Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stado...

moorland pisze:No tak, bo to w sumie blisko Lubonia jest, jeśli to ta ulica o której myślę. No wiadomo, że wizyta potrzebna, ale zapytałaś czy spokojna okolica to odpowiadam

Avian nie da rady

Piszę jeszcze do Animal Security.

http://www.epoznan.pl/news-news-30029-Z ... e_zwierzat

Widziałyście? Wykorzystali zdjęcie z pks. Podlinkowali nasze koty.

Kurcze nie wspomnieli, że interwencje przeprowadziła wraz ze Strażą dla Zwierząt nasza fundacja Animal Security

ale dobrze, że chociaż widać Emilię w kamizelce AS

Kinia zaraz zapytam na naszym fundacyjnym forum, czy ktoś może, weź mi podaj na PMa swój tel, jak jakaś dziewczyna będzie mogła to podam jej Twój numer i już się dogadacie co do szczegółów.

kinia098 pisze:
moorland pisze:No tak, bo to w sumie blisko Lubonia jest, jeśli to ta ulica o której myślę. No wiadomo, że wizyta potrzebna, ale zapytałaś czy spokojna okolica to odpowiadam

Avian nie da rady Piszę jeszcze do Animal Security.

Hehe, blisko Lubonia, ale wpław przez Wartę :lol:

Musiałabym się albo przez Starołękę pchać, albo Rogalin.
Tu najbliżej miałby ktoś z osiedli Rataje - Starołęka ...

Dziewczyny, gdzie macie tą piwniczkę? To ta Pod Lipami?
Będę w piątek popołudniu jechała na O.Śmiałego, to mogę gdzieś po drodze podrzucić drapak, jeśli to gdzieś w okolicy.

Ale również nie powiedzieli, że ZiM akcje przeprowadzał a jak widać był tam. Komentarze pod artykułem to jak zwykle dno totalne.
A pan ze Straży Miejskiej ma ładną tapetę na pulpicie :roll:

bardzo świąteczną, chociaż by zmienił na czas wywiadu.

A to, że miasto ma dokarmiać dzikie koty to pierwszy raz słyszę, na sterylki nie ma a nagle dokarmiać będą :roll:

to bardzo ciekawe

Otrzymaliśmy kilka pudeł styropianowych po lekach nadających się na budki dla kotów. Nie potrzebujecie?

Dziewczyny bardzo proszę o głosy w Krakvecie na Klembów :!:

Niestety ale Agn się wyłamała z koalicji i wystartowała jako kontrkandydat naszego kandydata i jest na mocnej pozycji :evil:

Także GŁOSUJMY :mrgreen:

http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=14699

Ale ten baner w Twoim podpisie bije po oczach, aż głowa boli, może my też sobie taki zafundujemy "albo znajdą ogródki albo zginą na budowie" :twisted:

Może by podziałał :wink:

Tej właśnie taki baner byłby dobry.

Ale ten banerek tylko do niedzieli będzie. Też mi zaburza moją ... hmm wizję czasoprzestrzeni ale może znajdzie się jakiś kąt dla Korabiewickich mruczków.

Jarka pisze:Czy jakiś dobry człowiek mógłby pójść za mnie w piątek na PKP? Jestem przeziębiona i chciałabym się trochę podleczyć

Jutrzejsze zastępstwo niestety nadal aktualne, jakoś mi się nie polepszyło, a wręcz przeciwnie

Jarka,spoko wodza,podskoczę tam w końcu będę jutro na Składowej :wink:

A ty się dziewczyno kuruj i nie martw

Małgocha Pe pisze:Jarka,spoko wodza,podskoczę tam w końcu będę jutro na Składowej
A ty się dziewczyno kuruj i nie martw

Bardzo Ci dziękuję w imieniu kotów oraz własnym

Wieści z naszego frontu
Radzio ukochał się z moją córką, sam do niej przychodzi, pozwala sie nawet jej czasem podnieść i przenieść :oops:

Mówię jej ze ma go nie podnosić ale jak grochem o scianę
śpi z nami w łóżku, tak jak mówiłyście w nim nie ma cienia agresji, młoda się na nim kładzie, przytula, całuje, łazi za nim a on nawet na nią nie syknie

Nie miałyśmy do czynienia z takim kotkiem :twisted:

Dziewczyny też go zaakceptowały, Olka czasem jeszcze na niego burknie ale to u niej normalne, Marysia widze ze już też luz, widziałam juz pierwsze nieśmiałe gonitwy
Teraz Radzio leży na wypasionym różowym kocyku z księzniczkami i patrz jak młoda maluje sobie usta :twisted:

Radosław najbardziej kocha młodą jak trzyma jakieś jedzenie :twisted:

ale nie tylko, widac ze ją polubił

Kupy mają zdecydownie lepszy zapach, pierwsze jak znalazły się w kuwecie zapychałam od razu zawijac w worek i na balkon bo aż nos wykręcało, teraz jest normalnie, są bardziej intensywne niż te dziewczyn ale już nie ma takiego aromatu jak wczesniej

Bączki też są coraz rzadsze.
Jedzenie jest na stałe w misce więc mam nadzieję ze się nauczy ze nie trzeba się napychac na zapas. Wczoraj i dziś dostaly mokre w postaci serduch i żołądków

Dziewczyny myślę że dam mu jeszcze jakiś tydzień, góra półtora spokoju i czas na szczepienie
w związku z tym potrzebowałabym jego książeczkę, chyba że mam mu założyć nową :?:

Książeczkę jego gdzieś mamy, jutro poszukam w piwniczce. W piwniczce taż stało suche w miskach przez cały czas a i tak się opychał na zapas :mrgreen:

Super, że się tak ładnie zaklimatyzował :ok:

100 lat nie zagladalam na watek, juz chyba nie doczytam... Marta przeslij mi numer konta bo gdzies mi sie zapodzial a musze przelac w koncu kase za bazarek :oops:

. Goraco przepraszam za tak dluga zwloke ale na swoje usprawiedliwienie napisze tylko ze rok nie bylam w Lodzi wiec ciagle cos sie dzialo i rzadko bylam na forum.

Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stado...

Kto przegląda forum