KOCIA ARKA NOEGO: pilnie adopcje, pomoc $, PILNIE ds Pusia!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 11, 2010 7:33 Re: KOCIA ARKA NOEGO RTOZ cz.2 POMOCY:adopcje,tragedia finansowa

always look at the bright side of life... :wink:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Wto maja 11, 2010 11:28 Re: KOCIA ARKA NOEGO RTOZ cz.2 POMOCY:adopcje,tragedia finansowa

kociamysza pisze:Mialysmy dzisiaj z Kicia bardzo powazna walke :) Bojke Kicia wziela wyjatkowo powaznie i w efekcie mam rozcharatana prawa dlon.
Nie na zarty :( Spuchla i boli, ledwo moge pisac. Ale i tak Kicie kocham, a to byl wypadek, w koncu stoczylam walke z drapieznikiem :ryk:

No i zmywac naczyn nie musze :wink:



a o co walczyłyście :roll:
napisałam pw do rene010, zadzwonię dziś do rodzicówzuzi :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ma teraz kłopot z własnym netem, bo się wczoraj wieczorem właśnie skończył, więc czeka mnie wycieczka po doładowanie.. :roll: :roll: :roll: :roll:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 11, 2010 14:51 Re: KOCIA ARKA NOEGO RTOZ cz.2 POMOCY:adopcje,tragedia finansowa

Allegro kolejnej dwójki

:arrow: Aron
:arrow: Tola

I właściwy link do odnowionej aukcji Inki bo na pierwszej stronie jest stary :oops:
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 11, 2010 16:40 Re: KOCIA ARKA NOEGO RTOZ cz.2 POMOCY:adopcje,tragedia finansowa

panikota pisze:Allegro kolejnej dwójki

:arrow: Aron
:arrow: Tola

I właściwy link do odnowionej aukcji Inki bo na pierwszej stronie jest stary :oops:



panikota :1luvu: wielkie dzięki :1luvu: :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 11, 2010 18:16 Re: KOCIA ARKA NOEGO RTOZ cz.2 POMOCY:adopcje,tragedia finansowa

CIOCIE I WUJKOWIE ZAPRASZAM NA NOWE WATKI RADOMSZCZAŃSKICH KOTECZKÓW:

viewtopic.php?f=13&t=111145 bojaźliwa bura Tosia (8-9 miesięcy)
viewtopic.php?f=13&t=111144 whiskasowa Julka (6-7 tygodni)
viewtopic.php?f=13&t=111143 bura Pola (8 miesięcy)

za wspaniałe i szybkie Domki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 11, 2010 20:23 Re: KOCIA ARKA NOEGO RTOZ cz.2 POMOCY:adopcje,tragedia finansowa

Panikota, piekne ogłoszenia. Kciuki za kociaste.
Obrazek

majka2222

 
Posty: 1617
Od: Śro paź 28, 2009 21:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 11, 2010 21:52 Re: KOCIA ARKA NOEGO RTOZ cz.2 POMOCY:adopcje,tragedia finansowa

:kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 11, 2010 22:18 Re: KOCIA ARKA NOEGO RTOZ cz.2 POMOCY:adopcje,tragedia finansowa

:ok: :ok: :ok: za nasze i wasze domki :kotek: :kotek: :kotek:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro maja 12, 2010 10:00 Re: KOCIA ARKA NOEGO RTOZ cz.2 POMOCY:adopcje,tragedia finansowa

Kocia Lady pisze::ok: :ok: :ok: za nasze i wasze domki :kotek: :kotek: :kotek:



za domki :!: :!: :!:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 12, 2010 15:32 Re: KOCIA ARKA NOEGO RTOZ cz.2 POMOCY:adopcje,tragedia finansowa

Hanulka pisze:
kociamysza pisze:Mialysmy dzisiaj z Kicia bardzo powazna walke :) Bojke Kicia wziela wyjatkowo powaznie i w efekcie mam rozcharatana prawa dlon.
Nie na zarty :( Spuchla i boli, ledwo moge pisac. Ale i tak Kicie kocham, a to byl wypadek, w koncu stoczylam walke z drapieznikiem :ryk:

No i zmywac naczyn nie musze :wink:



a o co walczyłyście :roll:


O nic :) Kicia uwielbia wszelkie gry wojenne i stad te obrazenia. Z reka juz lepiej, szwy niepotrzebne, dobrze sie goi :)

Znikam na kilka dni, pracy mam ogrom do przerobienia :(

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Śro maja 12, 2010 16:26 Re: KOCIA ARKA NOEGO RTOZ cz.2 POMOCY:adopcje,tragedia finansowa

za domki!!!!
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro maja 12, 2010 17:22 Re: KOCIA ARKA NOEGO RTOZ cz.2 POMOCY:adopcje,tragedia finansowa

kociamysza pisze:
Hanulka pisze:
kociamysza pisze:Mialysmy dzisiaj z Kicia bardzo powazna walke :) Bojke Kicia wziela wyjatkowo powaznie i w efekcie mam rozcharatana prawa dlon.
Nie na zarty :( Spuchla i boli, ledwo moge pisac. Ale i tak Kicie kocham, a to byl wypadek, w koncu stoczylam walke z drapieznikiem :ryk:

