ultra75 pisze:
Ale słodka "cholera" z niego. Mnie bardzo też ujął biało-czarny bohater drugiego planu
.
Ten bohater to bohaterka ma na imię Roza jest kotka głuchą z niezbornością ruchową, waży zaledwie 3 kg, jest malutka, ale jak mruczy tuli i robi baranki dala bym się za nią zabić. Tak wdzięcznego kota nigdy nie miałam, ona codziennie przychodzi do mnie i całuje się zemną
