obecna obecna i Otto mnie nie zezarl,ino caly dzien cos przemeblowuje u Otta i Viki Otto chodzi po mieszkanku i sie cwiczy,a ja w tym czasie walcze a przed chwila wrocilam ze zastrzyku i dzis Otto nawet nie miauknal co do mojego miesnia kciukowego to nadal go mam ..dziurki w nim tez ..ino jest czerwony i lekko spuchniety,ale moge nim ruszac,to chyba nie odpadnie
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.
Ottus jest juz po wieczornej gimnastyce stopki boli go strasznie prawa lapka,bo w nia dostaje te okropne zastrzyki .. ale nie jest zle,wskakuje na lozko,bo tam najczesciej rano spi..znaczy sie lapka sie cwiczy
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.
obiecuje ze beda.. dzis Otus zjadl rano ladnie sniadanko..dostal kropelki do oczek..pogimnastykowal sie na drugie sniadanko dostal zolteczko,co mu bardzo smakowalo i zaraz bedzie druga gimnastyka
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.
troszke to dziwne..Otto od dwoch dni nie reaguje na zastrzyki .. zawsze sie wyrywal i piszczal,a wczoraj i dzis cisza..zero ruchu.. bede go obserwowac i bede czujna..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.