No i zmywac naczyn nie musze :wink:



a o co walczyłyście :roll:


O nic :) Kicia uwielbia wszelkie gry wojenne i stad te obrazenia. Z reka juz lepiej, szwy niepotrzebne, dobrze sie goi :)

Znikam na kilka dni, pracy mam ogrom do przerobienia :(


kociamyszo :!: :!: :!: nie znikaj :!: :!: :!: :!:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 12, 2010 17:52 Re: KOCIA ARKA NOEGO RTOZ cz.2 POMOCY:adopcje,tragedia finansowa

Rozmawiałam dziś z rodzicamizuzi: byli u weta, popuszczanie si ustało.. resztę i może foty sami zamieszczą na wątku :D

Mam wieści od Milusia: wszystko ok i fajne foty, ale jeszcze nie wiem, jak je zrzucić z telefonu, martaslupsk w przyszłym tygodniu zadba o kastrację koteczka...

Mam też wieści od Domku Kleksika: wszystko ok, aneta_sk ma niesprawną rękę i dlatego nie może pisać osobiście na forumie, poprosiłam o bezpośredni kontakt do mnie :wink:

są też wieści od rene010, ponieważ jest ich sporo, zamieszczę je na naszym wątku :D

z Domku Klary i Pusi: Klara funkcjonuje bardzo dobrze, Pusia natomiast chowa się, tak też postępowała przez dłuższy czas w KAN, na razie nie je.. tak przeżywa zimanę, długo była w kociarni u Andzeliki.. to zrozumiałe, Domek jest cały czas w kontakcie..i już postanowił pędzić z Pusią do weta.., no cóż, adaptacja w nowych warunkach domkowych ma swoje prawa...


slapcio, a co u Kukiego? może też jakieś foty?
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 12, 2010 18:02 Re: KOCIA ARKA NOEGO RTOZ cz.2 POMOCY:adopcje,tragedia finansowa

wiadomości od rene010 :1luvu: :

Koteczki zaszczepione i zdrowe.
Biedronka mniej furczy, słucha. Niestety Smoluś bardzo przeżył jej wcześniejsze ataki i jak Biedronkę zobaczy, to ucieka i chowa się.
Ramzes bardzo urósł, jest wysoki i "suchy". Umaszczenie ma przepiękne na zewnątrz ciemne, a w środku biały puch przebija, straszny elegant i taki dostojnik z niego, nawet jak je, to z gracją.
Dusia strasznie łobuzica się zrobiła; szaleje po całym domu jak torpeda biega, przybrała na wadze, dogania Biedronkę, bo Biedronka to niedługo będzie się turlać, jak piłka- taka grubaśna.
Dusia daje się głaskać jak leży sobie na łóżku, można śmiało futerko podziwić, bo ma śliczne błyszczące i gęste jak krecik.
Smoluś to romantyk- tylko głaskać, głaskać i jeszcze raz głaskać, a przy tym rozmawia z nami.
Lenka to łobuzica nie z tej ziemi, taka niewinna, ale ostatnio wydrapała gąbkę z krzesła od spodu; krzesło strare, więc nie ma się czym przejmować, ale porządki to jej specjalność.
pozdrowienia dla wszystkich cioć...

foty może w sobotę lub niedzielę na mój mai :D, a ja najszybciej poniedziałek/wtorek :D
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 12, 2010 20:01 Re: KOCIA ARKA NOEGO RTOZ cz.2 POMOCY:adopcje,tragedia finansowa

:mrgreen: Ciocie przepraszam bardzo :1luvu: za brak wieści jakby sie coś działo to od razu bym pisała albo dzwoniła do Andzeliki miałam problemy z netem
koteczki czują sie dobrze dziś był Smoluś pierwszy raz na polku i tak sie mu spodobało że nie chciał wrócić aż żal sie go robi bo chwile miauczał pod drzwiami i chciał iść z powrotem na słoneczko. Oprócz Smolusia Biedronka też wychodzi na zewnątrz.
Pozostałe jeszcze są dzikuski ale pracujemy by też słoneczko zobaczyły. Dają sie głaskać :roll: ale czasem odskakują i uciekają. Biedronka sie opamiętała już i mniej jest agresywna w stosunku do Smolusia ( ciekawe że tylko jego nie lubi inne koty toleruje) Smolus niestety ma pamięć dobrą i pamięta ataki jej na widok biedrony ucieka warczy chowa sie robi sie dziki nie daje sie pogłaskać uspokaja sie dopiero jak mówię do niego.

Martwię sie o koteczka dochodzącego bo niema już go 2 dni :| wypytywałam sąsiadów ale nikt nie widział :?
Oraz mam poważną sprawę głodującego psa niedaleko mnie piesek jest w kiepskim stanie nie trawi , wymiotuje co zje właściciel go spuścił z łańcucha i pozostawił na pastwę losu.
ObrazekObrazek

rene010

 
Posty: 1064
Od: Pt cze 05, 2009 22:06
Lokalizacja: Przeworsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka i 709 gości