Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 12.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 13, 2010 18:35 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Filmiku z wybudzania się z narkozy nie będzie? :crying:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 13, 2010 18:38 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Londa sprawdza co też ludzie jej zrobili. Obrazek



I jeszcze kilka łaciatych fotek.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mój Love Bączuś :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro paź 13, 2010 18:40 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

:1luvu: I Macius najlepszy kumpel. :mrgreen: Baczek jest po prostu miodzio.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro paź 13, 2010 19:29 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

casica pisze:Filmiku z wybudzania się z narkozy nie będzie? :crying:


Nie bedzie. Konkubent zabral Mirce aparat bo nie pozmywala naczyn. Satysfakcjonuje Cie taka odpowiedz czy za malo w niej obelg?

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Śro paź 13, 2010 19:31 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Mary_Poole pisze:
casica pisze:Filmiku z wybudzania się z narkozy nie będzie? :crying:


Nie bedzie. Konkubent zabral Mirce aparat bo nie pozmywala naczyn. Satysfakcjonuje Cie taka odpowiedz czy za malo w niej obelg?

Nie do Ciebie kierowałam swoje pytanie, nie od Ciebie oczekuje odpowiedzi.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 13, 2010 19:40 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

casica pisze:
Mary_Poole pisze:
casica pisze:Filmiku z wybudzania się z narkozy nie będzie? :crying:


Nie bedzie. Konkubent zabral Mirce aparat bo nie pozmywala naczyn. Satysfakcjonuje Cie taka odpowiedz czy za malo w niej obelg?

Nie do Ciebie kierowałam swoje pytanie, nie od Ciebie oczekuje odpowiedzi.


Nie przypominam sobie zeby Twoje pytanie bylo do kogokolwiek skierowane imiennie. Przychodzisz na watek Mirki, rzucasz pytanie wiec oczekuj, ze moze Ci odpowiedziec jeden z jej gosci.

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Śro paź 13, 2010 19:42 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Mary_Poole :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro paź 13, 2010 19:43 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Mary_Poole pisze:Nie przypominam sobie zeby Twoje pytanie bylo do kogokolwiek skierowane imiennie. Przychodzisz na watek Mirki, rzucasz pytanie wiec oczekuj, ze moze Ci odpowiedziec jeden z jej gosci.

Jednakowoż odpowiedź Twoja jest jak brzęczenie much w moich uszach, przyzwyczaj się do tego
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 13, 2010 19:44 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

casica pisze:
Mary_Poole pisze:Nie przypominam sobie zeby Twoje pytanie bylo do kogokolwiek skierowane imiennie. Przychodzisz na watek Mirki, rzucasz pytanie wiec oczekuj, ze moze Ci odpowiedziec jeden z jej gosci.

Jednakowoż odpowiedź Twoja jest jak brzęczenie much w moich uszach, przyzwyczaj się do tego


Starasz sie mnie w zaowalowany sposob obrazic czy mi sie wydaje?

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Śro paź 13, 2010 19:47 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

SecretFire pisze::1luvu: I Macius najlepszy kumpel. :mrgreen: Baczek jest po prostu miodzio.

kiedy taka moja Mycha była ???? a na filmikach jak dupencją zarzucał hehe
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro paź 13, 2010 19:57 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Londa szybko ,że tak powiem stanęła na nogi :D Myszka potrzebował do całkowitego wybudzenia prawie 12 godz. ale ona juz ma swoje 12 lat .a Lodna to młoda laska :wink: Mam nadzieję ,ze charakterek teraz jej sie trochę naprawi chociaż i tak zrobiła ogromne postępy.
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Śro paź 13, 2010 20:06 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

casica pisze:Filmiku z wybudzania się z narkozy nie będzie? :crying:


Casica, po co to robisz?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro paź 13, 2010 20:13 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

kota7 pisze:
casica pisze:Filmiku z wybudzania się z narkozy nie będzie? :crying:


Casica, po co to robisz?



Nie karmimy trolla :ryk:

patrz lepiej jakie ladne kotki :kotek:

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Śro paź 13, 2010 21:02 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Mary_Poole pisze:
kota7 pisze:
casica pisze:Filmiku z wybudzania się z narkozy nie będzie? :crying:


Casica, po co to robisz?



Nie karmimy trolla :ryk:


Wybacz, ale robię to, co przede mną Ty zrobiłaś - odpisuję na post Casicy. I nie widzę potrzeby eskalacji konfliktu przez używanie słowa 'troll'. Po co?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro paź 13, 2010 21:36 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Dziewczyny a o co chodzi? Ktoś coś pisał? 8)





:arrow: Znowu "pomęczyłam" trochę Elenę. :mrgreen:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 59 gości