» Śro sty 19, 2011 16:10
Re: ZABIŁ GO O CHODNIK - pomóżcie wywalczyć spawiedliwość !!
Przywlokło się wreszcie uzasadnienie umorzenia. Wg prokuratury, która, jak twierdzi Pan Wypych, jest prozwierzęca, nasz świadek naoczny jest niewiarygodny.
1. świadek jest niewiarygodny ponieważ był świadkiem przestępstwa, a nie zawiadomił o tym organów ścigania. W zeznaniu świadek użył sformułowania, że "wątpił, iż ktoś tę sprawę potraktuje poważnie".
2. W związku z tym, że świadek zdarzenia nie zawiadomił o tym nikogo, dopiero po 3 tygodniach plotka dotarła do nas (mnie i kalinuwki) -wolontariuszek z Mińska, co nakłoniło NAS do zawiadomienia o przestępstwie. Prokuratura uważa, że powinno to wypłynąć od świadka, nie nas.
3. 3 tygodnie (od zdarzenia do momentu, kiedy wieść dotarła do Mińska) jest to czas wg prokuratury za długi na reakcję. Daje to podstawy do przypuszczenia, że świadek chce zrobić na złość podejrzanemu lub odegrać się na nim. No wg mnie, to jest tak, że świadek naoglądał się bestialstwa w TV i posłuchał, że takich bandytów się nie karze wcale. Gdy nas zobaczył i usłyszał, że własnie się karze, to zaczął mieć nadzieję i uwierzył nam, zdecydował się na zeznania.
4. Podejrzany zeznał, że jest w konflikcie ze świadkiem, a świadek, że podejrzany popełnił przestępstwo. To daje wynik 1:1, a że obowiązuje "domniemanie niewinności" to podejrzany jest górą.
Moje zadanie- mam znaleźć drugiego świadka.
Już robiłam wywiad. Był jeden świadek.
Jak znajdę innego świadka to wznawiamy sprawę. Jak nie, to już po ptakach.