Legnico , jak dobrze że już odpaliłaś ( kompa oczywiście). Smutno było bez świeżych wieści z placu boju. Miło słyszeć, że szykuje się druga panienka. Chłopaki pewnie czekają z niecierpliwością - a może jeszcze nic nie wiedzą??
u mnie też podobnie, Emir ma wszystko i wszystkich w poważaniu, zjadł co miał zjeść, próbował oczu kota ze Shreka - nie udało się,poszedł do mojego łóżka i oddaje się marzeniom sennym, jak przystało na staruszka chrapie jak dziadek za oknem zawieja zimno chyba dołączę do Emira
To chyba taki jakiś dzien pod wściekłym kotem - ja rano na środku pokojy znalazłam mojego najładniejszego kaktusa( 40cm) wywleczonego z doniczki, a godzinę później usiłowały mnie zabić - gdy czyściłam im kuwetę zrzuciły jakieś 5cm od mojej głowy ogromną paproć z kwietnika - huk był taki, że dobre 15 min nie można było znależć ani jednego kota
Legnica, nie dobijaj mnie Jeszcze wyjdzie na to, że sobie zasłużyłam Kuwetę właśnie czyściłam, o wodę dba mąż, suchą mają cały czas w miskach, siedziałam cichutka jak trusia, dywany dawno zlikwidowałam( nie nadążałam wyczesywać kłaków) - co ja jeszcze biedna dla tych potworów mam zrobić ? Ba, własne łóżko im oddałam Jeszcze dopiszę, że czajnik z gwizdkiem to juz zdążyłam spalić, tak że nawet to im nie mogło przeszkadzać
Marudka ja po łapach dostałam( bez pazurów ) jak chciałam mojego przesunąć z mojej połowy łózka, obawiam się że też będe się musiała wynieść z łóżka bo nie kot lubi wygody, zamachu na mnie jeszcze nie zrobił, choć to łaszenie się podczas przemieszczania się do kuchni, między nogami mozna by nazwać próbami zamachu ech a to za oknem przypomina mi zawieruchę, a rano musze do pracy jechać nie ma zmiłuj ktoś musi pracować żeby spać mógł kot
Kiedy właśnie malowane - u Sonki na fioletowo, w dużym pokoju piasek i taka jakaś terrakota - kolorowo coby im się nie nudziło ( tylko mi nie mówcie, że kolorki im nie pasują ) No nic to, teraz jest święty spokój, niewiniatka śpią poukładane po kątach. A ja mam marudny dzień i stąd to wszystko .
Ostatnio edytowano Sob sty 09, 2010 21:33 przez Marudka, łącznie edytowano 1 raz