SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANI :)

, odejdzie kochana i zadbana do końca

Ja też cały czas Cię wspieram myślami :201461

jestem, Dorotko...bardzo Ci współczuje tego przez co przechodzisz :cry:

myślę o Was :ok:

Burasia usnęła wczoraj ,zwinięta w kłębuszek...tak jak się zwinęła tak dziś odeszła..cichutko ,we śnie ..

Burasiu['] żegnaj najmądrzejszy kocie ,żegnaj kochana dziewczynko ,brykaj tam gdzieś za Tęczowym Mostem ,tyle bym chciała napisać ale nic nie mogę sklecić ,siedzę i wyję .
Ledwo starowinka się poruszała ,a wędrowała do kuwety .
Pustka w głowie .
Przecież była tak bardzo stara ,przecież wiem że to normalne ,nieuchronne ,ale tak bardzo boli..
Leży w budce ,przykryta polarkiem .
Jeszcze nie mogę Jej pochować.

Żegnaj Burasiu[*] :cry:

Dorciu bardzo mocno przytulam. Odeszła otoczona opieką i miłością a to bardzo wiele.

Dorotko, zrobiłaś dla niej wszystko co możliwe, usnęła szczęśliwa dzięki Tobie, trzymaj się jakoś....

do zobaczenia, Burasiu [*] w lepszym świecie............................

Bardzo smutno :cry:

Miała długie życie...odeszła otoczona opieką i kochana.
Przytulam ....

Dziękuję Ci, Dorotko.
To było na pewno dla Ciebie ciężkie - ale dałaś Burasi piękne, spokojne i godne pożegnanie z życiem.

Burasiu, kocinko, mała królewno podwórka.
Żegnam Cię ze smutnym, ale jednak uśmiechem.
[']

Bardzo mi przykro :cry:

(*)

Dorotko odeszła jak chciała i kiedy chciała..... Starość ma swoje prawa. 20 lat to kawał czasu i wspomnień. Pozwoliłaś Jej wybrać a nie Ty za Nią podjęłaś decyzję i o to w tym chodzi. A Burasia wiedziała w swoim kocim serduszku co robi dlatego wybrała Ciebie na swoje ostatnie dni, mądra Kocina.