Tweety pisze:jakby do kogoś nie dotarły wieści "z miasta" to przybył nam jeden afn-owiec (nie ma wyjścia, inaczej zostanie wydziedziczony) Co prawda szybko na jego pomoc nie ma co liczyć ale od pieluch będzie się gościa wdrażać w obowiązki a przede wszystkim w życie kotami usłane a potem będzie jeździł z dziadkiem kotowozem na interwencje







A tak serio to gratuluję serdecznie


