

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
galos3max pisze:Muszę założyć nowy wątek, tylko najpierw muszę dowiedzieć się jak to się robi![]()
A co do tego co słychać, to wczoraj wieczorem mieliśmy malutki horror, bo Brunek wystraszył się czegoś tak bardzo, że prysnął do kuchni na szafki wisząceTo jeszcze nic, tylko za jedną z nich jest puste miejsce, gdzie kiedyś był licznik gazu, a teraz jest niezły schowek dla kota
. W związku z tym, że dziś wszyscy mieliśmy iść do pracy i do szkoły, zdecydowaliśmy, ze Bruna trzeba stamtąd wyciągnąć i zabezpieczyć "schowek" przed ponownym wejściem Brunka. No i się zaczęło, bo trzeba było pól kuchni demontować, a następnie wyciągnąć biedne wystraszone kocie. Skończyło się na tym, że chcąc przytrzymać Brunka, żeby nie spadł, chyba przytrzymałam go zbyt długo, bo ugryzł mnie w łokieć ze strachu. Kocina uciekła do pokoju, a zostałam w kuchni, krwawiąc jakbym z tygrysem walczyła
.
W każdym razie Bruno nieźle, bo spaceruje po całym domu, nawet w nocy zapuścił się do naszego łózka, a potem chwile spał z Figusiem przytulony![]()
![]()
![]()
Najładniejszy widok miałam, dziś jak wróciłam od lekarza, wszystkie cztery pięknie spały na jednym lozkuŻałowałam, że nie zdążyłam zrobic zdjęcia
Stasheck pisze:Biedny kot![]()
galos3max pisze:polecam nowy wątek Bruna viewtopic.php?f=1&t=119552&start=0
galos3max pisze:co do banerka, myślę, że można go usunąć, bo nie zamierzam się poddać
galos3max pisze:o papierach adopcyjnych pamiętam, pojadę tam w piątek lub sobotę, bo na razie jestem na zwolnieniu przez "gryzek" Brunka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 50 gości