^JoKot^ cz.3- PROSIMY o 1% (s.1) oraz DT dla 8 kotów s.77!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 01, 2010 21:14 Re: ^JoKot^ cz. 3 - WARSZAWSKI KIEROWCO-masz trochę czasu?POMÓŻ!

Zygmuntowa pisze:Dzięki. Wysłałam oferty :)
Ludzie poszukiwali spokojnego kanapowca, mam nadzieję, że się z kimś skontaktują.

No moje kanapowce sa i łóżkowce.Ale jak skończa z wylegiwaniem się na czymś lub na kimś to szleją.Do spokojności im wtedy daleko :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lis 01, 2010 21:56 Re: ^JoKot^ cz. 3 - WARSZAWSKI KIEROWCO-masz trochę czasu?POMÓŻ!

ASK@ pisze:
Zygmuntowa pisze:Dzięki. Wysłałam oferty :)
Ludzie poszukiwali spokojnego kanapowca, mam nadzieję, że się z kimś skontaktują.

No moje kanapowce sa i łóżkowce.Ale jak skończa z wylegiwaniem się na czymś lub na kimś to szleją.Do spokojności im wtedy daleko :mrgreen:

Spokojnego kanapowca to powinni wśród seniorów szukać a nie 2-3 latków. Przecież to jeszcze młodzież która lubi sobie poganiać i poszaleć. Trochę się obawiam czy oni na pewno choć trochę orientują się w kociej naturze. Żeby nie było reklamacji w stylu: kot nie chce leżeć spokojnie na kanapie :evil:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Wto lis 02, 2010 9:52 Re: ^JoKot^ cz. 3 - WARSZAWSKI KIEROWCO-masz trochę czasu?POMÓŻ!

HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
KOCHANI!!!!
SZUKAM KOGOŚ, KTO MOŻE DAC SCHRONIENIE PERSOWI zanim znahdziemy mu dom!
Opowiem po krótce.
Ogłaszałam Uterusa i POgodę na www.domowe-tygrysy.pl.
Zadzwonił do mnie człwoiek ze śląska i mówi, ze jakaś Pani z okolic Warszawy czy z samej Warszawy (juz nie pamiętam) - karmicielka piwnicznych kotów znalazła w piwnicy Persa! Zwierzak jest wsytraszony, ale wygląda na zdrowego i zadbanego kota czyli historia jak wiele innych - kot niewygodny kopa mu w tyłek. pani zapłakana, ze kot umrze w piwnicy a sama nie moze wziąć (nie wiem czemu) i prosi czy ktos nie zająłby się zwierzakiem i nie szukał mu domu.
O ile ja się mogę zając szukaniem mu domu jak najbardziej to z uwagi na mój ciężarny stan nie mogę się zajmowac kotami "niewiadomego pochodzenia" póki nie zrobię testów - na dodatek mam swoje 2 i brak drzwi nawet do łazienki (jestem po remoncie i czekam na drzwi), oboje z mężem pracujemy i boję się, że moja Kleopatra wraz z Cezarem by zrobili porządek z tym kotem podczas naszej nieobecności. Dzwoniłam pytałam poz najomych czy ktos by się nim tymczasowo nie zajął, jedna koleżanka powiedziała, ze jeśłi zdrowy (bo sama ma kota i nie chciałaby go narażać) i współlokatorzy się zgodzą to go weźmie na jakiś czas. Jedzenie mu załatwię...
Jeśli ktos cos będzie wiedział plissssss o info na priv.
Obrazek

Kleo_patra

 
Posty: 55
Od: Pon sty 26, 2009 9:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 9:57 Re: ^JoKot^ cz. 3 - WARSZAWSKI KIEROWCO-masz trochę czasu?POMÓŻ!

