Dzień dobry i ...dobranoc
Kalair, jaki piękny podpis
Czekoladko, nie martw się, przyjdzie czas i na drugiego kota. Nie teraz to później, całe życie przed Tobą - jak wnioskuję z postów

a jest takie powiedzenie "ile kto ma cierpliwości tyle ma radości". Ale oczy w podpisie piękne

Ale ja chcę widzieć całą koteczkę
Lisabeth pisze:[Hihhi, a ja w dzieciństwie mogłam mieć każde zwierzę, które zmieściło się do mieszkania w bloku, pod warunkiem, że: zajmowałam się nim, sprzątałam gdy nabrudzilo i dbałam, by nie rozłaziło się po mieszkaniu
A ja żadnego! Żadnego. Nawet na chomika nie dostałam zgody - od mamy głównie, bo tatę to bym urobiła. Chomik - chyba zapach miał być fatalny dzięki niemu. Mama jest kochana, tylko w kwestii zwierząt w domu beton była

Tak było u niej w domu, i tak było w jej domu - czyli moim. Zwierzęta są kochane i w ogóle, ale w domu trzymać to nie. Miałam też to nieszczęście, że siostry wcale nie miały hopla na punkcie zwierząt. Tylko ja jakiś wyrodek taki
No to sobie odbijam
A mama? Mieszka teraz z kotem

- siostrzenicy (nie tylko z kotem, ale z rodziną kota oczywiście - czyli siostrą, jej mężem i siostrzenicą) Bo siostry z biegiem czasu trochę przerobiłam na moje kopyto, no a siostrzeńców i siostrzenice to już mocno

I co się okazało? Że kotecek jest kofany

Ale ciągle podtrzymuje, że ona zwierząt w domu to nie. Najgorzej, że mąż siostry w ogóle był baaardzo przeciwny kotu. Ale z latami sobie z nim poradziliśmy. Teraz pracujemy z siostrą nad drugim kotem w tamtym domu

Ale to orka na ugorze na razie. Ale nic to, z czasem sobie poradzimy i z tym
kalair pisze:[A imię Estian-ciekawe! Zdrobnienie jeszcze,może-Estuś?

No Estuś tak

Ja tak sobie myślałam, może nie tyle właściwie nad zdrobnieniem ile nad przekształceniem. Ale to też samo wyjdzie. Jak się będzie do niego już mówiło. Np. Estuś, ..Tuś - Tusiek. Coś takiego.Teraz mi to przyszło do głowy
Poza tym, może mieć imię papierowe i domowe

Tylko TZ tak jakoś, eee zostawmy to co dostał. Hmmmm... no nie wiem.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających ten wątek i ich urocze i kochane ogonki
Do pojutrza (jutro praca

)