Kacperek-zostanie duszkiem Kacperkiem? - już w DS :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 04, 2010 20:55 Re: Kacperek-zostanie duszkiem Kacperkiem? - już w DS :)

cieszę się ,że jest już we własnym domku :)
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Śro sie 04, 2010 21:34 Re: Kacperek-zostanie duszkiem Kacperkiem? - już w DS :)

BUDRYSEK pisze:cieszę się ,że jest już we własnym domku :)

Eh.. żeby jeszcze on się cieszył...
Kurcze taki fajny domek a on się chowa...
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 04, 2010 21:39 Re: Kacperek-zostanie duszkiem Kacperkiem? - już w DS :)

Doceni :ok:
Wszak tyle stresów, przeprowadzek przeszedł - trza mu dać czas i zrozumieć kiciurka :1luvu:
Obrazek

Kot też człowiek

Mishila

 
Posty: 290
Od: Śro kwi 14, 2010 16:50
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 05, 2010 18:35 Re: Kacperek-zostanie duszkiem Kacperkiem? - już w DS :)

bardzo sie boi?napisz wiecej,pliss
mam straszny młyn, nie kontaktowałam się z nimi osobiscie. Dzis zaklikam do nich

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 05, 2010 19:28 Re: Kacperek-zostanie duszkiem Kacperkiem? - już w DS :)

On nie tyle się boi co się chowa, wygląda to tak jak by był obrażony że tam został.
Myślę że tego chłopczyka też się trochę obawia. Mały niby ma podejście do zwierzaków, krzywdy nie zrobi ale jednak to pięciolatek jest. Bawi się zabawkami itd...
Ja myślę że on potrzebuje czasu. U mnie też po kilku dniach zaczął schodzić z szafek kuchennych. Kuwetka na mikrofali stała.
Dopiero pod koniec poczuł się swobodnie.
U mnie był 16 dni, z nimi rozmawiałam we wtorek czyli po dwóch dobach.
Widać że strasznie im na nim zależy.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 05, 2010 20:28 Re: Kacperek-zostanie duszkiem Kacperkiem? - już w DS :)

Rozmawiałam właśnie z domkiem, Kacperek już śmielszy, wychodzi, nawet sypia na fotelach.
Tak jak mówiłam, potrzebny mu tylko czas na aklimatyzację. Będzie dobrze :D
Dostałam fotkę, zaraz wrzucę na kompa i wstawię.

Edit: Nie wstawię, ponieważ po czyszczeniu kompa nie mam oprogramowania :twisted: muszę poszukać.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sie 06, 2010 17:36 Re: Kacperek-zostanie duszkiem Kacperkiem? - już w DS :)

czekam na fotkę :wink:
cieszę się ,że jest lepiej
mam nadzieję ,że za tydzień już będzie mega luz :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 11, 2010 12:13 Re: Kacperek-zostanie duszkiem Kacperkiem? - już w DS :)

Jezus, czytałam ten wątek od samego początku i po prostu ryczałam jak wół.. JAK MOŻNA w ogóle porzucić swojego kota, członka rodziny, oddać go do schroniska?! Nienawidzę takich ludzi..
I na koniec wątku super pocieszenie.. Kocio znalazł nowy dom.. Rety, oby mu było tam dobrze! Będzie dochodził do siebie jeszcze trochę czasu, ale i tak fajnie, że znalazł swoje miejsce. Rety, on jest prześliczny!
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Nie wrz 12, 2010 6:50 Re: Kacperek-zostanie duszkiem Kacperkiem? - już w DS :)

Co u Kacperka?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie wrz 12, 2010 15:39 Re: Kacperek-zostanie duszkiem Kacperkiem? - już w DS :)

jak ostatnio rozmawiam z phantsmagorii to wieści z domku były dobre :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 12, 2010 23:27 Re: Kacperek-zostanie duszkiem Kacperkiem? - już w DS :)

Ostatnio jak rozmawiałam z domkiem (jakiś czas temu) było oki
Oni doskonale wiedzą że Kacpi zawsze może wrócić do mnie bez żadnych konsekwencji i jestem na 99% pewna że gdyby coś było nie tak odezwą się. Na tyle ich poznałam i jak już pisałam kilkakrotnie wczesniej strasznie im na nim zależy.
Nawet dzisiaj myślałam aby puścić smska z zapytaniem, ale tak jakoś jestem spokojna o niego. Cisza = wszystko w porządku :wink:
Ale pewnie nie wytrzymam i puszczę smska z czystej ciekawości jak sie słodziak miewa :D
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości