CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (37) Kremówka/Franek:(( , Frida :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 07, 2007 20:58

Adria pisze:
weatherwax pisze:Właściwie wybrał ich tez Mirek, ale oni chcą koteczkę. A namówienie ich na oba kotki jest, niestety, wątpliwe. Chociaż Mirek - cudny przesłodziak!


próbuj, może się uda 8)



Próbuję. :roll: :twisted: Anita brałaby też Mirka w ciemno, problem z Marcinem i jego alergią. Rozmowy trwaja. Zobaczymy.

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie paź 07, 2007 21:01

Kociaki wydobrzaly, oczka maja juz ladne ale dalej sa na lekach.
Rozrabiaja w najlepsze. Juz wszedzie potrafia doskoczyc wiec musialam pochowac wszelkie tlukace sie rzeczy choc paru nie udalo mi sie uratowac :twisted:
Wszystko ich ciekawi i chetnie skacza, wchodza oraz biegaja jakby mieli w d...ie motorek - kochane maluszki :twisted:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie paź 07, 2007 21:57

Moje tez juz byly wszedzie.... :roll:
Od jutra bedziemy oczy wszystkim przemywac swietlikiem, bo ropka leci ;)
Aha... zapomnialam dodac, ze Scarlet.... wkroczyla do akcji "Gonienie Mirandy" :twisted:
Tu sie da zwariowac! :evil: wiem, ze niektorzy tu maja kilkanascie kotow i zyja, ale ja w zyciu nie mialam kota, co dopiero malego i brojacego, a co dopiero 2 malych i jednej duzej, ktora zachowuje sie czasem gorzej niz male! ;)

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie paź 07, 2007 22:03

Macho pisze:M
Tu sie da zwariowac! :evil: wiem, ze niektorzy tu maja kilkanascie kotow i zyja, ale ja w zyciu nie mialam kota, co dopiero malego i brojacego, a co dopiero 2 malych i jednej duzej, ktora zachowuje sie czasem gorzej niz male! ;)


:twisted:
Muczacza zmusil mnie do zmiany definicji "malucha"
maluch to kot przynajmniej do skonczenia 4 roku zycia :roll:
przy czym obawiam sie, ze Muczaczy moze to zostac na zawsze :roll: :wink: :lol:

:evil: :evil: :evil: :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon paź 08, 2007 7:50

ryśka - dużo dużo zdrowia! kiedy można Was odwiedzić?
Obrazek

Yasmin

 
Posty: 3505
Od: Pon lip 07, 2003 13:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 08, 2007 21:23

Nowy domek Jorna tak sie niecierpliwi, że postanowił nie czekać do środy i chciał go odebrać już dzisiaj. Ostatecznie skonczyło się na wtorku, bo dzisiaj ja byłam praktycznie caly czas poza domem. :)

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Pon paź 08, 2007 21:27

a ja prosze na pw o przypomnienie adresu krakowskiego
musze kupic nowe opakowanie Betaglukanu i wiekszosc chetnie do CK podesle :wink: przyda sie Wam pewnie przy maluchach :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto paź 09, 2007 7:32

Obrazek

Yasmin

 
Posty: 3505
Od: Pon lip 07, 2003 13:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 09, 2007 12:48

Oby adopcje ruszyły pełną parą :) - kciuki za Zamówionych :ok:
i za Wstępnie Zamówionych - oby się Pani, która chce wziąć Brucka, odezwała i umówiła :)

Tekken od wieczora znów jest chory - leci mu z oka, stracił apetyt.

W piątek idę z Czesiem na kolejne badanie krwi - mam olbrzymią nadzieję, że wyniki nadal będą dobre... Czesio szaleje, martwię się tylko cały czas, że i on złapie katar...

Weatherwax, dzięki za podsłanie Syna i Jego Dziewczyny :) strasznie się cieszę z tej adopcji, choć oczywiście okoliczności są bardzo smutne...

Yasmin, serdeczne dzięki za aukcje! :D Umówmy się wstępnie na przyszły tydzień - kiedy będę zdrowa, bo raz, że działam jak zombi, a dwa - nie chciałabym Twojego maleństwa zarazić, bo w sumie na dobrą sprawę nie wiem co mi dolega - :x jakieś nawracające przeziębienie z zawrotami głowy.

Beata :) piszę pw za momencik.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto paź 09, 2007 18:32

Kciuki! :ok:
za zdrowie ludzkie i kocie i za adopcje, ofkors

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto paź 09, 2007 18:43

EwKo pisze:Kciuki! :ok:
za zdrowie ludzkie i kocie i za adopcje, ofkors


No właśnie! Mocne :ok: !
Ryśko, nie choruj!!!

A jak się ma 'moja' :oops: Maltunia...?
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto paź 09, 2007 20:25

No właśnie,nie choruj Rysiu! Zdrowiej szybciutko! :wink:

San

 
Posty: 680
Od: Czw lut 16, 2006 10:26
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Wto paź 09, 2007 20:46

Malta jest okropna - tzn. jest najbardziej upartym małym kotem, jakiego znam ;) wiesza się na nogawkach spodni, bo przecież na pewno na samej górze jest Convalescens albo coś miłego :twisted: mam dzięki niej całe nogi podrapane. Za to najbardziej ciekawska jest Selecta - boszsz..., jak ona bardzo chce wejść pod prysznic i sie kąpać razem ze mną ;)
Payarito jest kotkiem klasycznym i ma bardzo wiele swoich prywatnych spraw ;) Mate jest mamisynkiem, dopiero wczoraj udało mi sie zachęcić go do jedzenia z miseczki - wcześniej dokarmiałam go strzykawką i wsadzałam kawałeczki mięsa do pyszczka, bo bałam się, że samo mleko mamy w tym wieku mu nie wystarczy. Suchego nie chce w ogóle :) - pluje.

Mate i Payarito są zamówieni - pojadą razem do Warszawy :) kiedy już do końca wydobrzeją :)

No i mamy nowego kota w kociarni :(
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto paź 09, 2007 21:07

ryśka pisze:
Tekken od wieczora znów jest chory - leci mu z oka, stracił apetyt.

oj trzymamy kciuki za Tekkenka - oby szybciutko wyzdrowiał

ryśka pisze:Yasmin, serdeczne dzięki za aukcje! :D Umówmy się wstępnie na przyszły tydzień - kiedy będę zdrowa, bo raz, że działam jak zombi, a dwa - nie chciałabym Twojego maleństwa zarazić, bo w sumie na dobrą sprawę nie wiem co mi dolega - :x jakieś nawracające przeziębienie z zawrotami głowy.

Za Ciebie też trzymamy kciuki zebyś szybciutko wyzdrowiała
Pozdrawiam serdecznie

PS. Auto w końcu mamy naprawione i w domu a nie w Kraku :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Wto paź 09, 2007 21:36

Ewung - ciesze sie, ze z autkiem dobrze :D


Arabelek powoli zaczyna przypominac kociaka, zamiast szczotki ryzowej. AnTonina zas najchetniej przesiaduje na moich kolanach tudziez sypia ze mna podkocykiem. Podkocyk jest mniej grozny niz podkoldra. Ba, bywa nawet przyjemny. Troche mnie niepokoi taka zmiana. Poki co, innych objawow chorobowych nie ma. Obserwujemy pilnie. Ale... chyba ja zabiore do weta :roll:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 345 gości