Koty u B.Wahl.cz.III.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 04, 2009 14:25

KarolinaS pisze:bardzo bardzo proszę o pomoc w podrzucaniu bazarku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=43 ... t=#4313661
mało chętnych trochę :(


i jeszcze jednego :wink: : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4380458#4380458
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 05, 2009 9:08

Kopiuję z wątku Smolinoska:

W nocy stan Smolinia gwałtownie się pogorszył, byliśmy w lecznicy, założono mu wenflon - dobrze, że w ogóle się udało, w przednich łapkach popękały mu żyły, udało się włożyć w udko od wewnętrznej strony. Smolik wychłodził się, nie mógł ustać na łapkach, a ten idiota, na którego trafiliśmy jeszcze chciał mu podać glukozę, choć mówiłam, że ma PNN :evil:gdybyśmy go nie dopilnowali, Smolisia nie byłoby już z nami. Całą noc czuwaliśmy przy nim, już w domu. Dogrzewaliśmy go termoforem, był zawinięty w koc polarowy, płukany solą fizjologiczną. Teraz też leży pod kroplówą. Jest w fatalnym stanie, przelatuje przez ręce, leży bezwładnie jak szmatka. Przy kroplówce czuje się lepiej, w końcu ma cieplejsze uszka, oczy nie są już puste i bez wyrazu, a gdy do niego podchodzę rozciapierza pazurki... Bardzo boję się, że go stracimy.. Nad ranem był ledwo przytomny, źrenice miał szerokie, serduszko biło bardzo słabo. Nie wiem skąd to nagłe osłabienie organizmu, na samą mocznicę to nie wygląda, nie wymiotuje gwałtownie żółcią itd. Niestety nie pije, nie je, łapki rozjeżdżają mu się, gdy próbuje się podnieść. Dzięki Bogu nie ma objawów neurologicznych. Jak na zbawienie czekamy aż nasza lekarka zacznie dziś przyjmować, bałam się, że Smolik nie wytrzyma.. W nocy był już tak daleko, widział już chyba łąki za tęczowym mostem. Smolinosek to wyjątkowy i magiczny kot, bardzo prosimy o ciepłe myśli dla niego, nie zdążył jeszcze nacieszyć się życiem. Koszmar z Boguszyc nie może zwyciężyć i zabrać go nam :cry:
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 05, 2009 9:17

Karoluch - kciuki ogromne.

[Tofu tez mi slabnie... biedne te nasze koty...]
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto maja 05, 2009 11:08

:( Trzymajcie się dziewczyny, kciuki dla kiciusiów :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto maja 05, 2009 12:38

Oj, oj.. kciukamy za dzieciaki..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 05, 2009 12:39

CoolCaty pisze:Czesto w spaniu, towarzyszy jej nasz rudy głupol - zresztą zobaczcie jak on leży :roll:
Obrazek


Cuda nie koty!!!!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 05, 2009 13:32

Kaprys2004 pisze:
CoolCaty pisze:Czesto w spaniu, towarzyszy jej nasz rudy głupol - zresztą zobaczcie jak on leży :roll:
Obrazek


Cuda nie koty!!!!


NOOOOO! :love: :love: :love: :love: :love:
spacze na drugą zmianę :wink:
i generalnie to ja się
stanowczo dopraszam
wątku Coolcotowego
bezwzględnie
:twisted: :twisted: 8) 8)
trzeba się dzielić z bliźnimi sczensciem
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 05, 2009 13:41

ruru pisze:
Kaprys2004 pisze:
CoolCaty pisze:Czesto w spaniu, towarzyszy jej nasz rudy głupol - zresztą zobaczcie jak on leży :roll:
Obrazek


Cuda nie koty!!!!


NOOOOO! :love: :love: :love: :love: :love:
spacze na drugą zmianę :wink:
i generalnie to ja się
stanowczo dopraszam
wątku Coolcotowego
bezwzględnie
:twisted: :twisted: 8) 8)
trzeba się dzielić z bliźnimi sczensciem


Popieram. Im więcej reksów, tym fajniej!
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 05, 2009 16:33

koty cudo :!:
ale Boguszków mi żal
też czytałam o Smoliku :cry:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto maja 05, 2009 18:11

Drogie Panie i Panowie.

Jedna z naszych forumowiczek Dorcia44 ma bardzo powazne klopoty.
Jej maz jest chory, bardzo chory...obecnie trafil do hospicjum w Otwocku.
Wiekszosc z Was pewnie zna sytuacje, ale tych, ktorzy nie wiedza o co chodzi zapraszam do tego watku:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90 ... &start=360.

Potrafimy sie wszyscy zmobilizowac, by pomoc zwierzetom, psom, kotom, koniom, swinkom morskim, szczurkom i innym.
Teraz pomocy i wsparcia potrzebuje czlowiek.
Powiem wprost, mam nadzieje, ze Dorcia tu nie zajrzy szybko i mnie nie zabije.Dorcia44 to zloty czlowiek i wiekszosc z nas o tym wie, zawsze wszystkim pomaga, zawsze mila i uczynna.Sama nie powie, ze czegos potrzebuje...

Chodzi o wsparcie nie tylko moralne, ale tez finansowe.
Ciezko chory maz, stadko kotow, Dorcia bez dochodow, a Zus z sobie wiadomych powodow nie wyplaca renty. Ma zaczac wyplacac za miesiac i nie wyrowna zaleglosci...Nie ma co owijac w bawelne, sytuacja jest po prostu dramatyczna.

Bardzo prosze o wsparcie, dostalam konto Dorci od dziewczyn, ktore probuja Jej pomagac.
Kazdy kto zechce i bedzie mogl je zasilic, chociaz najmniejsza wplata dostanie je ode mnie na pw. Nie pisze tego w Jej imieniu. Ona o niczym nie wie. Pewnie by sie nawet nie chciala zgodzic.
Z gory Wszystkim dziekuje.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Wto maja 05, 2009 18:29

Poprosze o numer konta

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 05, 2009 18:40

Anna, mogę to przekleić na puchatkowo? :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto maja 05, 2009 18:44

aamms pisze:Anna, mogę to przekleić na puchatkowo? :oops:


Ja nie będe pytała... :oops:
Przeklejam na łódzkie wątki...

Sytuację Dorci śledzę na bieżąco
Obrazek

andorka

 
Posty: 13657
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto maja 05, 2009 19:01

Anna, poprosze pw
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto maja 05, 2009 19:02

Wszedzie gdzie sie da trzeba wrecz przekleic.
Chwile mnie nie bylo,bo mi pies wszystkie kable rozlaczyl...
Konto podaje na pw.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot], marta_kociara i 74 gości