Dziunia- kicia już w DS u Ani w Warszawie :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 17, 2013 21:03 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Oczom swoim nie wierzę, ale inne też to widziały- kicia opiera się na drugiej łapce 8O

Odnośnie ochraniaczy odpiszę jutro.
Jutro też podsumuję wszystkie wpłaty i wydatki. I dobrze by było, gdyby ktoś też to zrobił :))
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Nie lut 17, 2013 21:16 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

kinia098 pisze:Oczom swoim nie wierzę, ale inne też to widziały- kicia opiera się na drugiej łapce 8O

Odnośnie ochraniaczy odpiszę jutro.
Jutro też podsumuję wszystkie wpłaty i wydatki. I dobrze by było, gdyby ktoś też to zrobił :))


Kinia, ja przygotowałam skarpetki i "łapki", małe co nieco i zabaweczkę dla Dziuni. Daj adres to wyślę, przyda się czy nie to juz zdecydujesz, mi niepotrzebne.
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Pon lut 18, 2013 20:25 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Obiecane skany

http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 5864_n.jpg

-117zł- 60 kapsułek Scanomune,
-13zł- odrobaczenie Vetminth,
-200zł- pobyt kici w lecznicy przez 5 dni + oczyszczanie łapki + usuwanie paluszków + 5 zastrzyków,
-7,37zł- plaster, płyn fizjologiczny do przemywania oczu 2 sztuki, gazy 2 opakowania,


Odnośnie ochraniaczy może na razie się wstrzymamy, bo kicia staje na zdrową łapkę :D Jeszcze trochę niepewnie ale staje :) Chodzi taka troszkę spłaszczona. Próbowałam dzisiaj ją nagrać, ale coś mi nie wyszło... Jutro postaram się jeszcze raz i wrzucę link na forum :) Kicia naprawdę super sobie radzi :)
Merlok, ale skoro Tobie są nie potrzebne, to podeślij mi :) Będę miała w razie co, Zaraz podam adres do wysyłki. A Dziuni zabaweczka na pewno się spodoba :)

Jest tylko coraz gorszym pacjentem ! Potrzebne są 3 osoby, bo jedna musi trzymać jej głowę 8O Kici tak bardzo nie podoba się już zmiana opatrunku, że mogłaby gryźć cały czas 8O

Za chwilę biorę się za sumowanie wpłat i wydatków. Proszę też, żeby ktoś mnie sprawdził. Wszystkie wpłaty i wydatki na dziś są wpisane.
Ostatnio edytowano Wto lut 19, 2013 13:44 przez kinia098, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Wto lut 19, 2013 13:08 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

3 razy liczyłam i wyszło mi, że:

wpłaty: 1390zł
wydatki: 658,05zł

czyli stan konta Dziuni wynosi: 731,95zł

Proszę kogoś o sprawdzenie :!:
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Wto lut 19, 2013 13:32 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Proszę bardzo :D , sprawdziłam, wyszło mi tyle samo.
Miziawki dla Dziuni, niech zdrowieje i ładnie rośnie :1luvu:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35100
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto lut 19, 2013 14:35 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Filmik poprosimy, żeby oczka nacieszyć i posłać "pozytywna energię" dla laleczki :kotek:
Obrazek Obrazek
...a ja sobie tak kolorowo kolekcjonuję koci świat ;)

Tina-Tigra

 
Posty: 328
Od: Wto wrz 19, 2006 14:24
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 20, 2013 0:17 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Tina-Tigra pisze:Filmik poprosimy, żeby oczka nacieszyć i posłać "pozytywna energię" dla laleczki :kotek:

otóż to-gdzie Dziunia -malunia-lalunia?
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro lut 20, 2013 15:48 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Filmik będzie ;)
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Śro lut 20, 2013 20:43 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Dobrze że kicia się lepiej czuje już :ok: :ok: :ok: Oby tak dalej :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lut 20, 2013 22:10 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

kinia098 pisze:Filmik będzie ;)

A kiedy? :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw lut 21, 2013 21:47 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Nie chcę obiecywać kiedy, ale postaram się jak najszybciej :oops:
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pon lut 25, 2013 22:53 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Byłyśmy dzisiaj z Dziunią w Koszalinie, wszystko ok:)
Jutro obiecuję, że wrzucę filmik :oops: Wpiszę też wydatki z dzisiaj i za zakupy w aptece.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pon lut 25, 2013 22:57 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Dziunia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 26, 2013 7:46 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Napisz też kilka słów jak się mała miewa :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lut 26, 2013 17:11 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Wczoraj do Koszalina pojechaliśmy w sumie tylko na zdjęcie szwów, ale wolałam już żeby oglądnęli ją jeszcze ostatni raz Ci weci, czy na pewno wszystko jest w porządku :) I jest :)
Chciałam od razu wczoraj zaszczepić Dziunię, ale akurat przez pół dnia nic mi nie zjadła :roll: i wolałam nie ryzykować. Powiedzcie mi, czy Tricatem bezpiecznie zaszczepię Dziunię ? Bo to mogę zrobić tu w Darłowie, więc po co jeździć aż do Koszalina i tracić znowu pieniądze na bilety.

Dziunia ogólnie biega i szaleje już po całym domu :) To że nie ma paluszków w ogóle jej nie przeszkadza :) Próbuje nawet drapać drzwi, no ale udaje jej się to tylko jedną łapką ;) Zaczepia już moje koty, fikołkuje z boku na bok i mruczy przy tym, uwielbia leżonko na kołderce no i chyba ma już za dobrze, bo bawi się mięskiem z saszetki Felixa ( paczuszka od merlok doszła, dziękujemy :1luvu: ) :roll:

Za tydzień planuję już to szczepienie no i... szukamy domku :)

Czekam na siostrę z aparatem to wrzucę filmik i jakieś nowe zdjęcia :)

Wydatki:
-4,40zł- opaska elastyczna, płyn fizjologiczny do przemywania oczu, kompresy gazowe,
-5,80zł- bilety MZK w Koszalinie,
-9,20zł- dojazd do Darłowa ( zdjęcie szwów )
-21zł- Royal Canin Weaning 0,5kg,
-36zł- dojazd do Koszalina na zdjęcie szwów,

http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 9116_n.jpg

http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 9266_n.jpg

Ostatnio podliczałam stan konta Dziuni i wyszło 731,95zł. Od tej pory nie było żadnej wpłaty.
Wczorajsze wydatki wyniosły 76,40zł. Czyli 731,95zł - 76,40zł = 655,55zł. To nadal bardzo duża kwota. Moja siostra namawia koleżankę, aby porozmawiała z dziadkami na temat sterylizacji kotów z tego gospodarstwa, bo zaraz znowu mogą być tam takie małe Dziunie :roll: Dlatego część z tych pieniędzy przeznaczę na pewno na sterylki i kastracje. Niby są tam tylko dwa koty, no ale dokładnie nie wiadomo :?
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, Google [Bot], Patrykpoz i 74 gości