WAW Koty z Fabryki Koneser. No i jest maluch...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 14, 2009 22:48

Suche jutro sprawdzimy.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto lip 14, 2009 23:23

redaf pisze:
Migota pisze:Pachnie nieźle, koty dopadły

No to Sibia ma fart.
Gdyby koneserowce wynalazek Lidlowy oprotestowały musiałaby się sama nim żywić :twisted:

A tego suchego Lidla tez już przetestowaliście?


Fart tobym miała po żywieniu się Lidlowymi puchami. :twisted:
Sori, mam kretynskie skojarzenia, własnie przerobiłam francuskie Oświecenie i mam przerwe na fajka przed brytyjskim :roll:

Fajnie, ze smakują.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Śro lip 15, 2009 1:53

Migota pisze:... Cat`s Foot. .....

Kocia stopa :roll: :roll:
Myślisz że jest w składzie :?: Trąca kocim kanibalizmem :lol: :lol: :lol:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pt lip 17, 2009 17:11

Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt lip 17, 2009 23:28

Kociaki ostatnio maja nocne karmienia, bo coś mi dnia brakuje. Trochę się dziwią, ale grzecznie czekają. :lol:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto lip 21, 2009 20:49

Poddałam się. Dwa razy dziś zasadzałam się na Bolka, bo Bazyli gdzieś łaził.
I nic. Skubaniec olał i mnie i klatkę i wątróbkę. Chyba jej po prostu nie lubi. Bo 5 innych weszło jak po sznurku. Tak, że bilans dzisiejszej łapanki procentowo wynosi ponad 50 %. :lol: Na whiskasowego tuńczyka też się nie skusił. :twisted: Siedział sobie pod klatką i zawzięcie się mył.
Konia z rzędem temu, kto podpowie jak go złapać. Następne podejście w czwartek rano.
W związku z tym prośba do gosiar - nie karm ich jutro.
Po wczorajszej głodówce bynajmniej nie rzuciły się na jedzenie.

Wpłynęły pieniążki z bazarku od Melanki, 55,50 zł. Dziękujemy.
Mamy obecnie na stanie 166,50 zł, bo w międzyczasie wydałam trochę na puszki. Akurat starczy na porządny wór suchego.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto lip 21, 2009 20:53

OK, mi to nawet na rękę ;) Co za dranie, no.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw lip 23, 2009 13:50

Dzisiaj łapanki nie było, bo mi miejsce w lecznicy zajęli :cry: I chyba już nie będzie bo muszę oddać klatkę, no i nie wiem co z talonami. Niby je mam, ale to o niczym nie świadczy.
Muszę zacząć podawać mu unidoks bo oczy wyglądają bardzo źle.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt lip 24, 2009 15:02

Odwiedziłam dziś kociaki w porze obiadowej. I co zastałam? Ilość kotów uszczuplona, gdzieś je poniosło, a przy misce urzędują gołębie i wyjadają resztki mielonki. Znaczy, poznałam odpowiedź na dręczące mnie pytanie - czy koty zjadają mielonkę w całości czy ktoś im w tym pomaga? Myślę, że podobnie jest z tymi puszkami, w których nie ma sosu. Chociaż łudziłam się, że może jedzą w nocy. Tylko te z sosem wciągają niemalże z ręki. Dobrze, że kociaki wypasione, bo bym miała wyrzuty sumienia, że ich kosztem ptactwo dokarmiam. Chyba jednak nie ma co kombinować z innymi puszkami. Poobserwuję jeszcze wolną chwilą. :wink:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto lip 28, 2009 21:57

Wyjeżdżam w czwartek więc znowu potrzebuję zastępstwa, od czwartku do niedzieli. A właściwie czwartek należy do gosiar, więc od piątku.
Czy któraś z Was ma jeszcze jakieś puszki w zapasie, bo ja mam na styk. Ile mam to zostawię w schowku, suchego też.

Zamówiłam nowy wór suchej karmy, 15 kg, więc po niedzieli już będzie. Wcześniej pewnie nie będzie miał kto powitać kuriera .
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto lip 28, 2009 22:13

Ja w sobote mam wesele, na ktore wyjezdzam w piątek.
Zapisuje się na niedzielę.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Wto lip 28, 2009 22:17

Dzięki. Super zabawy na weselu życzę. :lol:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Śro lip 29, 2009 1:18

Mogę w piątek i sobotę.

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 29, 2009 13:08

Super, wszystko będzie w skrytce.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Śro lip 29, 2009 22:59

Ponieważ koty nie chcą jednak jeść tego pupila, dokupiłam kilka winstonów. Jak się je razem pomiesza to prędzej zjedzą. Tajemnica tkwi w sosie. :wink:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05 i 70 gości