» Śro lis 16, 2011 14:18
Re: Cud albo śmierć...Lucky - bardz pilnie DT !
Żadne z moich kotów nie mają szczepień, nie miałam takiej potrzeby żeby je szczepić, wszystkie były domowe bez kontaktu z innymi kotami, najwcześniej w połowie grudnia będą już po szczepieniach. W tej chwili są jeszcze leczone ze świerzba, którego podłapały gdy przyszła do mnie Żaba ze swoimi małymi.
Moja wetka powiedziała że po wyleczeniu muszą jeszcze odczekać 14 dni żeby można było im podać zastrzyki.
W dalszym ciągu chcę mu dać dom, tylko że troszeczkę póżniej gdy moje będą poszczepione.
Dobrze by było żeby znalazł się ktoś kto mu da DT do konca maksymalnie grudnia, może moje wyleczą się wcześniej wtedy czas by się skrócił.