rysiowaasia pisze:Na wszystkie maile ta sama odpowiedź![]()
Działają po najmniejszej linii oporu.![]()
A ja ciągle walczę o lornetkę
Walcz , walcz:)
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
rysiowaasia pisze:Na wszystkie maile ta sama odpowiedź![]()
Działają po najmniejszej linii oporu.![]()
A ja ciągle walczę o lornetkę
Alienor pisze:Odpowiedź od burmistrza:
---------------------------------
Oświadczenie Burmistrza Miasta i Gminy Szamotuły
9 maja 2012 r. drogą poczty elektronicznej dotarły kierowane do mnie
pierwsze e-maile opisujące akt okrutnego potraktowanie kotka przez dzieci
mieszkające w miejscowości Koźle.
Godna podziwu była skala bardzo szeroko zorganizowanej akcji informowania
internautów i burmistrza drogą e-mailową o tym co zaszło i co burmistrz
powinien zrobić, kogo i jak ukarać. Upublicznienie tej wiadomości
sprowokowało lawinę nienawistnych e-maili. Bez rzetelnego sprawdzenia
faktów osądzono dzieci i rodziców. Totalnie napiętnowano nauczycieli,
katechetów i księży. Posypały się groźby i sugestie, że trzeba
zrobić coś, co sprawi, że dzieci na zawsze zapamiętają swoją
pierwszą komunię świętą. Nie o to chyba chodziło? Łatwo jednym,
krzywdzącym zdaniem zniszczyć dobre imię człowieka, który od lat
nienagannie wypełnia swoje powołanie i obowiązki. Trzeba znać miarę i
mając na uwadze dobro zwierzęcia nie zapominać o dobru człowieka.
Mogę zapewnić Państwa, że jako burmistrz wraz z podległymi mi
urzędnikami dokładamy wszelkich starań, aby działania
edukacyjno-wychowawcze skutecznie wpływały na dzieci i młodzież.
Jestem, jak każdy obywatel obowiązany do przestrzegania prawa i procedur
prawem nakazanych, dlatego też aspekty będące w gestii organów
ścigania pozostawiam do ich wyłączności.
-----------------------------------------
kristinbb pisze:Alienor pisze:Odpowiedź od burmistrza:
---------------------------------
Oświadczenie Burmistrza Miasta i Gminy Szamotuły
9 maja 2012 r. drogą poczty elektronicznej dotarły kierowane do mnie
pierwsze e-maile opisujące akt okrutnego potraktowanie kotka przez dzieci
mieszkające w miejscowości Koźle.
Godna podziwu była skala bardzo szeroko zorganizowanej akcji informowania
internautów i burmistrza drogą e-mailową o tym co zaszło i co burmistrz
powinien zrobić, kogo i jak ukarać. Upublicznienie tej wiadomości
sprowokowało lawinę nienawistnych e-maili. Bez rzetelnego sprawdzenia
faktów osądzono dzieci i rodziców. Totalnie napiętnowano nauczycieli,
katechetów i księży. Posypały się groźby i sugestie, że trzeba
zrobić coś, co sprawi, że dzieci na zawsze zapamiętają swoją
pierwszą komunię świętą. Nie o to chyba chodziło? Łatwo jednym,
krzywdzącym zdaniem zniszczyć dobre imię człowieka, który od lat
nienagannie wypełnia swoje powołanie i obowiązki. Trzeba znać miarę i
mając na uwadze dobro zwierzęcia nie zapominać o dobru człowieka.
Mogę zapewnić Państwa, że jako burmistrz wraz z podległymi mi
urzędnikami dokładamy wszelkich starań, aby działania
edukacyjno-wychowawcze skutecznie wpływały na dzieci i młodzież.
Jestem, jak każdy obywatel obowiązany do przestrzegania prawa i procedur
prawem nakazanych, dlatego też aspekty będące w gestii organów
ścigania pozostawiam do ich wyłączności.
-----------------------------------------
Malati pisze:Cześć,
przepraszam mogłam nie doczytać (bo podczytuję w pracy i nie zawsze uważnie), nie wiem czy widziałyście/widzieliście, że we wczorajszym Metrze ks. Jan Turnau wypowiedział się w sprawie Maciusia?
kristinbb pisze:Alienor pisze:Odpowiedź od burmistrza:
---------------------------------
Oświadczenie Burmistrza Miasta i Gminy Szamotuły
9 maja 2012 r. drogą poczty elektronicznej dotarły kierowane do mnie
pierwsze e-maile opisujące akt okrutnego potraktowanie kotka przez dzieci
mieszkające w miejscowości Koźle.
Godna podziwu była skala bardzo szeroko zorganizowanej akcji informowania
internautów i burmistrza drogą e-mailową o tym co zaszło i co burmistrz
powinien zrobić, kogo i jak ukarać. Upublicznienie tej wiadomości
sprowokowało lawinę nienawistnych e-maili. Bez rzetelnego sprawdzenia
faktów osądzono dzieci i rodziców. Totalnie napiętnowano nauczycieli,
katechetów i księży. Posypały się groźby i sugestie, że trzeba
zrobić coś, co sprawi, że dzieci na zawsze zapamiętają swoją
pierwszą komunię świętą. Nie o to chyba chodziło? Łatwo jednym,
krzywdzącym zdaniem zniszczyć dobre imię człowieka, który od lat
nienagannie wypełnia swoje powołanie i obowiązki. Trzeba znać miarę i
mając na uwadze dobro zwierzęcia nie zapominać o dobru człowieka.
Mogę zapewnić Państwa, że jako burmistrz wraz z podległymi mi
urzędnikami dokładamy wszelkich starań, aby działania
edukacyjno-wychowawcze skutecznie wpływały na dzieci i młodzież.
Jestem, jak każdy obywatel obowiązany do przestrzegania prawa i procedur
prawem nakazanych, dlatego też aspekty będące w gestii organów
ścigania pozostawiam do ich wyłączności.
-----------------------------------------
Ciekawe ,że staje w obronie dzieci , rodziców, księdza...
Ciekawe o co mu chodziło ??
martaslupsk pisze:rysiowaasia pisze:Na wszystkie maile ta sama odpowiedź![]()
Działają po najmniejszej linii oporu.![]()
A ja ciągle walczę o lornetkę
Walcz , walcz:)
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, puszatek i 59 gości