Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
horacy 7 pisze:Wtedy surowica była przechowywana u wetki w Szczytnie zamrożona ,pytałam o takie mrożenie surowicy w Olsztynie powiedzieli ,ze jest to bezsensowne bo najlepsza jest świeża surowica i oni nie mrożą i mrożonej nie podają.Nie wiem co o tym wszystkim myśleć,bo koty by uratować im zycie muszę leczyć w Olsztynie.Kociaka nie ma gdzie zabrać bo nikt nie chce go nawet kilka dni przechować chodzi tu o domy bez kotów.Wat może podpytaj wetki w Szczytnie czy takie mrożenie surowicy ma sens.
penelope20 pisze:Ja myślę że to wystarczy w termosie z lodem podać do Szczytna lub Olsztyna. Szybko odebrać i do weterynarza zanieść do lodówki potem dowieść kociaka. Ja mogę o dowolnej godz odebrać i umieścić w lecznicy Lew.
penelope20 pisze:Marzenia jeśli jesteś osłabiona to nie masz odporności, możesz mieć nawet infekcję grzybiczą w płucach a to nie tak łatwo wykryć trzeba by było jakąś próbkę pobrać do badania. Lekarze często nie wiedzą a w laboratorium zawsze wyjdzie czarno na białym.
wat pisze:Próbowałam się dodzwonić do gabinetu w Szczytnie, ale chyba mają jakiś zabieg bo nikt nie odbiera. Olsztyńscy weci też dopiero od 12.00 będą otwarci.
Basiu, to jeszcze jest tak, że jakbyś sę zdecydowała na mrożenie surowicy w Szczytnie, to również w Szczytnie trzeba by ją było podać kotom, przecież w Olsztynie nie podadzą, skoro uwazają, że mrożona nie działa
ASK@ pisze:wg mnie tak.Jej działanie moze być zbawienne w przypadku pp.Przy kk i tak jest bardziej narażony na zachorowanie.U jopop kociaki były w trakcie leczenia.Częśc z nich.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, quantumix i 168 gości