy próbować. Szelki z takimi zapięciami rzeczywiście wydają się być lepsze. Niestety przez nieuwagę kupiłam w animalii zwykłe ze sprzączką - jakoś tak mnie obrazek zmylił. Jak się tylko zrobi cieplej spróbuję zacząć oswajanie :D
Agatka i
Obrazek
"Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości"
Christopher Sandt

mysikluliczek

 
Posty: 1101
Od: Sob sty 10, 2004 22:20
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, elmas i 365 gości