J.D. pisze:ona potrzebuje opieki weta na co dzieñ,tak?
ona nie potrzebuje praktycznie żadnej opieki weta... - trzeba ją będzie w ten weekend prawdopodobnie (jeśli nadal będzie zdrowa, jak w tej chwili

) zaszczepić, bo szczepienia jeszcze nie miała - i to na razie tyle
będę chciała jeszcze gdzieś za tydzień-dwa pokazać ją może kolejny raz prof. Galantemu - niech określi, na jakiej wysokości i kiedy amputowany powinien być ogonek
mała wymaga tylko pieluchowania - tylko i dla niektórych pewnie aż - ale ona nie ściąga sobie pieluchy, czasami przy jej biegach i skokach pieluszka spada, ale patent mocowania na szelki pewnie by temu skutecznie zapobiegł (na razie ani w lecznicy ani Kasia specjalnie nie przejmowali się tym, że Amelka czasami gubiła pieluszkę

- dom, który nie chciałby mieć niespodzianek mógłby pieluszkę mocować do szelek) - tu chodzi głównie o konieczność zmiany pieluchy przynajmniej 4-5 razy dziennie, żeby pupa się nie odparzyła i posmarowania okolic odbytu maścią Linomag np. - i to wszystko
maleńka jest kompletnie zdrowa na szczęście - oprócz braku czucia w okolicy ogonowej nic jej nie dolega...