Kleo_patra pisze:HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
KOCHANI!!!!
SZUKAM KOGOŚ, KTO MOŻE DAC SCHRONIENIE PERSOWI zanim znahdziemy mu dom!
Opowiem po krótce.
Ogłaszałam Uterusa i POgodę na http://www.domowe-tygrysy.pl.
Zadzwonił do mnie człwoiek ze śląska i mówi, ze jakaś Pani z okolic Warszawy czy z samej Warszawy (juz nie pamiętam) - karmicielka piwnicznych kotów znalazła w piwnicy Persa! Zwierzak jest wsytraszony, ale wygląda na zdrowego i zadbanego kota czyli historia jak wiele innych - kot niewygodny kopa mu w tyłek. pani zapłakana, ze kot umrze w piwnicy a sama nie moze wziąć (nie wiem czemu) i prosi czy ktos nie zająłby się zwierzakiem i nie szukał mu domu.
O ile ja się mogę zając szukaniem mu domu jak najbardziej to z uwagi na mój ciężarny stan nie mogę się zajmowac kotami "niewiadomego pochodzenia" póki nie zrobię testów - na dodatek mam swoje 2 i brak drzwi nawet do łazienki (jestem po remoncie i czekam na drzwi), oboje z mężem pracujemy i boję się, że moja Kleopatra wraz z Cezarem by zrobili porządek z tym kotem podczas naszej nieobecności. Dzwoniłam pytałam poz najomych czy ktos by się nim tymczasowo nie zajął, jedna koleżanka powiedziała, ze jeśłi zdrowy (bo sama ma kota i nie chciałaby go narażać) i współlokatorzy się zgodzą to go weźmie na jakiś czas. Jedzenie mu załatwię...
Jeśli ktos cos będzie wiedział plissssss o info na priv.


czyżby to samo?Mój wcześniejszy wpis. Tylko mnie powiedziano,że kot słabnie.Dokarmia osoba,która musi wyjechac i nie może zabrać kota do siebie.
ASK@ pisze:

W Piskach w piwnicy błaka sie czarny pers.Własnie próbuja go złapać. Ale czy złapią?!Czy moze ktoś refelktuje na takie cudo?! Dostałam info pokretnymi drogami,aż ze Śląska.Założycielka portalu domowe-tygrysy zadzwoniła do mnie,a ja obiecałam puścić w obieg info. Kontakt podam na pw.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lis 02, 2010 10:11 Re: ^JoKot^ cz. 3 - WARSZAWSKI KIEROWCO-masz trochę czasu?POMÓŻ!

Jesli da się go zaszczepic i umiescic gdzies na czas uodpornienia to sie zajmę i nim i szukaniem mu domu - warunek - musi zostac zaszczepiony bo niedawno było u mnie kocie z pp. Doświadczenie z persami na DT mam.
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Wto lis 02, 2010 10:17 Re: ^JoKot^ cz. 3 - WARSZAWSKI KIEROWCO-masz trochę czasu?POMÓŻ!

To świetnie!!! Kilka dni to wydaje się, ze będę miała go grze przebumelować. No właśnie człowiek, który do mnie dzwonił, mówiła, ze gdzies z okolic warszawy tylko ONI są ze Śląska i im byłoby ciężko. Jak babka zadzwoni i sie dowiem wiecej to dam znac
Obrazek

Kleo_patra

 
Posty: 55
Od: Pon sty 26, 2009 9:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 10:55 Re: ^JoKot^ cz. 3 - WARSZAWSKI KIEROWCO-masz trochę czasu?POMÓŻ!

zirrael pisze:Jesli da się go zaszczepic i umiescic gdzies na czas uodpornienia to sie zajmę i nim i szukaniem mu domu - warunek - musi zostac zaszczepiony bo niedawno było u mnie kocie z pp. Doświadczenie z persami na DT mam.

Kot po złpaniu miał być odwieziony do kilniki(na Grochowie chyba)i tam przeczekać kilak dni.Miał być obadany i oblukany.Ew można by było poprosić o szczepienie. Jesli chcesz namiary do dzwoniącej domowej-tygryski :wink: to daj znać.Ale tel bo wypadam zaraz z netu.
Tylko czy się złapał?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lis 02, 2010 11:07 Re: ^JoKot^ cz. 3 - WARSZAWSKI KIEROWCO-masz trochę czasu?POMÓŻ!

Ja podałam swój telefon i prosiłam o kontakt, więc czekam...
Obrazek

Kleo_patra

 
Posty: 55
Od: Pon sty 26, 2009 9:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 14:34 Re: ^JoKot^ cz. 3 - WARSZAWSKI KIEROWCO-masz trochę czasu?POMÓŻ!

piotr568 pisze:
ASK@ pisze:
Zygmuntowa pisze:Dzięki. Wysłałam oferty :)
Ludzie poszukiwali spokojnego kanapowca, mam nadzieję, że się z kimś skontaktują.

No moje kanapowce sa i łóżkowce.Ale jak skończa z wylegiwaniem się na czymś lub na kimś to szleją.Do spokojności im wtedy daleko :mrgreen:

Spokojnego kanapowca to powinni wśród seniorów szukać a nie 2-3 latków. Przecież to jeszcze młodzież która lubi sobie poganiać i poszaleć. Trochę się obawiam czy oni na pewno choć trochę orientują się w kociej naturze. Żeby nie było reklamacji w stylu: kot nie chce leżeć spokojnie na kanapie :evil:



A oprócz tego że ma być spokojny to co jeszcze?
Miziak ma być czy niekoniecznie?
Czy ma to być chłopiec?
Czy mają innego kota i ten miałby być do towarzystwa?

