K-ów,zdrowy kocur do uśpienia,teraz w Krakvecie, co dalej??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 11, 2008 15:45

a ja też wiecznie w Krakvecie siedzę, bo Aleks z Rufinem zaliczyli wczoraj kontrolę gdyż Andusia zaczęła chorować więc nie czekałam do soboty tylko zapakowałam wieczorem cała trójkę do samochodu (Szila na zastrzyku wylądowała wcześniej). U Andusi to samo co u braci, ostra infekcja gardła, mam nadzieję, że wyzbiera się tak szybko jak bracia, którzy już ciągną brzuchy po podłodze z obżarstwa. Dzisiaj oczywiście powrót na Sanocką, bo Andzia nie chciała jeść i kupka nie taka jak trzeba, dostała kroplówkę i witaminy wydzierając się przy tym wniebogłosy. Jak jej podtykam śmietankę czy serek homo pod nos na palcu to zlizuje troszkę, sama z siebie nie chce jeść :( Ale umyła sobie łapki więc może poczuła się troszkę lepiej
Szilka strasznie nie lubi tych zastrzyków, nie dziwie się jej wcale, bo są bolesne. Masujemy łapkę ale na razie jest wszystko bez zmian.

Wczoraj poszedł do domu Gandalf, miałam zawieźć go dzisiaj ale to było po drodze do Krakvetu więc zabrałam cały samochód kotów i panią, która adoptowała Gandusia. U niej w domu oczywiście zaczął się zaraz wtulać w nią i wykładać brzuszek do głaskania tak, że powinien być szczęśliwy :)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 11, 2008 15:55

Kosma, co z Malinką, dr Magda doszukała się czegoś?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 11, 2008 16:05

kosma_shiva pisze:Wrócila do nas Malinka,
Krzychu pojechal wlasnie z nia i Kminkiem do lecznicy.
Kminek dostal zastrzyk a Malinka po ogledzinach i badaniach zostala uznana za calkiem zdrowa.
Tylko obserwowac.


Malinka ma kupę nie taką, wiec zapakowaliśmy się by zaliczyć drugi Karkvet - tym razem na Sanockiej :P
Malinka dostała antybiotyk i witaminki.
Zabraliśmy tez Norę, gdyż coś nie mogła zrobić kupki.
Pani doktor stwierdziła, że górna częćś pupy (od strony grzbietu) ma bardzo słabe czucie.
Malizna dostała parafinę prosko w doopkę, pani wyczuła grudki i je pogniotłą :D
Mamy obserwowac, jeśli do jutrasię nic nie zmieni to na Sanocką na lewatywę :roll:
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Sob paź 11, 2008 18:16

tutaj nowe allegro http://www.allegro.pl/show_item.php?item=457690409
W poniedziałek muszę poprosić o rachunki, brrrr, aż wolę nie myśleć jakie będą :cry:
a tutaj adopcyjne http://www.allegro.pl/item457655268_afn ... domow.html czy nie pominęłam jakiegoś kociuszka, który jest w stanie iść do adopcji?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 12, 2008 12:30

Kiciuś rozpłodowiec wypuszczony teraz już
jest kwiatuszek czyli bez-jaj zgodnie z zasadą pustych przelotów nie ma
złapano ciężarną kicie znacznie mniej gryząco-drapiącą niż jej towarzysz
z Modrzewiowej .Dzięki P. Jadziu za użyczenie klatki do której została przeniesiona.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Nie paź 12, 2008 15:42

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Nie paź 12, 2008 23:15

Andusia lepiej się czuje, nawet ustawiała się w kolejce do korytka, także przynjamniej niedziela była mało nerwowa. A u nas zamieszkała koteńka Tosia, niebieska pannica z Lublina. Na razie widziałam ją ze 3 minuty, bo siedzi albo za TV albo za lodówką. Pewnie głównie dlatego, że nie spodziewała się takiego komitetu powitalnego, który osaczył ją z każdej strony wtykając zgodnie nochale za komodę, oczywiście przedszkolaki jako pierwsze :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 12, 2008 23:22

Tweety pisze:Andusia lepiej się czuje, nawet ustawiała się w kolejce do korytka, także przynjamniej niedziela była mało nerwowa. A u nas zamieszkała koteńka Tosia, niebieska pannica z Lublina. Na razie widziałam ją ze 3 minuty, bo siedzi albo za TV albo za lodówką. Pewnie głównie dlatego, że nie spodziewała się takiego komitetu powitalnego, który osaczył ją z każdej strony wtykając zgodnie nochale za komodę, oczywiście przedszkolaki jako pierwsze :wink:

A foty foty foty gdzie ????? :)
zapraszam do watku S na 96-7 - sa nowe foty Rysiaczkow
pozdrowienia poweekendowe
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 12, 2008 23:38

a ja się witam pourlopowo.
:)
oblepiona kotami, najwyraźniej stęsknionymi.
moje mordzinki.
a psiak leży na moich pantoflach, zebym znowu gdzieś nie jechałą chyba.

a utro do pracy.yyy, hura.;)

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 12, 2008 23:41

noemik pisze:a ja się witam pourlopowo.
:)
oblepiona kotami, najwyraźniej stęsknionymi.
moje mordzinki.
a psiak leży na moich pantoflach, zebym znowu gdzieś nie jechałą chyba.

a utro do pracy.yyy, hura.;)


Ty już???? a Maks dopiero jutro dotrze do swojego domu a Ty zdążyłaś już się wywczasować? 8O Strasznie szybko zleciało. No, to Kasia, ile tymczasów dla Ciebie? :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 13, 2008 0:12

Zowisia pisze:
Tweety pisze:Andusia lepiej się czuje, nawet ustawiała się w kolejce do korytka, także przynjamniej niedziela była mało nerwowa. A u nas zamieszkała koteńka Tosia, niebieska pannica z Lublina. Na razie widziałam ją ze 3 minuty, bo siedzi albo za TV albo za lodówką. Pewnie głównie dlatego, że nie spodziewała się takiego komitetu powitalnego, który osaczył ją z każdej strony wtykając zgodnie nochale za komodę, oczywiście przedszkolaki jako pierwsze :wink:

A foty foty foty gdzie ????? :)
zapraszam do watku S na 96-7 - sa nowe foty Rysiaczkow
pozdrowienia poweekendowe
zo


na razie nie do końca nadążam za tym gdzie ten kot do fot :-)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 13, 2008 0:14

o zesz q...a jego matka, ciotka i prababka :evil: :evil: :evil: :evil:

widział to ktoś z Was już??? 8O 8O 8O

http://www.youtube.com/results?search_q ... arch_type=

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 13, 2008 0:45

Tweety te filmiki chyba tak dla hecy nazwane, a koty pewnie po narkozie .. staraj sie nie przejmowac.
:)
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 13, 2008 7:35

Zowisia pisze:Tweety te filmiki chyba tak dla hecy nazwane, a koty pewnie po narkozie .. staraj sie nie przejmowac.
:)
zo


kot na imprezie przy butelce z piwem nie wygląda na kota po narkozie :cry:

Markopolo znowu wrócił złupem z Modrzewiowej. Tym razem upolował młodego kocurka, myślę, że o szczegółach sam się wypowie a ja jestem mu bardzo wdzięczna, bo odwala kawał superowej roboty!!!!! Serdeczne podziękowania Panie Marku!!!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 13, 2008 8:55

kolejny kot młody z Modrzewiowej samiec jak na moje
oko około 2 lat wizualnie zdrowy żadnych wycieków z nosa i oczów
szkoda że tymczas sie wycofał
Obrazek
Obrazek

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości