Celinka, Diego i Pyza - w swoich domach :)

Magda, może jej potrzeba jakichś testów, badań krwi, kurcze, sama nie wiem, to już tyle czasu trwa :roll:

gosiaa pisze:Magda, może jej potrzeba jakichś testów, badań krwi, kurcze, sama nie wiem, to już tyle czasu trwa

no właśnie chcę porozmawiać z Anią. Myślałam przede wszystkim o wymazie z oczek. Bo poza tymi oczami (i sikaniem) to ona czuje się wspaniale. Zapytam o strategię CoolCaty.

Madziu, to ja zaciskam kciuki za dobre wieści po wizycie u CoolCaty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A domek się znajdzie - jeden, TEN najlepszy na świecie :ok:

Malutka łyka jakieś tabletki, oczka kropimy.
W tej chwili nie leje jej się tak bardzo z tych oczu, tylko ma brązowe brudki w oczkach. Ale prawe oko szczególnie spuchnięta spojówa....echhhhh...
poza tym mała szaleje jak gdyby nigdy nic.

I wiecie co...... mamy dłuższą przerwę w sikaniu..... :mrgreen:

i ja chyba wiem dlaczego, bo to zbiegło się z czasem, gdy Arni był mało ruchliwy bo go bioderko bolało. I wtedy Cela przestała sikać!!!!

teraz Arni lata znowu :twisted:

ale jutro jedzie w odwiedzinki do Domku i chyba tam zostanie....
no i zobaczymy.

Ale co z tego, skoro nikt absolutnie o kolorową naszą dziewuszkę nie pyta

Madziu...to jest jak z kobietami. Nikt nie puka, nie stuka w zaloty bo to nie ten czas. Ale jak się zacznie to będziesz przebierać. Ja tak karty z babcią rozłożyłam i wyszło, że w listopadzie coś koło 15 będzie u celi gość:wink:

czy ktoś ma jeszcze takiego zboka, że kotom karty stawia ? :oops:

Nie mam pojęcia dlaczego nikt o nią nie pyta, bo przecież to cudo nie kociak... Jest przepiękna :1luvu:

Żebym to ja miała moce przerobowe w postaci jednego kota rezydenta jako potencjalnego towarzysza dla Celisi, to bym się zaczęła natychmiast ubiegać o jej łapkę.. Ale tych towarzyszy jest dużo więcej = nie mogę

Trzymam kciuki za jej zdrówko i za piękny domek :ok:

Też się dziwię tą ciszą bo Celinka jest naprawdę śliczna. Może fakt posiurywania odstrasza potencjalne domku ale liczę że Celinka w końcu trafi na Swoich :ok:

Asia_Siunia pisze:Też się dziwię tą ciszą bo Celinka jest naprawdę śliczna. Może fakt posiurywania odstrasza potencjalne domku ale liczę że Celinka w końcu trafi na Swoich

ale w ogłoszeniu nic o tym nie napisałam. Napisałam, że czasem większa ilość kotów trochę ją stresuje. Rozwinąć problem mam zamiar przy bezpośrednim kontakcie z potencjalnym domkiem. Problem zresztą stopniowo zanika....
Nie wiem czemu nikt nie pyta o nią. Gdyby choć głupi telefon, a tu nic, zero......
dziwne...

Magda, może sprawdź czy namiary w ogłoszeniu są OK, bo to naprawdę dziwne :roll:

A może ludzie boją się że za taką śliczną kotkę będą musieli niewiem ile zapłacić :roll:

Też myślę że to dziwne że nikt o nią nie pyta

Annaa pisze:A może ludzie boją się że za taką śliczną kotkę będą musieli niewiem ile zapłacić

Też myślę że to dziwne że nikt o nią nie pyta

namiary w ogłoszeniu są dobre. A wszędzie widnieje, że cena to 1 zł.....

no nic, czekamy.

Acha chciałam napisać, że oczka dużo ładniejsze ma Celinka po tych tableteczkach :ok:

Witam, pani Magdo. Już od jakiegoś, znowu przez panią :wink:

, poczytuję forum. A nawet sie zalogowałam. I nawet opowiadam o moich kociastych.
Za chwile poczytam dokładnie. ale tak na szybko chciałam zapytać o specyfiki na oczka. Bo u nas ostatnio pomór

Kicie, Elza i Helga, co chwila zmagają sie z jakąś infekcją w oczkach. Co wyleczymy (a moze tylko podleczymy) to za tydzień, dwa powtórka. Hans w swoim krótkim kocim życiu-5 m-cy- chyba już po raz trzeci wcina antybiotyk; u nas na pewno drugi. A mamy go dopiero od końca lipca

oooooooooooooo Pani Justyno, jak dobrze tu Panią widzieć!!!!!!!!!!!!!!!

Właściwie to jesteśmy tu wszyscy na Ty, więc jeśli mogę: witaj Sunshine :ok:

ja sobie powiedziałam, że jeśli Celinie nie pomogą teraz te tabletki lub będzie nawrót, to robimy wymaz z oczu i też proponowałabym, abyś o to zapytała CoolCaty jak będziesz w lecznicy z kotami

Madziu...może wywal obecną treść ogłoszenia i napisz inne. Ja wiem, że piszesz o kotach cudnie, tak z sercem ale może to nowe trafi do innych czytających. Może to głupie ale skoro dotąd nikt nie zadzwonił to warto spróbować.

Spróbuję napisać w poniedziałek, choć jej ogłoszenie nie wisi na portalach długo. Max 3 tygodnie, ale fakt. Jeśli nikt nie dzwoni, nie pisze to chyba lepiej stworzyć coś nowego.

Celinka, Diego i Pyza - w swoich domach :)

Kto przegląda forum