Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 05, 2010 18:57 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Teraz już spokojniejsza jestem,że Taćka obiadek dostała.
Deli,woła butem chcesz zabić? :?:
Szelmusi apetycik dopisuje :mrgreen:
Smilla u mnie w połowie zaakceptowana,panienki raczyły spróbować,nie zjadły tego co włożyłam do michy,ale tak po połowie wciągnęły :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 05, 2010 19:01 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

OKI pisze:
kalair pisze:Łoł..

Coł? :roll:

To do przywitania Kociarkowergo było! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob cze 05, 2010 20:51 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

nie kazdy jednak ma to szczescie możności posiadania roznych pokarmów co by mieszac i urozmaicac koteczkom diete.... <wzdycha pocichutku> :roll: :wink:

ale to jest mily widok jak kicie wciagaja az im sie pućki trzesą :mrgreen: :1luvu: :mrgreen:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob cze 05, 2010 21:02 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

OKI pisze:
Mała Dzikuska pisze:A co to za obgadywanie za plecami?! Hm... :twisted: Tylko się człowiek na chwilę od Miau odłączy, a już się na niego zmawiają... :mrgreen:
Leczenia nie wymagam, dopiero teraz czuję się całkowicie zdrowa! Powiem wiecej, wreszcie mam poczucie pełnej rodzinki... ( no, może prawie pełnej ;) )

Jakoś trzeba to sobie tłumaczyć :mrgreen:
A poza tym, to jak Cię mamy obgadywać? Prosto w oczy? 8O

Miło by było... Tak prosto w twarz! :piwa:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Sob cze 05, 2010 23:55 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Obrazek
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Nie cze 06, 2010 6:53 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie cze 06, 2010 9:42 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Obrazek
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Nie cze 06, 2010 10:14 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Witanko niedzielne :lol:
Cześć Kalair i Dzikusko :D

kocurzyca41 pisze:Teraz już spokojniejsza jestem,że Taćka obiadek dostała.
Deli,woła butem chcesz zabić? :?:
Szelmusi apetycik dopisuje :mrgreen:
Smilla u mnie w połowie zaakceptowana,panienki raczyły spróbować,nie zjadły tego co włożyłam do michy,ale tak po połowie wciągnęły :wink:

Smilla jest chyba dość sycąca - moje jedzą chętnie, ale też mniejsze porcje.
Szelmik i Tacia się obiadkiem najadły, ale młoda była tak zajęta mordowaniem wołu, że prawie nic nie zjadła :lol:
Szelma jej wyżarła prawie wszystko, zanim ją pogoniłam :roll:
Mordowała tego woła jeszcze pół dnia - po całej chałupie przegoniła i użyła poza butem wszystkich myszek i innych narzędzi :mrgreen: Nie miałam serca jej zabrać tego czegoś, co z woła zostało :lol:


tillibulek pisze:nie kazdy jednak ma to szczescie możności posiadania roznych pokarmów co by mieszac i urozmaicac koteczkom diete.... <wzdycha pocichutku> :roll: :wink:

ale to jest mily widok jak kicie wciagaja az im sie pućki trzesą :mrgreen: :1luvu: :mrgreen:

Tilli, wierzę, że Twoje kłopoty są przejściowe. Wyprowadzisz te swoje kociambry na prostą i też będziesz mogła karmić mięskiem i wszystkim innym :lol:


Mała Dzikuska pisze:Miło by było... Tak prosto w twarz! :piwa:

Eeee tam, prosto w oczy? A gdzie tu powszechnie znana przyjemność z obrabiania d... bliźniemu? :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 06, 2010 10:28 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Jak pisałam - Delicja była tak zajęta mordowaniem woła, że w efekcie obiadu prawie nie zjadła :roll:
Za to na kolację wciągnęła trójkotną porcję barfa, bo Szelma z Tacią były przeżarte na maksa i nawet do misek nie podeszły :lol:

Śniadaniem już się Szelma z Delką podzieliły - Tacia jednak woli czyste mięcho :roll: No nic, dziś jeszcze rozmrożę resztkę woła na obiad, a jutro się pomyśli :roll: Wprawdzie mam jeszcze mieszanki narobionej, ale chyba w związku z tym, że Tać w ogóle uznała mięcho za zdatne do odżywiania (wcześniej było zdatne tylko do przekąszania), chyba zacznę mieszać od początku - stopniowo dodając różne suplementy :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 06, 2010 11:46 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie cze 06, 2010 11:48 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Jaką Ty OKI wielka lodówkę musisz mieć, skoro cały wół Ci się do niej zmieścił! 8O :mrgreen:

A koteczki dobrze mają u Ciebie... Tylko pozazdrościć. :1luvu:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Nie cze 06, 2010 11:53 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

kociczka39 pisze:Obrazek

cześć Sylwuś :D


Mała Dzikuska pisze:Jaką Ty OKI wielka lodówkę musisz mieć, skoro cały wół Ci się do niej zmieścił! 8O :mrgreen:

A koteczki dobrze mają u Ciebie... Tylko pozazdrościć. :1luvu:

Ano, sługa uniżony stara się jak może :mrgreen:
I nie wół, a resztka wołu :lol:
Tak na marginesie, to lodówkę mam właśnie zdecydowanie zbyt małą :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 06, 2010 12:12 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Obrazek

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie cze 06, 2010 12:14 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Kociara82 pisze:Obrazek

Witanko :lol:
Jakie fajne psiaki :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 06, 2010 12:24 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

fajne, nie fajne-nie wazne, byle pro-kocie :mrgreen:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 322 gości