Tosza pisze:Tweety pisze:Tosza pisze:Armaturki odrobaczone. Gdybym dała się zwieśc ich mruczeniu i zlizywaniu śmietanki z palca i postanowiła samodzielnie je odrobaczyć, to albo bym juz obu rąk nie miała, albo miabym dwa dzikie koty luzem w mieszkaniu.
TDT zrobił mi psikusa, bo przyjął kociaka z...AFN :mrgreen: . Ale powtarzam za Tweety, że wszystkie koty sa naszeUbłagalam znów lecznicę o przetrzymanie ich przez 3dni do szcze[pienie, potem, tuż po szczepieniu, pojadą do Miuti. Mam nadzieję, że przynajmniej ta częśc planu się nie zmieni, bo inaczej będę musiała je wypuścić
jakiego kociaka?![]()
Pięciotygodniowego![]()
Podejrzana jest lutra, bo przyznała się, że miała w zanadrzu jakis dt, ale dom zeznał, że czeka na kociaki ode mnie. Ale ponieważ nie mogłam odzyskać łapki i co za tym idzie, podać terminu, w jakim dostarczę kociaki, a natura nie znosi próżni, to dom wziął innego kociaka. Nawet gdyby nie był od was, to przecież i tak potrzebował pomocy.
Tomcia Paluszka


Flip i Flap ciachnięci, nowa niańka, Sylwia, przeszkolona odnośnie niańczenia ogonów z cat-roomu, dostała moje klucze póki co. Sylwia będzie w tygodniu, bo w weekendy pracuje.