BUDKI DLA KOTÓW - instrukcja wykonania.

Jak by między ściany szafki a karton wsadzić jeszcze styropian, nawet taki najbardziej cienki to życ nie umierac bo i ciepło i nie pada i bezpiecznie

Najlepszym izolatorem jest styropian. Więc warto do szafki włożyc pudło styropianowe lub wyłożyć ścianki płytami.

Hej

Od kilku miesięcy karmię pół dziką kotkę. Po ponad pół roku stwierdziła, że jednak wprowadza się do mojego ogródka. Stwierdziłem że na jesień i zimę koniecznie muszę jej sprawić budę. Możecie mi powiedzieć, czy lepiej zmontować budkę samemu, czy są na rynku gotowce godne rozważenia? I jak kotkę przekonać do zamieszkania w niej? Póki co ma do dyspozycji karton wymoszczony kocykiem, ale omija go chyba szerokim łukiem. Myślałem o czymś takim: http://spplthumb.blob.core.windows.net/ ... 573782.jpg i zimą dodatkowo to okryć chochołami i wyłożyć w środku sianem. To ma sens? Póki co kicia upodobała sobie dołek między bukszpanami, wczoraj była chłodna noc i obawiam się że już zmarzła

Wyglada przyzwoicie, jest przedsionek wiec do środka nie pada i nie wieje. Otwór mały a nie jak zazwyczaj dziura dla psa. Jesli jeszcze ocieplona styropianem miedzy deską a dyktą w środku to OK. jako wysciółka lepsze sa ścinki, kocyki polarowe niz siano. Bo siano szybko zamaka i gnije, pleśnieje. Psom daje sie do budy słomę a nie siano. Koty tez wolą słomę chociaz gruba i kłuje niż siano. jesli zdecydujesz sie jednak na siano to trzeba je czesto wymieniać. Jesli postawisz budke pod tym bukszpanem i w przedsionku będziesz stawiać jedzenie a do środka włozysz kocyk i wkroplisz odrobinę waleriany to nie ma siły aby sie nie wprowadziła.

Tak, ta budka jest ocieplona styropianem

Super, dzięki za dobre rady! Dostanie w takim razie kocyk i wypróbuję walerianę

Niestety pod bukszpanem jest za mało miejsca żeby zmieściło się tam chociażby pudełko po butach, więc pokombinuję w innych miejscach licząc na to że kicia się przekona :mrgreen:

Miejsce powinno być ustronn, zakrzaczone, schowane. Chyba, ze to Twój prywatny ogród. Wtedy mozesz umiejscowic tak, aby miec łatwy podglad z okna co sie dzieje w domku.
A jeszcze jakie ma wymiary ta część mieszkalna? Bo jak na jednego kota to ni epowinna być szersza niż 4o cm i nie za wysoka 35 cm. Większa kubature kotu trudno ogrzać. Robie w tym roku w ramach projektu FIO takie domki styropianowe. Prakseda konsultuje wiec we wrzesniu ruszamy z masową produkcją

Kurcze, jest na pewno większa :/ facet nie podaje oddzielnych wymiarów, tylko całej budy razem z przedsionkiem ( 100x50x45cm ) to już wysokość za duża

Co prawda na osiedlu mamy więcej kotów bezdomnych i w miarę się lubią, więc jest możliwość że do budki właduje się więcej niż "moja" Jackie. Znalazłem też trochę solidniejszą (grubsze drewno, też ocieplona) budę o takich wymiarach: http://ecozoo.pl/1927-thickbox_default/ ... sa-r-s.jpg może byłaby lepsza?
Doczytałem też że ścinki polarowe są niezłym wypełnieniem na zimę więc potnę kilka starych bluz

Ogródek jest mój więc mogę w nim postawić tyle budek ile mam ochotę :mrgreen:

O, a skoro startujecie z masową produkcją to będzie może możliwość zakupienia od was budki?

Sprzedawać nam nie wolno, bedziemy rozdawać. Taki drewniany ma te zalety, że jest trwały i bardziej estetyczny, niz te nasze styropiany owiniete workiem na śmieci. Ten drugi ma za szerokie wejscie. Im mniejszy otwór tym w środku cieplej. Dla kota wystaczą drzwi o wymiarach 12-13 cm. Dla super grubasa 15 cm. 17 cm to dla małego psa. Trzeba tez pamietać, ze te drewniane producenci przysyłaja w elemenach do złożenia. Mój mąz taki drewniany sklada już rok. Dopasować za wysoki można robiąc sufit podwieszany ze styropianu. Jak chcesz to taki autorstwa Praksedy mogę Ci dostarczyć juz po niedzieli. Taki mały pojedyńczy dla jednego kota. A takie większe 4 osobowe albo z przedsionkami wewnątrz będziemy robic gdzies za miesiąc.

