7 mordek potrzebujeDS.Serek i Samanta w domu:)Warszawa

nikt się nami chyba nie interesuje ale to nic. Napisze tylko że wnerwia mnie na maxa, ze super budki dla kotów w moim ogródku są znowóż puste.
Głupole!! i tyle. Przy takich temperaturach.
Dziś , na szczęście jeden zmądrzał i wszedł mi do garażu. Dostał jeść, pic, wyczyściłam uszy i zaczęlam usuwać grzyba. Drugi zjadł i chyba , może, jest w domku - budce. Mam taką nadzieje.
Strasznie mi żal tych głuptasów. Jak do nich przemówić?

nie da się...

dziś burasek ulokował się wcześniej w garażu. Rozmruczał się przy czyszczeniu uszu

. Słodki wielkolud. Bo jest duży a co najzabawniejsze ciotka Aśka nie sprawdziła jeszcze płci :ryk:

i tak mówię do... jak do niej , do niego , troche mi głupio ale jemu/jej chyba nie :ryk:

Jej/Jemu raczej wszystko jedno, jak się zwracasz :mrgreen:

bulba pisze:Jej/Jemu raczej wszystko jedno, jak się zwracasz

chyba jednak nie :ryk:

zeskrobalam kotkowi :wink:

grzyba z buziaczka i mówię- kiciunia- a ta pac łapą po czole dostałam i mały opierpapier w ziewnieciu .
może to kotek? :mrgreen:

zobaczę jutro

albo i nie

jak wyłaczyć ten neonik? ASK@!!!!

ach to słodziak z niego :ryk:

Asia, zlituj się proszę i wrzuć chociaż jedną Michasiową fotkę...

jamkasica pisze:Asia, zlituj się proszę i wrzuć chociaż jedną Michasiową fotkę...

nic mnie nie tłumaczy :oops:

, wiem

okropna jestem michasiowa ciotka.
coś wyszperam fajnego

**Adopcje: 12 >>**

asia2 pisze:jak wyłaczyć ten neonik? ASK@!!!!

Nie da rady :cry:

Nawet walenie czołem w beton nie zbije szajstwa. Wewnętrznie świeci. :mrgreen:

Asiu, ja wkładam w małej miseczce żarełko do budki.Oby załapał. Lub zostawiam suche. Jeśli waleriana nie pomaga. A może w garazu postaw budkę jeśli masz taką możliwość.
Moje wybrały zimna piwinicę niż ciepłe budki.

ASK@ pisze:
asia2 pisze:jak wyłaczyć ten neonik? ASK@!!!!

Nie da rady Nawet walenie czołem w beton nie zbije szajstwa. Wewnętrznie świeci.
Asiu, ja wkładam w małej miseczce żarełko do budki.Oby załapał. Lub zostawiam suche. Jeśli waleriana nie pomaga. A może w garazu postaw budkę jeśli masz taką możliwość.
Moje wybrały zimna piwinicę niż ciepłe budki.

w garażu to on/ona :oops:

ma ciepło. Tam jest około 10 stopni na plusie. O tego mądrale już się nie martwie. Drugi to głupol jest i tyle. Pryskałam walerianką, wkładałam żarcie. Na poczatku wchodził do budki i spał tam. Pewnie Mądrala go speszył.

Bardziej niepokoi mnie fakt, że mi kot dopączkuje do stada , tak mimochodem

Jeszcze przychodzi rudy MC i czarny z bialym krawatem, pojawia się tez czarno- marmurkowy . Razem pięc głodomorów. Stąd prosiłam o wyłacznik :ryk:

**Adopcje: 12 >>**

może wkład trzeba zmienić bo Madrala zaznaczył teren.Lub budke przesunąc w inne miejsce.
Wyłącznik, ech sama bym chciała go odszukać. Dostałam neon bez instrukcji. :roll:

Mądrala nie ma jajek, to na 100%.
Głupol- roboczo zwany Krówkiem wg mnie może pośmiardywać kocurem. Może sam sobie naśmierdział :mrgreen:

i nie może usiedzieć w budce :idea:

Sprawdzę to, coś w tym może być.

Michasiu

Michasiu wita serdecznie
Rośnie pięknie a ja zbyt chora żeby mu zdjęcia nowe zrobić. Tylko glosik ma taki niefacecki :1luvu:

, taki cieniutki a nawet ciennniiuuuuutkiiii. Smiejemy się z córką z tego bo jak dobrze pójdzie to może być z Michała kawał kocura... dopóki się nie odezwie :ryk:

maz na to, ze on taki niesmiały jest i to wszystko. No niech mu będzie :mrgreen:

zdrówecka peuno dla CIę :ok:

7 mordek potrzebujeDS.Serek i Samanta w domu:)Warszawa

Kto przegląda forum