ToruńKotyCmentarne. MaciekPiotrekWDomu. KotkiWysterylizowane

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 09, 2010 9:54 Re: ToruńKotyzCmentarza.KotyWDTWawaPanleukopeniaKociaki['][']

Agata nie obwiniaj się, nie mogłaś wiedzieć jak potoczy się los kociaków, z Torunia wyjechały zdrowe
Renata napisz jak Lusia i czy Maniek jest zdrowy, powinien dostać surowicę z tego co wiem, no ale nie mam żadnych doświadczeń z pp

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Czw gru 09, 2010 10:07 Re: ToruńKotyzCmentarza.KotyWDTWawaPanleukopeniaKociaki['][']

Bardzo bardzo przykro :(

Bardzo współczuję.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

katimal

 
Posty: 975
Od: Śro lis 19, 2008 9:47

Post » Czw gru 09, 2010 10:15 Re: ToruńKotyzCmentarza.KotyWDTWawaPanleukopeniaKociaki['][']

Jakby ktoś słyszał o wolnym DT to dajcie znać. Nie mam co zrobić z Maciusiem-burym podrostkiem. Wiadomo, że do Warszawy już nie pojedzie.
Wczoraj byłam z nim u mojego Doc. Zmienił mu antybiotyk, dostał też wit. B12 i B complex. Ma zapalenie błon śluzowych nosa, gardła, krtani, tchawicy i duży obrzęk. Nie ma smaku ani węchu, dlatego nie je. Odwodniony nie jest, ale jak nie ruszy z jedzeniem to w sobotę idziemy na kroplówę i podanie leków dożylnie.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 09, 2010 11:20 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/DTnaCITOznów

Agata ,może zrób Maciusiowi morfologię bo maluchy miały postawioną taką samą diagnozę.Borys i Michalinka nie miały bezpośredniego kontaktu z Norkiem,on był w łazience razem z Maniusiem. Maniuś dostał wczoraj surowicę,ma apetyt,nie widać żadnych objawów tego cholerstwa,Temperaturę ma w porządku, kupu suche i już bez robali.Nie widziałam , żeby pił wodę ale chętnie pije kocie mleko.
Moja kicia od wczoraj zaczęła na dwa końce,ma gorączkę,jest apatyczna,chociaż nie siedzi w jednym miejscu,dostała wczoraj surowicę,najmłodszy Franio dzisiaj ma bardzo brzydkie oczka z trzecią powieką ,jedno zaropiałe,zaraz zmierzę mu temperaturę i jeśli będzie podwyższona to jadę po południu do Boliłapki na badanie krwi.Na razie nie stracił apetytu i pije. :(
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Czw gru 09, 2010 11:30 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/DTnaCITOznów

Ranata a Twój kot rezydent w jakim jest wieku?Pytam bo albo nie doczytałam albo nie było takiej informacji .
Strasznie szkoda,że tak się sprawy pogmatwały.
Założenia były zupełnie inne .
:(
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 09, 2010 11:42 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/DTnaCITOznów

Z Maciusiem jest już lepiej do wczoraj, po tym jak dostał "normalny antybiotyk", czyli Synulox a nie jakieś wymysły.
Renatko, wydaje mi się, że do przeniesienia PP koty nie muszą mieć bezpośredniego kontaktu ze sobą. Wystarczy, że Norek pojawił się w Twoim domu. To cholerstwo przenosi się na wszystkim, o czym wiesz. A Maniuś-jakaś odporność osobnicza...?
Kot Renaty, z którym jest źle ma ok. 1,5 roku :(
A co z Franiem? Może nie czekaj, może trzeba mu podać surowicę na już. Jakie to są w ogóle koszty?
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 09, 2010 12:52 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/DTnaCITOznów

Matko, to się porobiło :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 09, 2010 13:07 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/DTnaCITOznów

Franio dostał wczoraj surowicę,dostał też Maniuś i Lucek,który ma 1,3 roku i był szczepiony na słowo honoru.Lusia też dostała surowicę :cry:
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Czw gru 09, 2010 14:00 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/DTnaCITOznów

nie wiem tak na 100%,ale czy pp nie jest grożne tylko dla kociąt?
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 09, 2010 14:02 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/DTnaCITOznów

nie.

poczytaj, to bedziesz wiedziec wiekszosc tego co wazne o pp:

viewtopic.php?f=1&t=33947
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 09, 2010 14:04 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/DTnaCITOznów

ok poczytam
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 09, 2010 14:36 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/DTnaCITOznów

Renacie jest potrzebne wsparcie finansowe.
Jeśli ktoś by zechciał przekazać jakąś kwotę podam na pw jej dane do przelewu.
Liczy się każda złotówka.
:(
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 09, 2010 14:53 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/DTnaCITOznów

O cholera przeczytałam, to przekracza moje pojęcie o pięknym zyciu. Mam do siebie pretensje. Po co łapałam te kotki, może by przeżyły tą zimę bez naszej wielkej pomocy. Wkurzyłam się i czuję ból, że zawsze ludzie chcą pomóc na siłę, taka sama jestem, uważam, że jak kotkom pomogę to będą szczęśliwe i zdrowe. G... prawda.
Ktoś może powie, że jak się nic nie robi to takie rzeczy się nie zdarzają, a każdy chce pomóc. Grunt w tym, żeby bardzo uważać, a ludzie tego nie robią, bo przecież my się nie zarazimy, a koty nie mają głosu. To tak jak by mi kazano współżyć z facetem, który ma kiłę, HIV i zapalenie wątroby typu C.
No nic kotki już nie żyją, nasza wina, w zasadzie wszystkich. Ta historia uczy jednego: nie brać nie wiadomo ile kociąt nie wiadomo skąd. Nie piję do Renaty, bo chciała dobrze, a ja zrobiłabym to samo, ale teraz z pewnością tego już nie zrobię. Najbardziej Renacie będzie przykro jak odejdzie jej własny kot, bo będzie czuła się całe życie winna, że go sama na to naraziła. Trzymam kciuki za zdrowie twoich kotów Renata, trzymajcie się i sorry wszystkich za moje wywody, ale jestem wściekła i płakać mi się chce.

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 09, 2010 15:02 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/DTnaCITOznów

Też mam takie myśli, że może trzeba je było tam zostawić i nie ingerować w to wszystko.
Tak, dobrze chciałyśmy i co zrobiłyśmy...jedno wielkie g...o.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 09, 2010 15:15 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/DTnaCITOznów

Jezu jak mi jest dziwnie smutno, to druga taka moja porażka odnosnie kotów. Pewnie, że sama też bym wzięła tego Norka. Jak w ogóle pomagać, żeby było dobrze? Jak mi jest przykro to nie wiecie. Ten malutki Borysek-czarnulek był taki cudny.
Kociaki nie mają szans z taką chorobą, nawet z KK jest im cięzko wyjść bez pomocy, a co dopiero walczyć z czymś smiertelnym. Nie wiem jakie są statystyki odnośnie PP, ale pewnie przerażające. Nie miłam z tym choróbskiem do czynienia, ale co najbardziej zabija te koty: gorączka, odwodnienie??? Powiedzcie mi, proszę?

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: banka, elmas, Google Adsense [Bot], Sillka i 165 gości