KOCIE ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ 4 adopcje, nowy kot :)

» Wto sty 13, 2004 23:17

Ja siem nie znam :cry:

a Kaja spi

bo wstaje o 5.15 do szkoły buuu

» Wto sty 13, 2004 23:20

Może skopiuj je na forum do upload, tzn najpierw na swój dysk :lol:

» Wto sty 13, 2004 23:30

No teraz juz lepiej, prawie wszystkie widac, te co są na niebiesko
Śliczne kotki i jak ładnie maja w kociarni, czy pieski nie zazdrosne?

» Wto sty 13, 2004 23:30

Już wszystkie działają

» Wto sty 13, 2004 23:33

RyuChanek i Betix pisze:Śliczne kotki i jak ładnie maja w kociarni, czy pieski nie zazdrosne?

Pieski za to mają więcej miejsca - własne budy i miseczki. Koty są wszystkie razem, bez względu na to czy im towarzystwo odpowiada. No i ciasno im. Także - zawsze coś za coś.

» Wto sty 13, 2004 23:44

Tak juzdziała, sliczne są....To miziaj od nas te koteczki i pieseczki one to robia takie smutne minki. Oj zeby tak wszystkie domki znalazły ale to by chyba był raj

» Śro sty 14, 2004 9:58

Ja osobiście jestem zachwycona tym ostatnim zdjeciem - zostało zrobione kiedy konar wniesiony do kociarni był świeżutki - koty były nim zachwycone. Jest na nim kicia która w końcu, po paru latach mieszkania u nas, znalazła dom.

» Śro sty 14, 2004 10:27

Piekny artykul. Rysiu gratuacje.

(Zakochalam sie w Sylwestrze. Piekna ma minke :1luvu:

)

» Śro sty 14, 2004 10:56

Piękne zdjęcia

A najładniejsze to z konarem

» Śro sty 14, 2004 21:44

Zdjęcia super! Tylko gdzie mój Piracik się schował? Moze w pralce? :lol:

Bardzo mi się podoba, że kicie mają pokój, a nie klatki. I wyglądają na zadowolone

Zeby tak tylko można było w paczce trochę miłości im wysłać...
Jezu, znowu się rozklejam...

» Śro sty 14, 2004 22:16

Jazz pisze:
Zeby tak tylko można było w paczce trochę miłości im wysłać...

Można - jestem pewna, że one czują, że ktoś się o nie troszczy. Zresztą ja też patrzę teraz na nie albo myślę o nich i... wiem, że są czyjeś.

Kupiłam 15 kolorowych obróżek - właśnie ściągam z nich dzwoneczki.

» Śro sty 14, 2004 22:17

sliczne zdjecia:)))))) a koty tak zadbane az milo popatrzec:)

» Śro sty 14, 2004 22:26

ryśka pisze:Kupiłam 15 kolorowych obróżek - właśnie ściągam z nich dzwoneczki.

Ajej, jakie będą slicznusie w tych obróżkach

Kotki napewno czują, że są kochane, a wolontariuszkom też weselej na sercu

Te obróżki kupowałas w sklepie czy gdzieś w hurtowni, ile placilaś? Bo może moim kotkom bym kupiła...kiedyś :lol:

» Śro sty 14, 2004 22:42

RyuChanek i Betix pisze:Te obróżki kupowałas w sklepie czy gdzieś w hurtowni, ile placilaś? Bo może moim kotkom bym kupiła...kiedyś

Kupowałam w sklepie - normalnie.
Myślę, że noszenie obróżek w domu, przez koty niewychodzące, nie ma większego sensu - obróżka długo noszona niszczy lekko sierść na szyi.
W schronisku kolorowe obróżki ułatwią rozpoznawanie kota na pierwszy rzut oka.

Ma to szczególne znaczenie przy podawaniu leków.

» Śro sty 14, 2004 22:44

Dzięki za radę, no tak kotki są ładne i bez takich "ozdób" :lol:

KOCIE ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ 4 adopcje, nowy kot :)

Kto przegląda forum