Ewa.KM pisze:Jak by między ściany szafki a karton wsadzić jeszcze styropian, nawet taki najbardziej cienki to życ nie umierac bo i ciepło i nie pada i bezpiecznie

Podziałamy przed sezonem

Od jakiegoś czasu budka nie była w użyciu [pajęczyna w otworze wejściowym]. Wizja lokalna ujawniła powód; ktoś potraktował posłanie niczym kuwetę

Niespodziejki na każdym kroku ;]

Wow! Świetny pomysł i profesjonalna instrukcja. Właśnie ostatnio zastanawiałam się nad zrobieniem czegoś takiego dla mojego Mańka, ale nie wiedziałam od czego zacząć. Dzieki

W teorii wszystko wydaje się super, zobaczę jak wyjdzie w praktyce

Witajcie, zwracam się z prośbą o radę do tych, którzy mają doświadczenie z drewnianymi domkami - kupowaniem lub składaniem samemu.
U mnie w Gliwicach na podwórku są 4 koty (3 zaprzyjaźnione mogące spać razem, jeden samotny), które miały dotąd zapewnione schronienie w postaci domków. Zarządca je usunął. Teraz czynię starania by przekonać mieszkańców do wyrażenia zgody na postawienie nowego dużego domku albo dwóch mniejszych. Jeśli mieszkańcy poprą projekt, zarządca wspólnoty się zgodzi na ich postawienie, jednak musi to być domek estetyczny, nie to co było wcześniej (to były domki ze styropianu i z desek).
Myślałam o skrzyni z pierwszego posta, z trzema pudłami styromax w środku. Wiecie, czy ten producent dalej je robi? Nie znalazłam zdjęcia, jeśli ktoś z Was ma prosiłabym o przesłanie (muszę okazać we wspólnocie przed uzyskaniem zgody).
Ewentualnie czy orientujecie się gdzie kupię domki, który spełnią swoją funkcję w zimie i będą "zdobić teren"? Wyżej jedna z użytkowniczek podała link, który mnie zainteresował http://spplthumb.blob.core.windows.net/ ... 573782.jpg. Ile kosztował ten domek? Podejrzewam, że wejdą do niego maks dwa koty. Widziałam podobne do tego na allegro, ale na oko mniejsze i ze zbyt dużym otworem wejściowym, bardziej dla psa niż kota.

Albo czy wiecie gdzie można kupić taki domek jakie jakiś czas temu rozdawał UM w Gdańsku? https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=5846D03A

Za wszelkie rady z góry dziękuję!

Mi gmina kupiła 2 takie domki. Przyjechały w 3 częsciach, podłoga, domek + dach.Chyba 450 zł za sztukę. Dach miał byc na zawiasach ale nie domykał sie po przykręceniu zawiasów. Ocieplone cienkim styropianem, na podłoge dołozyłam swój styropian bo producent nie przewidział ocieplenia podłogi. Generalnie nie jestem zachwycona. Przede wszystkim brak wystającego dachu, okapu, wiec deszcz zacina do srodka. Prezesowi spółdzielni sie podobały bo estetyczne. Mi najbardziej podobała się tabliczka, z logo Gminy i Spółdzielni bo to zalegalizowało koci zakątek. Koty wchodziły do srodka jak było ciepło. Za domkiem i obok postawiliśmy tradycyjne styropiany i te były chetniej zajmowane. Do domku tez wstawiamy też na noc miski z sucha karmą, żeby psy i ptaki nie wyjadały, bo zazwyczaj wszystkie "pokoje" stoja puste.

Rzeczywiście, buda nie jest specjalnie przemyślanie wykonana, a przy tej cenie mogłaby być ładniejsza. Tabliczka z logo miasta świetna. Czy dostałaś to w ramach jakiegoś programu czy pisałaś indywidualnie do urzędu?

Na allegro znalazłam takie budy, wydają się dobre, a w środku można jeszcze wyłożyć styropianem. Minus, że przedsionek blokuje kotu możliwość ucieczki, więc nie wiem czy ocenią go za bezpieczny, a jak ktoś wrzuci petardę to koniec. Jednak wydaje mi sie, że takie domki piętrowe z dwoma wyjściami jak przykład z Gdańska to już bardzo wysoki próg cenowy.
http://allegro.pl/buda-ocieplana-klatka ... 98128.html

Poza programem, po prostu napisałam podanie do gminy w imieniu karmicielek. Wczesniej takie samo podanie do zarządu spóldzielni zostało olane. Do gminy argumentowałam, że inne miasta Gdańsk, Poznań, Warszawa kupuja, i mieszkańcy zamykaja zima okna do piwnic wiec i my chcemy. Moja gmina jest akurat dosyc bogata i chociaz nie za wielka (20 tys mieszkańców) to np na kastrację wydaje 90 tys zł.
Dokładnie taką jak podałas ostatni, chyba u tego samego producenta zakupiłam sama i mąz juz rok czasu ja składa. Kazda deseczka przyjechała oddzielnie. Kształt i wielkość ok, zmniejszyłam tylko otwór wejsciowy, a ten przedsionek to uważam, że fajna rzecz, mozna stawiac miski i deszcz nie napada. Przed wab\ndalami to jedyney sposób ustawic tak gdzie im nie po drodze Tj w krzaczorach gdzie trudno wejśc, zdala od chodnika. Tylko, ze no własnie albo mój TŻ ma lewe ręce albo częsci niezbyt spasowane bo ciągle w fazie montażu i ciagle mu czegos brakuje i cos nie pasuje, Wiec jak nie masz smykałki do prac ręcznych albo sprytnego męża to nie polecam.

BUDKI DLA KOTÓW - instrukcja wykonania.

Kto przegląda forum