
Głaskanie, lubimy to już coraz bardziej

Przyjemnie...

Kanapa- i tak nie wiele kotu do szczęścia potrzeba


Słoneczko świeci, a mnie się nic nie chce

Jeszcze tylko kawałeczke, kawałeczek... ach za daleko lezy ten sznureczek

o-o wyglądam na tym zdjęciu jak duży kotek

nuuuuda, idź z tym aparatem




Bawimy się, bawimy

Pani Słońce, Pani Słońce, proszę mi nie zjadać buzi

Patrzcie, jaka jestem malutka!
* * *
Gajka ma wielki apetyt, nawet jeśli Dju zostawi coś w miseczce, pędzi jak torpeda i wyjada.
Głodna jest zawsze- w jej mniemaniu.
A jak tam Brinka ogólnie, choć trochę mniej dziczy?
Gajka śle pozdrowienia dla siostrzyczki.
A Dju

zaprezentuje się bardziej może jutro