Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 06, 2009 15:54 Re: Woland- magiczny kot! po roku powrót z adopcji :(

Georg-inia pisze:Jerzykówka, to ja jestem lepsza :oops: raz udało mi się wyjść od CoolCaty bez kota :oops: poza tym dokonałam również wyczynów typu zgubienie spodni i cyckonosza. Nie razem, tylko oddzielnie, nie na imprezie tylko we własnym domu i to w stanie całkowitej trzeźwości. Były i nie ma. Chyba pochłonęła je czarna dziura. Szukam już od dwóch lat :roll:



a ja mysle Inga ze masz wsrod znajomych albo jakas kleptomanke/na lub jakiegos fetyszyste :mrgreen: :twisted:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 09, 2009 11:58 Re: Woland- magiczny kot! po roku powrót z adopcji :(

Asiu co u Was?
Jak Wolandzik i reszta towarzystwa się czuje?
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 09, 2009 13:19 Re: Woland- magiczny kot! po roku powrót z adopcji :(

Petka-P1 pisze:Asiu co u Was?
Jak Wolandzik i reszta towarzystwa się czuje?

właśnie?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto lis 10, 2009 7:58 Re: Woland- magiczny kot! po roku powrót z adopcji :(

Kochane Cioteczki :1luvu:
Woluś ma się coraz lepiej :D :D :D Uwielbia wylegiwać się na łóżku w towarzystwie reszty Footer, coraz częściej wykłada się kołami do góry w oczekiwaniu na mizianki i jada już wspólnie z całą ferajną :D :D :D
Dzisiaj obudziłam się w środku nocy i... znalazłam Wolanda na ściennym zegarze - przypomniał sobie, że uwielbia udawać przydużą kukułkę 8) Ależ się cieszyłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wczoraj udało mi się zrobić parę fotek leniuchującego magicznego kota (cudownie odnalezionym aparatem, który po prostu leżał na okiennym parapecie :oops: :lol: :roll: . Wiem, wiem - gamoń ze mnie niewąski :wink: ). Spróbuję je zaraz tu pokazać, ale muszę sobie poradzić bez Fotosika :oops: , a jak już pisałam, gamoń ze mnie straszny!!!

W domu nadal szpitalik, najgorzej ma się moja kruszynka PiPi :( Aż boję się o tym pisać, bo umieram ze strachu o nią :oops: Mam nadzieję, że to tylko bezpodstawna histeria i że wszystko będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Proszę Was bardzo o kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lis 10, 2009 9:00 Re: Woland- magiczny kot! po roku powrót z adopcji :(

Woland Anno Domini 2009 :1luvu:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lis 10, 2009 9:32 Re: Woland- magiczny kot! po roku powrót z adopcji :(

Jakie wspaniałe Kocisko!!!
Te swobodne pozy. Pełen luz. Melaneze jak zwykle udaje, że jest kotem :lol:
Woland nie przypomina już przestraszonego kocurka po "zwrocie" z adopcji.
Moim zdaniem jest już u siebie w DOMKU i niech tak zostanie :1luvu:

Ania_NSP

 
Posty: 524
Od: Śro kwi 29, 2009 7:18

Post » Wto lis 10, 2009 9:44 Re: Woland- magiczny kot! po roku powrót z adopcji :(

No to znalazłam wreszcie Wolanda ;)
Kochany pingwinek :1luvu:
Już sobie "dom rodzinny" przypomniał?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto lis 10, 2009 10:02 Re: Woland- magiczny kot! po roku powrót z adopcji :(

łeeee, ja myślałam, że on zestresowany albo co, a tu pełen luzik :D moje tak nie leżą...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 10, 2009 10:17 Re: Woland- magiczny kot! po roku powrót z adopcji :(

Georg-inia pisze:łeeee, ja myślałam, że on zestresowany albo co, a tu pełen luzik :D moje tak nie leżą...

