Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie...(')

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 23, 2010 9:34 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

gosiaa pisze:Jutro przyjeżdża też na sterylkę koteczka którą chyba jako jedyną doradziłam ludziom w schronisku, bo normalnie to się boję, Inga będzie pamiętać, przyszło małżeństwo, pan taki "mało poradny", nie mogli się zdecydować bo pan sobie upatrzył którąś z kotek luźno biegających, a to była koteczka która lubiła pacnąć i ugryźć, więc do małego dziecka to słabo, zabrali taką średnią koteczkę, teraz Pan często Anię odwiedza, towarzysko :mrgreen: , ale wracając do tematu, są małą zachwyceni mimo że podczas rujki sika im po mieszkaniu, została takim pieszczoszkiem jak była i myślą już o drugim kotku, więc ktoś znajdzie tam fajny domek :)

Magda, jak wytrzymujesz tyle czasu bez komputera? Weekend bez komputera :strach:


czyżbyś mówiła o ulubionym Panu CoolCaty? taki z biało-burą kotunią? no to przy mnie już był ze dwa razy w lecznicy :mrgreen:

Komputerom w weekend mówimy nie! :mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 23, 2010 9:59 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

Inga, czyli wiesz o kogo chodzi. Ania jest mi bardzo wdzięczna że poleciłam Centrum, a konkretnie Anię :mrgreen:

Ludwisiu, przepraszam za zaśmiecanie.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 23, 2010 13:12 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

Mamusiu Ludwiczka, będę trzymała jutro za Was oboje kciuczki!! Wszystko będzie dobrze, ładnie się wygoi i będziemy dalej czytać o "oswajaniu przez ślimtanie" :D . Zwłaszcza TAKICH DZIKICH DZIKUNÓW jak Ludwiczek :lol:
MAMUSIU!! 8) no daj jakąś nową fotę...

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Pt kwi 23, 2010 17:25 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

:ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 23, 2010 18:06 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

Ludi nie bój żaby, nic nie boli i można po pijaku chodzić :mrgreen: A bez jajców fajniej się gania bo nic ci się między łapkami nie majta ;)
Mietek
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 23, 2010 18:25 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

Gibutkowa :ryk:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt kwi 23, 2010 18:35 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

Ojoj, to już??
no to trzymajcie się tam: Misiu Łódzki Tygrysi i ciociu Magdaradku.
Będzie dobrze.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt kwi 23, 2010 20:18 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

Ludwiczku będzie dobrze :) :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 23, 2010 21:28 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 24, 2010 8:17 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

Ludi jest mega zdziwiony z powodu braku michy rano 8O
wujkowie Cypis i Rysio są równie zaskoczeni 8O 8O

a my niedługo jedziemy.........aaaaaaaaaa........Ciociu CoolCaty nadciąga Ludi z dużymi pomponami :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 24, 2010 8:58 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

Ciekawe, czy ciocia CC się przerazi? :mrgreen:
I jak i jak? Wszyscy żywi?

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Sob kwi 24, 2010 10:47 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

Ludwiczku trzymam kciuki! Będzie dobrze!!!!

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob kwi 24, 2010 11:25 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

Ludwiczek już pewnie odjajczony :mrgreen:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 24, 2010 12:16 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

gosiaa pisze:Ludwiczek już pewnie odjajczony :mrgreen:


odjajczony, odjajczony :twisted: mamusia wokół lecznicy przez półtorej godziny krążyła :oops:
no ale zakupy, mycie auta i ten tego, no......... :roll: :oops:
leży moje chłopaczątko pod ślicznym, zielonym kocykiem i się pomalutku wybudza.
Jedziemy po niego o 19.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 24, 2010 12:40 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

Megaprzystojniak z Ludwiczka, nawet bez jajek będzie robił furorę wśród płci żeńskiej każdego gatunku ;)
Ex-PaJDotki: Betka Obrazek i Snake ObrazekObrazek Obrazek

foczka.skoczka

 
Posty: 302
Od: Sob lut 27, 2010 14:55
Lokalizacja: Londyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], raiya i 83 gości