» Czw paź 01, 2015 9:34
Re: Jak się dokocić i nie zwariować?
Niektore koty porzebuja tez wiecej czasu. Ryfke adoptowalismy 2 lata temu. Na poczatku byla bardzo blisko z kocurkiem, ktorego wzielismy po niej, bo to malenki berbec byl. Myla go, matkowala mu, ale sie skonczylo, jak mlody zaczal wymieniac zeby na dorosle. Gryzl wszystkich na potege i byl bardzo namolny. W polaczeniu z jego naturalna glupota (to kotek bez mozgu jest, przysiegam) stal sie dla reszty kotow nie do zniesienia. Tylko Morgan go dalej tolerowal i sie razem bawia. Natomiast Ryfka trzyma rezerwe do wszystkich. Jak spia na jednym lozku, to Ryfka troche dalej, czasem sa jakies nieporozumienia i wrzaski, ale z rodzina tez nam sie zdarza na siebie wrzasnac, nie? Od paru tygodniu kotom niestety serwuje kotom same zmiany. TZ dostal nowa prace, i musielismy sie przeprowadzic. Za granice. Pierwszy szok dla kotow - zniknely meble, przez kilka dni, jak ja szorowalam mieszkanie koty spaly w pustym, a my u tesciow. Pozniej, razem z kotami bylismy w pokoju hotelowym, tu juz lepiej, bo bylo lozko i w nocy sie mozna przytulic. Pozniej jakis obcy facet ich zabral i odbyly dluga podroz samochodem (koty byly swietnie zaopiekowane, polecam ta firme). Teraz gdziezdzimy sie w malutkim mieszkanku zastepczym dla kotow zmiana z wielkiego, 180 metrowego mieszkania do 30 metrowego z aneksem kuchennym. I dopiero tutaj nastapil przelom. Siedzialam jeszcze w lozku, jak przyszla Ryfka, polozyla sie obok Morgana, najpierw dupka dotykala jego dupki. Potem przysunela sie blizej. Umyla mu grzbiet (!) w koncu polozyla sie na nim! Od dwoch lat, czyli od czasu jak Ezio zmienil zeby nie byla tak blisko z innym kotem. Jak Morgan wstal, zeby sie przeciagnac i polozyc na drugi bok, to sie zdziwil, obwachal Ryfke, czy aby z nia wszystko ok. Niestety dla niej bylo tego za duzo i odskoczyli od siebie markujac atak lapa. Pozniej lezeli ze 20 cm obok siebie z lapkami pod soba, zdziwieni calym zajsciem.
Nie wiem, jak wy, ale ja tu dalej widze potencjal na kocia przyjazn, a nie jedynie koegzystencje.
Ciastusiu i Haskellku [*]