S.K-ce.Cztery koty po zmarłym. Niunia [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 27, 2009 21:26 Re: Schr.K-ce.Koty po zmarłym-Kiciuś i Kajtuś błagają o dom.

dellfin612 pisze:
Dlaczego Kiciuś jest na antybiotyku? :cry:


Już jest lepiej.
Katar Mu dokuczał.
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie gru 27, 2009 21:28 Re: Schr.K-ce.Koty po zmarłym-Kiciuś i Kajtuś błagają o dom.

Kajtuś jest obłedny z tym strzelaniem baranków i gadaniem :D
Kajtuś niestety znowu sie rozkichał i musiał dostac antybiotyk, ale juz jest dobrze,
tylko niestety bardzo posmutniał :(
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie gru 27, 2009 21:29 Re: Schr.K-ce.Koty po zmarłym-Kiciuś i Kajtuś błagają o dom.

przejełam sie Delfinku twoimi tymczasami,ze tak je rozłozył i poniewaz Kiciusia ciut cos brało, pokazłam go wetowi i dostał serje antybiotyku,zeby go nie rozłozyło.
Obrazony jest na maxa :|

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 28, 2009 9:53 Re: Schr.K-ce.Koty po zmarłym-Kiciuś i Kajtuś błagają o dom.

tangerine1 pisze:Kajtuś jest obłedny z tym strzelaniem baranków i gadaniem :D
Kajtuś niestety znowu sie rozkichał i musiał dostac antybiotyk, ale juz jest dobrze,
tylko niestety bardzo posmutniał :(


Biedactwo :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon gru 28, 2009 12:24 Re: Schr.K-ce.Koty po zmarłym-Kiciuś i Kajtuś błagają o dom.

eh, w końcu kot swoją dumę ma,
co się dziwić, że jest urażony :cry:
Teraz macie za co przepraszać

Niunia (czyli Kitka) od soboty jest na mnie obrażona za conocne kłucie doopki,
a przed nami jeszcze jeden zastrzyk.

Z dobrych wieści to taka, że chyba przytyła, kręgosłup jest mniej ostry :lol:
Ona po antybiotyku nabrała takiego apetytu, że np. wczoraj, gdy kroiłam wołowinę dla kotów dostała na posmakowanie, a potem co chwila dokładeczki i zjadła tyle co mój naczelny żarty kocur :smiech3:
Poza tym mam wrażenie, że ostatnio, gdy wchodzę do pokoju, to widzi we mnie michę :ok:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon gru 28, 2009 19:26 Re: Schr.K-ce.Koty po zmarłym-Kiciuś i Kajtuś błagają o dom.

a macał Twoj wet te guzki?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 29, 2009 12:33 Re: Schr.K-ce.Koty po zmarłym-Kiciuś i Kajtuś błagają o dom.

Udało się nam wczoraj dotrzeć do chirurga.
Obejrzał, pomacał, ciężko westchnął,
powiedział, że nie daje gwarancji, czy przerzutów nie na innych organach.
Pobrał krew, całe 5 ml :lol: , wyniki będą dzisiaj i wtedy ewentualnie dalsze decyzje.

Ja nie wiem, czy waga w tej lecznicy jest jakaś optymistyczna, czy co?
Wiem, że Niunia przytyła, bo moja waga do 2 kg już jej nie obejmuje :lol:
ale waga w lecznicy pokazała, że ona waży 2,4kg !!! huraaa...
Faktem jest, że gdy przyjechała, to sierść na kościach biodrowych sterczała, bo kości sterczały,
a teraz już prawie łądnie leży na kocie :lol:

Mała, że wreszcie zapytam, co zrobiłaś z futrami kotów przed wysłaniem ich do mnie?
Umieram z ciekawości
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto gru 29, 2009 13:04 Re: Schr.K-ce.Koty po zmarłym-Kiciuś i Kajtuś błagają o dom.

dellfin612 pisze:Mała, że wreszcie zapytam, co zrobiłaś z futrami kotów przed wysłaniem ich do mnie?
Umieram z ciekawości


:strach:
aaaaa....le o co chodzi :conf: :conf: :conf:

przysiegam ,ze nie oskalpowałam i nie poszyłam poduszek :P

kciuki za te guzki :(
ciesze sie,ze wiecej wazy

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 29, 2009 13:21 Re: Schr.K-ce.Koty po zmarłym-Kiciuś i Kajtuś błagają o dom.

