A dziekuje u Gabrysi wszystko dobrze.
Dziekuje bardzo za bazarek i uzbierane pieniazki na Gabi, bardzo sie przydadza
Jutro wysle nr.konta, bo dzisiaj mialam ciezki dzien, odszedl nasz ukochany kociak Dudus, ktory zostal znaleziony na wysypisku smieci jako kilkunastodniowy osesek. Byl slepy na oczkach mial wrzody, walczylysmy ponad 2 miesiace o oczka i juz bylo wszystko na dobrej drodze, mial miec za kilka miesiecy korekte oczek, a tu nagle odszedl najprawdopodobniej na pp. Umarl nam na rekach u weta niestety
Drugi walczy o zycie. To jest straszne, ze znajdujemy biedaki wywalone przez ludzkie bestie, walczymy o kazda bezbronna istotke, a onne tak nagle odchodza....
Nie moge dojsc do siebie.
Gabi ma na jutro umowiana wizyte u dr. Gugaly, ale jesli sie okarze, ze Karolkiem jest bardzo zle to musze odstapic termin Gabrysi.
Rano bylysmy z Dudusiem u weta w Policach, ale z minuty na minute jego stan sie pogarszal wiec jechalysmy na Szczecin, jesli jutro bedzie tak samo z Karolkiem to niestety Gabrysia bedzie musiala zaczekac.
Dudusiu kochany przepraszam, ze nie moglam Ci pomoc [*]
Spij spokojnie Aniolku...