Nie ma to jak rozczarowana Cioteczka :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lis 10, 2009 10:19 Re: Woland- magiczny kot! po roku powrót z adopcji :(

Oj Asia, Asia, piszesz nam tu o zestresowanym kocie, my się martwimy a fotki mówią zupełnie coś innego, beztroski wyluzowany kot Obrazek

A tak przy okazji, tak coś mi się zdaje że miałyśmy na weekend jakieś zadanie do wykonania, czy mi się coś pomyliło Obrazek

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 10, 2009 10:31 Re: Woland- magiczny kot! po roku powrót z adopcji :(

Ech Gosiu, ja się tak obłędnie ucieszyłam z tego, że Woluś poczuł się znowu jak w domu, że wszystko inne poszło w kąt :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lis 11, 2009 10:11 Re: Woland- magiczny kot! po roku powrót z adopcji :(

Woland piękny:)
Jak Pipi? Mam nadzieję, że lepiej.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro lis 11, 2009 20:06 Re: Woland- magiczny kot! po roku powrót z adopcji :(

Asieńko-co z Pipi?
A Woland-ech!-przepiękny i mądry! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw lis 12, 2009 8:41 Re: Woland- magiczny kot! po roku powrót z adopcji :(

Kochane, PiPi skończyła kurację tetracyklinami, przed nią jeszcze tylko kolejne dawki Zylexisu. Wczoraj napędziła mi strachu - przestała jeść, płakała gdy próbowałam jej dotykać i chowała się w ustronnych miejscach. Wetka kazała czekać i obserwować (głównie czy jest sioo i koopal). Zamknęłam więc maludę w sypialni i trzęsłam się ze strachu :oops: Wetka uspokajała, że to może być taka chwilowa reakcja na immunostymulantory, że kicia jest pokłuta jak sitko (przez dwa tygodnie dostawała codziennie zastrzyk lub kilka :( ), więc stąd może wynikać bolesność. Kazała przyjechać dzisiaj, jeśli nie będzie poprawy, ale poprawa jest :dance: Moja słodka PiPi zaczęła troszkę jeść, przytulać się i zrobiła sioo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ona jest bardzo maleńką kotką, była o 1/3 mniejsza od reszty rodzeństwa i być może dlatego ma mniejszą odporność i tak opornie reagowała na leki :? A ja, po tegorocznych doświadczeniach, zaraz mam w głowie czarne scenariusze :oops: Najważniejsze, że jest lepiej :D :D :D

PiPi jest ulubioną towarzyszką Wolanda, układają się obok siebie, a kiedy mała lepiej się czuje rozrabiają razem, biegając po całym domu jak opętani :wink: Wobec reszty kotów Woluś ma stosunek ambiwalentny, tylko na Myszkę buczy strasznie, bo mu się panienka bardzo zasłużyła :roll: Teraz Myszeńka jest na kroplach Bacha i staje się mniej bojowa, więc Woland sobie pozwala :lol: Pewnie następne krople zamówię dla niego :wink:
Wczoraj Woland wylegiwał się ze mną na łóżeczku, przytulony do mojej wielkiej klaty :wink: Trwało to i trwało, więc szalona Mela, która mdlała z zazdrości, postanowiła wepchnąć się między nas. - Woluś nawet nie otworzył oka 8) W nocy ponownie udawał kukułkę :lol: Jest jedynym kotem, któremu udaje się wskoczyć na ten zegar ścienny 8) To naprawdę wyjątkowy kot :D
I tak powolutku życie się u nas toczy...
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw lis 12, 2009 9:08 Re: Woland- magiczny kot! po roku powrót z adopcji :(

Oj Asieńko jak dobrze czytać takie dobre wieści o Twoim stadku :) To znaczy ja już się pogubiłam i w sumie to nie wiem, czy Woluś to już część Twojego stałego stadka, czy będzie szukał domu, czy jeszcze nie wiadomo :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 88 gości