Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mziel52 pisze:Ja raczej się do tego nie mogę przydać, ale rozmyślam już nad konstrukcją karmników, w których sucha karma mogłaby być dostepna dla kotów stale. Wtedy wolontariusze mogliby tam dorzucać się niekoniecznie regularnie i w stałych godzinach.
meggi 2 pisze:Aga, czyli łapanki w sobote nie będzie, czyli moge ja swojego łapac w piwnicy ? Pochodziłysmy po cmentarzu ale spotkałysmy tylko 1pieknego srebrzystego chłopaka przy tej dziurze w murze. Widac , ze tam w ciągu dnia tez dużo ludzi sie kręci, ale zadnych innych kotów nie było widac. Ciekawe gdzie one chodzą po porannym karmieniu? Gdzie te biedaki sypiają?
meggi 2 pisze:Orchidka , nie znam sie na tym jak to przenosic.
Powinna być taka ikonka "czapki z głów!"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 43 gości