^^KociSzczecin~~ sezon 7 :P

[agiis-s]

Ancia76 nie boisz się słynnych i krew w żyłach mrożących psychopatek ze szczecińskiego wątku?

Tylko nie psychopatek

[agiis-s]

Witam Ancia
Nie sluchaj Istny
To zla kobieta jest

[Istna]

Witam Ancia
Nie sluchaj Istny
To zla kobieta jest

phy
to nie o mnie krążą te straszne historie

[e-dita]

Dziewczyny, wczoraj rozmawiałam z sąsiadem, opowiedział mi o niedawnych włamaniach do piwnic, nie wiem jakim cudem moja słabo zabezpieczona piwnica ocalała, bo jego jest dokładnie naprzeciwko mojej. Muszę zabezpieczyć chociaż drzwi wejściowe, bo w piwnicy praktycznie ciągle siedzą kotki po sterylkach. Nie chcę myśleć na co może wpaść kretyn włamywacz jak zastanie kota w piwnicy...Nie chciałabym likwidować przechowalni dla kotów.
No i właśnie jak? Znacie jakiegoś czarodzieja, który mógłby pomóc?

[sebriel]

Nietypowy zamek- nie na klucz, na zapadki albo inne "dydle'?
I zabezpieczyć koniecznie futrynę- żeby łomem nie podważyli, jak zamka nie będą mogli otworzyć. Drzwi i futryna stalowe.
Mój ojciec sugeruje, że może obejrzeć i doradzić

[Istna]

wywieś kartkę : "Uwaga dzikie żbiki!". Byle głupek nie rozróżni żbika od kota a dzikie będą tak czy owak

[e-dita]

Złapałyśmy dziś z Dorotą 4 koty na Gumieńcach. Prędziutko nam poszło, pani współpracuje i ułatwia sprawę jak może. Kya, do Twojej klatki złapały się dwa koty naraz.

[kya]

Brawo dziewczyny, jestescie niesamowite Cztery koty za jednym zamachem to piekne polowanie


Ps. Witaj Ancia . Nie martw sie, jestesmy zmije, ale naprawde niejadowite

[e-dita]

Też lubię takie akcje
Jutro wieczorem spróbujemy złapać następną trójkę.

[DorotaEm]

Z doświadczenia wiem, że jeśli widać, że w piwnicy jest szajs niesprzedawalny, to się nie włamują. U mnie widać starego grilla, pralkę "Franię", kartony, pudło po choince, klatka sebriel i nikt nie próbował nawet dotknąć drzwi. Sąsiad ma opancerzone, nic nie widać i co chwilę mu się włamują... Nie sądzę, żeby ktoś chciał zajumać Ci kota, a nic więcej tam nie masz. Oni nie włamują się hobbystycznie, tylko dla zysku. Myślę, że powinno być ok, aczkolwiek zamki możesz pozmieniać tak, czy siak...

Kya, my dzisiaj byłyśmy maszynami do łapania. A Twoja na tygrysy była super. Dziwię się, że całe stado w nią nie wlazło. Aczkolwiek została zasiedlona jako ostatnia.

[e-dita]

Kota nie ukradną, ale kilka klatek i transporterów to już jest coś. Muszę drzwi zabezpieczyć.

[kya]

Spisalyscie sie bardzo profesjonalnie Moja klatka na tygrysy ma wady i zalety. Zle, ze duza bo ciezka, ale z drugiej strony kot po sterylizacji moze wygodnie w niej wypoczywac . Jutro planujecie skromniejsze łowy czy moze wrecz odwrotnie- rekord?

[agiis-s]

jesteśmy wstletne i złe...w końcu musimy dbać o reputację

[e-dita]

Jutro przewozimy do pani Eweliny klatki kenelowe dla kotów po kastracji i spróbujemy złapać następne trzy. Kya, do Twojej klatki wlazły dla kociaki młodziaki i na wyścigi wyjadały tuńczyka, dlatego szybko zamknęły klatkę, całe szczęście były mocno przegłodzone.

[kya]

Ja dzisiaj tez mialam koci dzien. Posprzatalam u Bandyty w zagrodzie. Kupilam i zalozylam nowy plotek zeby psy nie wlazily do niego ( tamten zlodziej ukradl razem z tujami). Przysieglam sobie, ze w koncu jutro pojade z nim do weta zeby wycial mu te koltuny klejowe , teraz juz nie zmarznie. Przy okazji trzeba chlopaka odpchlic, odrobaczyc no i moze dowiem sie od czego on ma taka przerzedzona siersc na plecach , czy to zla karma, stres czy inny badziew. Gdyby nie to, ze mam 4 koty to wzielabym go do domu. Normalnie to kot idealny. Wierny jak pies, mizia sie jak dziki a z kolan trzeba go sila zrzucac .