Mam Jasia - pingwina, który jest piękny, ale dziki ciutkę. Tzn. mnie daje się miziać, ale musimy być oboje w łóżku...
viewtopic.php?f=13&t=93375
Kocha inne koty bezgranicznie. Absolutny Kot Towarzyszący.
Ma półtora roku, ale jest bardzo spokojny tzn. nie biega, o ile.. go ktoś nie chce na siłę dotknąć.. :oops:

Mam i bardzo spokojną dwuletnią dziewczynkę. Bezproblemowa kobieta. Biała z czarnymi kropeczkami.
Ostatnio edytowano Wto lis 02, 2010 17:40 przez Kaprys2004, łącznie edytowano 1 raz

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 15:57 Re: ^JoKot^ cz. 3 - WARSZAWSKI KIEROWCO-masz trochę czasu?POMÓŻ!

Ja mam biało rudego Ramka, bardzo grzeczny, można miziać, ale niekoniecznie Duży kawał porządnego kota

malgosiab

 
Posty: 653
Od: Czw gru 18, 2008 14:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 16:11 Re: ^JoKot^ cz. 3 - WARSZAWSKI KIEROWCO-masz trochę czasu?POMÓŻ!

W typie Kaprysowego Jasia mam roczna biało-czarną Biankę.Kot spokojny,kanapowy ,uwielbiający inne koty.Porusza się tylko z predkością światłokota jak chce ją pogłaskać.Śpi z córką, przy jedzeniu nadstawia łepek do całowania.Ale tak to mnie nie rusz!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lis 02, 2010 16:47 Re: ^JoKot^ cz. 3 - WARSZAWSKI KIEROWCO-masz trochę czasu?POMÓŻ!

To jak Funia.. nieco lepsza niż Jasiek, ale też znikotek.. :roll:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 17:39 Re: ^JoKot^ cz. 3 - WARSZAWSKI KIEROWCO-masz trochę czasu?POMÓŻ!

malgosiab pisze:Ja mam biało rudego Ramka, bardzo grzeczny, można miziać, ale niekoniecznie Duży kawał porządnego kota


Oto śliczny Ramek:

http://allegro.pl/ramenedez-bialo-rudy- ... 65911.html

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 18:05 Re: ^JoKot^ cz. 3 - WARSZAWSKI KIEROWCO-masz trochę czasu?POMÓŻ!

jako że nie wszyscy zaglądają na kociarnię uprzejmie donoszę fotorelację - w sumie dzien jak codzien czyli daj żreć!!

micha?
Obrazek

no gdzie ta micha??
Obrazek

no daj!!
Obrazek

mniam
Obrazek

uprzejmie przepraszam za bajzel w klatce ale kolezanki szaleją jak mnie nie ma w domu a pierwsze co wszystkie koty chcą ode mnie po powrocie z pracy tom micha, potem mogę sprzątac.
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Wto lis 02, 2010 19:52 Re: ^JoKot^ cz. 3 - WARSZAWSKI KIEROWCO-masz trochę czasu?POMÓŻ!

A ja właśnie dotarłam do domu po bardzo smutnej kociej misji.
W dzień odebrała telefon od p. Ewy, akurat była na Bazarze Różyckiego i rozmawiała z p. Marzeną.
Poinformowały o kotce, jednej z tych bazarowych - że siedzi koło budki, bardzo słaba, chyba po jakimś urazie. Klatka-łapka nie wchodzi w grę, bo kotka nie chce jeść, można ewentualnie próbować coś na nią narzucić. Ogólnie help!
Przekonsultowałam sprawę z Marcinem, podbierak jeździ w bagażniku naszego samochodu, więc w sumie zaraz po pracy możemy jechać. Wysłałam tylko p. Marzenę po transporter, żeby nie musieć jechać po nasz.
Po pracy polecieliśmy na Bazar, w międzyczasie mąż p. Marzeny dowiózł transporter i wspólnie złapali kotkę w sieć. Nam przypadło w udziale odebrać spakowaną kotę i zawieźć do lecznicy.
Kotka bardzo słaba, mocno odwodniona, z zanikiem mięśni. Szmery w płucach, zawalone górne drogi oddechowe, ruchome i wypadające zęby. Powalający zapach z pyska. Powiększone węzły chłonne, zmiany w większości narządów. Bardzo kiepska krzepliwość krwi.
Już się nie męczy. Tyle tylko mogliśmy zrobić.
:(
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 581 gości