Mała1 pisze:kciuki za te guzki :(

tfu tfu, na psa urok.
Ja bym napisała: guzki precz! :lol:

Mała, futerka kociaków były "dziwne". Nie potrafiłam tego nazwać, ale gdy córka przyjechała i je dotknęła, powiedziała, że są jakby odżywką do włosów, niespłukiwalną, potraktowane. Oczywiście podejrzewam, że je kąpałaś. Czaruś w ogóle schronem nie waniał, a to jest bardzo charakterystyczny "aromat", nie do pomylenia z żadnym innym. Oba kociaki wręcz pachniały :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto gru 29, 2009 13:34 Re: Schr.K-ce.Koty po zmarłym-Kiciuś i Kajtuś błagają o dom.

nie nie kąpałam ich :wink: , zbyt były przeziebione.
Jak kot idzie na kociarnie dostaje obrozke antypchelna o dosc silnym zapachu, na niej ma naklejany numerek.
Na 1 czesci koty nie wychodza na dwór, nie brudza sie. sa w miare pachnace :wink:
na 2 czesci -czyli na czesci do ktorej miały trafic-tej juz z wybiegiem, zdazaja sie niesety niekuwetkowce, one posikuja ( i nie tylko) na posłanaka i potem jak inny na takim sie połozy to nie ma sił :roll: , nie pachnie perfumami
Ale tez wszystkie maja te obrózki o silnym zapachu i o dziwo nie ma na kociarni pcheł
I wiekszość kotów, przynajmniej te wszystkie silne nawet calkiem rozsadnie ,,pachną,,
Myja sie czesto.
No chyba,ze którys ma srake..to ups

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 29, 2009 13:55 Re: Schr.K-ce.Koty po zmarłym-Kiciuś i Kajtuś błagają o dom.

szkoda, ż w innych schronach koty tak nie pachną,
a w domu do 2-3 tygodni gubią ten smrodek :evil:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto gru 29, 2009 19:08 Re: Schr.K-ce.Koty po zmarłym-Kiciuś i Kajtuś błagają o dom.

echh :lol:
Musiałabyś ,,powoniać,, mojego tymczasowego Cynamonka :wink:
On miał biegunke i do dzis, choc juz nie jest w schronisku z miesiac , ładnie nie pachnie.
A zaraz po wyjsciu to nos urywało :wink:
Nie ma reguły.
Fakt, kociarnia jest codziennie sprzatana, a posłanka calkiem wymieniane srednio co miesiac, pojedyncze czesciej jak sa zabrudzone.
Ale niektore koty calkiem niezle pachna, a niektóre niestety nie :roll:
Kiciuś i Kajtek cały czas na 1 częsci, oni sie bardzo boją dworu. Bardzo bym chciała,zeby stamtad znalzły dom, ale teraz zupełny znów zastoj adopcyjny

wygłaskaj Ślązaków :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 30, 2009 19:52 Re: Schr.K-ce.Koty po zmarłym-Kiciuś i Kajtuś błagają o dom.

Kiciuś i Kajtuś

Obrazek

Obrazek

Obrazek[/quote]

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 30, 2009 23:55 Re: Schr.K-ce.Koty po zmarłym-Kiciuś i Kajtuś błagają o dom.

obaj to nieodrodni synowie swojej mamy - te same oczy! :1luvu:

Ślązaków wygłaskuję porządnie przed każdą nocką,
TŻ prosi, aby jego też, chociaż co kilka dni :wink:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw gru 31, 2009 1:32 Re: Schr.K-ce.Koty po zmarłym-Kiciuś i Kajtuś błagają o dom.

dellfin612 pisze:obaj to nieodrodni synowie swojej mamy - te same oczy! :1luvu:

Ślązaków wygłaskuję porządnie przed każdą nocką,
TŻ prosi, aby jego też, chociaż co kilka dni :wink:


Niemożliwe! Przecież On nawet nie przypomina kota... :roll:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 769 gości