» Sob sie 18, 2007 22:55
Kotka jest u mnie...bardzo wychudzona ale raczej zdrowa.
Brzuchol jest ale nieduży..cycusie bez mleka, nie urodziła jeszcze, ale w ciąży raczej jest.
Pomimo tylu dni na wolności kociczka wciąż ufa..właśnie siedzi mi na kolanach i obserwuje moje psy...małe psy są oki natomiast Gerda (owczarek collie) wzbudza jej conajmniej zaniepokojenie.
Zdjęcia chciałabym ale aparat właśnie zmarł..będą jutro.
Teraz plan.
Najpierw poniedziałek wizyta u Ewy..trzeba ją przebadać.
Potem sterylka, myślę że tu w Łodzi, więc w środę raczej jeszcze nie puścimy laleczki. Musi dojść do siebie, jest badzo chudziutka..zobaczymy co powie Ewa.