Kredka, teraz Marcysia. Mieszka w Bytomiu z panną Fufu:)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 30, 2009 19:51

Ależ widzę że sączysz, robisz ze mnie kłamczuchę, a sama nie udowodniłaś że kot miał zabieg (sterylka aborcyjna bocznie, toż to odkrycie na skalę światową! na dodatek z miejsca xxx) brawo! I nie mieszaj w to Olgi, bo ona dobrze wiedziała że mam ciężką sytuację (dwa chore koty) i nie mogłam jej zabrać. A w to że masz kontakt z ludźmi, po prostu nie wierzę, skąd możesz wiedzieć czy ktoś nie kłamie?

Ale Espi do mnie wróciła... i co? moja Ala tak ją leje aż futro leci, i to jest ok :?:

Data sterylizacji to: 30.12.2008 coś jeszcze? :evil:

Ten wątek nadaje się już tylko do zamknięcia :evil: a pieniaczom proponuje kubek gorącej melisy...

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob maja 30, 2009 20:32

Nie wiem czy bocznym cieciem aborcyjnie wysterylizowac sie nie da. Nie bede sie na ten temat klocic, bo po prostu brak mi wiedzy.

Nie bede wyjasniala niczego na pw, nie mam takiego obowiazku i wyjasnilam juz powody, dlaczego jest to absolutnie niemozliwe - jezeli przez to jestem dla kogos niewiarygodna - trudno. Podobnie - jezeli dla kogos jest wiarygodnym tymczas, ktory oddaje koty byle gdzie i byle jak. To juz chyba kwestia sumienia.

Podalam wszystkie informacje, jakie sama dostalam. Nie mam powodu w nie nie wierzyc. Wydaje mi sie, ze ogledziny kotki przez weta moga tez troche wyjasnic.

Cameo - na forum pisalas o sterylce w innym dniu, niz wskazuje na to wpis w ksiazeczce. To moze chyba sugerowac mijanie sie z prawda.
Po tym, jak pisalas o sterylce - odezwalas sie w tym watku po 2 tygodniach z wiadomoscia, ze Kredka byla umierajaca.
W tym samym czasie spokojnie i z usmiechem zaproponowalas tymczas Espi i pisalas o niej w watku, z usmiechami i jak gdyby nigdy nic.

Nie wiem, czy to ksiazeczka Kredki, bo skad?

Nie ma obowiazku wiary w moje slowa - ani w kwestii kontaktu z domami, ani w zadnym innym. Choc mam raczej wszystko czarno na bialym i to pomimo tego, ze nigdy nie wzielam z forum ani grosza, od nikogo, na zaden cel.
Masz racje - dyskusja jest bezprzedmiotowa.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob maja 30, 2009 20:48

Liwia_ pisze:Nie wiem czy bocznym cieciem aborcyjnie wysterylizowac sie nie da. Nie bede sie na ten temat klocic, bo po prostu brak mi wiedzy.

Nie bede wyjasniala niczego na pw, nie mam takiego obowiazku i wyjasnilam juz powody, dlaczego jest to absolutnie niemozliwe - jezeli przez to jestem dla kogos niewiarygodna - trudno. Podobnie - jezeli dla kogos jest wiarygodnym tymczas, ktory oddaje koty byle gdzie i byle jak. To juz chyba kwestia sumienia.

Podalam wszystkie informacje, jakie sama dostalam. Nie mam powodu w nie nie wierzyc. Wydaje mi sie, ze ogledziny kotki przez weta moga tez troche wyjasnic.

Cameo - na forum pisalas o sterylce w innym dniu, niz wskazuje na to wpis w ksiazeczce. To moze chyba sugerowac mijanie sie z prawda.
Nie wiem, czy to ksiazeczka Kredki, bo skad?

Nie ma obowiazku wiary w moje slowa - ani w kwestii kontaktu z domami, ani w zadnym innym. Choc mam raczej wszystko czarno na bialym i to pomimo tego, ze nigdy nie wzielam z forum ani grosza, od nikogo, na zaden cel.
Masz racje - dyskusja jest bezprzedmiotowa.


Skoro nie masz wiedzy, to zapytaj weta. W Poznaniu żaden wet nie wysterylizowałby kotki w ciąży bocznym cięciem, nie ma takiej możliwości fizycznie nawet.

Jeżeli nie musisz, Twoim zdaniem niczego wyjaśniać, to dlaczego atakujesz Cameo :roll:
To też jest kwestia sumienia.
Ja nie znam Ciebie ani Cameo.
Kwestia wiary nie ma tu nic do rzeczy, liczą się wiarygodne fakty.

Oględziny kotki u weta, powtarzam, mogą nic nie dac, nie zawsze można to zobaczyć.
Zresztą, przy Twoim nastawieniu to chyba trzeba by zwołać konsylium z udziałem lekarzy niezaangażowanych w spór, żeby wynik był wiarygodny :wink:


Pozdrawiam serdecznie Kredkę& Marcysię serdecznie :D
Mam nadzieję, że ma w dużym poważaniu nasze spory :D :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 30, 2009 22:46

Piszesz że nie robili jej USG (a bo po co? przecież to tylko niepotrzebny wydatek) to jak stwierdzili że jest w ciąży? miała to napisane na czole?

Liwia_ pisze:Cameo - na forum pisalas o sterylce w innym dniu, niz wskazuje na to wpis w ksiazeczce. To moze chyba sugerowac mijanie sie z prawda.


Kiedy napisałam o sterylce?

Po tym, jak pisalas o sterylce - odezwalas sie w tym watku po 2 tygodniach z wiadomoscia, ze Kredka byla umierajaca.


Dlaczego miałam się tym chwalić na forum?

W tym samym czasie spokojnie i z usmiechem zaproponowalas tymczas Espi i pisalas o niej w watku, z usmiechami i jak gdyby nigdy nic.


Wyciągnełam kotkę ze schroniska, w żadnym wypadku nie kosztem zdrowia Kredki.

Czy zrobiłam coś BARDZO złego?

Jeśli już koniecznie musisz wytykać moje błędy to proszę, skontroluj sobie domek Forci i Pirata :evil:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 31 gości