K-ów,kolejne chore maluszki wzięte ze schronu,umierają nam:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 16, 2008 11:32

Magija pisze:dziewczyny
w tym miesiącu miała ustalać głosowanie dogomania
mieliśmy głosować na AST
jak zaczniemy znowu się dzielić, to będziemy walczyć między sobą :(


z nami dogomania nic nie ustalała i nie będę sympatyków naszej fundacji namawiać na głosowanie na kogoś innego. W poprzedniej edycji też rywalizowały głównie dwie fundacje. Są też zgłoszone przecież inne fundacje czy schroniska. Każdy głosuje jak uważa. Któreś zwierzaki wygrają i też będziemy się cieszyć
Ktoś nas zgłosił i nasze zwierzaki też chciałyby wygrać. Bo jak zwolnimy środki na żarełko to będziemy miały za co leczyć większą liczbę ogonków.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 16, 2008 12:34

Przepraszam - Dogomania ma faktycznie decydować, na kogo mamy głosować w demokratycznym głosowaniu? A toż AFN nigdy się do wygranej nie dopcha!
Niech głosowanie nie będzie fikcją!
To już jest moim zdanie skandal.
Jak za komuny doprawdy!
Głosujemy - a wygrywa ten, co ma wygrać.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 16, 2008 12:54

Ja zagłosowałam
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lip 16, 2008 12:59

miszelina pisze:Ja zagłosowałam


dziękujemy :1luvu:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 16, 2008 15:10

podniosę moje kocie nieszczęścia

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 16, 2008 15:22

Trochę OT-z 3 tygodnie temu byłam w Krakvecie (popołudniu) i była tam pani,która jednej klientce z małym kotkiem (było ich pierwotnie 7 -ocalał 1) dużo mówiła o kastracji/sterylizacji,mówiła nawet z kim mogą się w tej sprawie porozumieć.
Tak mnie zastanawia-nie była to któraś z Was? 8)

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Śro lip 16, 2008 15:25

Rennatta pisze:Trochę OT-z 3 tygodnie temu byłam w Krakvecie (popołudniu) i była tam pani,która jednej klientce z małym kotkiem (było ich pierwotnie 7 -ocalał 1) dużo mówiła o kastracji/sterylizacji,mówiła nawet z kim mogą się w tej sprawie porozumieć.
Tak mnie zastanawia-nie była to któraś z Was? 8)


ja nie, bo chyba bym Cię poznała :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 16, 2008 15:41

wygląda na to, że "bulwy" wygrają z naszymi kotami :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 16, 2008 19:47

Tola i Lalka czyli po nowemu Pola i Plamka już u mnie. Czują się jak u siebie. Polak wyganiała się z Ziutkiem i obydwoje padli, Plamka już śpi na swoim starym miejscu, na górnym łóżku mojego syna

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 16, 2008 22:40

no to trzeba "obrobić" towarzystwo i udać się na spoczynek

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 17, 2008 7:45

Minia i Kinia też się meldują na posterunku. Szaleją jak wariatki. :) Mają cały pokój dla siebie, więc jest się gdzie wyszaleć.:)

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 17, 2008 8:17

Ja w niedzielę eksmituję Dzikuska, Dzikuskę i Gryziorka.
Wywalam je. Niech sobie radzą.
A tak!
W końcu są już duże.
Z klatki je wywalam. Na chałupę.

:twisted:
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 17, 2008 8:19

Miuti pisze:Ja w niedzielę eksmituję Dzikuska, Dzikuskę i Gryziorka.
Wywalam je. Niech sobie radzą.
A tak!
W końcu są już duże.
Z klatki je wywalam. Na chałupę.

:twisted:


dziewczyny też już się kręcą koło drzwi. ciekawskie są strasznie.
ale za małe, żeby z moimi tymczasowymi chłopakami brykać. trochę bym się obawiała..:)

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 17, 2008 8:40

Buraski są jużspore.
Wczoraj znowu udało mi sięrozmruczeć Dzikuskę.

Te kotki są cudne! Jaka szkoda, że nie mogą u mnie zostać na zawsze!
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 17, 2008 9:04

Miuti pisze:Buraski są jużspore.
Wczoraj znowu udało mi sięrozmruczeć Dzikuskę.

Te kotki są cudne! Jaka szkoda, że nie mogą u mnie zostać na zawsze!


Miuti, a ile masz u siebie lap w tej chwili?

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, squid i 144 gości