Radlin i koty Pani I. bez zmian ... WATEK DO ZAMKNIĘCIA

[malawaszka]

no to wiadomo - modyfikacje trzeba wprowadzić, ale jakiś zaczątek jest - a jak się oswoją z nowym miejscem to będą wszędobylskie hihih

[_ogonek_]

To ja oferowalam wczesniej ogloszenia.
propozycja nadal aktualna.

prosze tylko o informacje nt. danego kotka i fotki/fotke.

[bacca]

Stajnia stoi obok tej gdzie trafiły 3 kotki:)tylko się różni tym że stoją w niej konie sportowe ale jest takim samym budynkiem i warunki te same

W tym tygodniu je wykastruje,odrobaczę i moga do Ciebie mknąć .Ja się cieszę bardzo,bo jak widziałam w akcji kota"Elektrona" (ten co uciekł),który przez ostatnie lata kisił się u p.Langer i to jak sobie radził w chowie"wolnym",to myślę,że będzie w takiej stajni wniebowzięty.
Pytanie do Ciebie-ile kotów i jakie?Są 2 pręgowane i jeden biało-czarny.

Prośba do wszystkich(za wyjątkiem Bluerat i Zerduszko-no chyba,że jesteście masochistkami )-kto sie podejmie transportu do ww stajni?Termin jeżeli Gosiarze pasuje jakis to dla mnie obojętny.Z kastracjami się mogę spręzyć bardzo-muszę wiedzieć tylko ok.24 h przed.
Pogadajcie z ojcami/męzami/kochankami/braćmi etc.Mężczyźni lubią jeździc .Ode mnie do Gliwic jest ok. 50 km.

[Gosiara]

Wystarczy że do Zabrza,dalej koty dowiozę z mężem

[Betta]

ja sie zajme zorganizowaniem transportu tych kotów ....ze sterylizacją trzeba sie ugadac (to na PW)

Gosiara, poprosze twój nr kontaktowy na PW ..... chce obgadac pewne kwestie

ps do tamtej stajni były puszczone koty bo Fundacja z nia stale współpracuje, .... ja nie wiem w koncu co to za stajnia, jak dla mnie za mało tu informacji troche...czy były tam juz jakies koty wypuszczane (dzikusy), czy sa tam moze koty właścicieli - i najchetniej to porozmawiam z właścicielami nim je tam wyślemy

czekam na odzew na PW

bluerat, przelałąm ci dzis na konto 183 zł za maluszki i 90,88 za eksmitowane... wiecej nie miałam - rozliczenia w 1 poscie

[missieek]

przedstawiam moje 3 kociska

niestety poki co w klatkach
na czas zdjec chwila wolnosci - niestety foty kiepskie bo i aparat kiepski

Shadow - najmlodszy, daje mu 8 mies, na tyle wyglada
bardzo proludzki i ciekawy zycia
zerduszko mowilas ze to kotka najbardziej zaciekawiona, pomialkujaca, a to chlopaczek


wiecej zdjec >> http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/?p=533

Sha wyglada tak jak troche wiekszy Shadow
stawiam ze to jego matka
mysle ze ma kilka lat, troche ubytkow w przednich zebach
takze lubi przytulanie, glaskanie


wiecej zdjec >> http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/?p=534

Kaszmir dorodny kocurek, dajmy mu 2-3 lata
takze przytulak
on troche swiszczy przez nos i malo je
ale narazie obserwujemy


wiecej zdjec >> http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/?p=535

prosze oglaszac kociska
koty nie byly odpchlane?? pytam tylko po to aby nie fundowac im powtorki jesli byly
jesli nie byly to je kropne na wszelki wypadek

[Gosiara]

Betta odpisałam na pw

[zerduszko]

Miała być jedna kotka, a to najmniejsze mi tak dziewczynkowato wyglądało Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Zresztą ja mu płeć zmieniłam od poczatku Daj znać jak już poumawiasz na zabiegi ile w sumie to wyjdzie, dobrze by było jakby wszystkie za jednym transportem ciachnąć, albo z jakimś innym połączyć.

[Gosiara]

Nie wiem skąd masz takie info,że nikt ich leczyć nie będzie a radzić mają sobie same?
"Dawać i prosić się to trochę za dużo"
A ta ostateczność przyjmie inne potrzebujące koty...

A możesz coś o tej "ostateczności" więcej napisać i czy jeszcze aktualna?? Jeśli tak to ile kotów może przyjąć: 2 i gdzie to jest?? Ja się już w tym wszystkim gubię, dlatego chciałabym mieć jasno napisane

To jest ta sama stadnina gdzie trafiły 3 kotki z Radlina przywiezione przez Formice i mnie:)Jeżdzę jeszcze do innej stajni,ale tam bym kotów nie umieściła,bo tam muszą się same wyżywić,oczywiście jeżdzę i dokarmiam ale to jest całkiem gdzie indziej...

[zerduszko]

To jest ta sama stadnina gdzie trafiły 3 kotki z Radlina przywiezione przez Formice i mnie:)Jeżdzę jeszcze do innej stajni,ale tam bym kotów nie umieściła,bo tam muszą się same wyżywić,oczywiście jeżdzę i dokarmiam ale to jest całkiem gdzie indziej...

Trochę się sprawa zagmatwała A ile kotków mogą przyjąć?? Z eksmitowanych zostały 3 kocury w garażu.

[Gosiara]

Przyjmą dwa koty tylko zaznaczam jeśli to są miziaki to stajnia nie jest miejscem dla nich...Zapytajcie o zdanie Formicy,już kiedyś wypuszczała w innej stajni gdzie też jeżdzę dzikie koty...

[Formica]

Namieszałam trochę, już wyjaśniałam.

Bo teraz rozmawiacie o trzech stajniach, a każda o innej myśli.

Stajnia numer jeden => Ziem... Myślałam, że Gosia mówi o stajni do której kiedyś jeździła często, a teraz sporadycznie głównie, by nakarmić koty i o której mi opowiadała niezbyt miłe rzeczy. Ale okazuje się, że to nie o tę chodziło. Wypuściłam tam kiedyś pięć dzikusków i bardzo szybko zniknęły, chyba namiar psów im nie podpasił.
Tam kotami właściciele stajni się nie przejmują, dobrze żeby były, ale mają sobie radzić same. Radzą sobie przy pomocy Gosi.

Stajnia numer dwa => Zbro => tam gdzie zostały teraz wypuszczone trzy kotki.
Betto, Fundacja nie współpracuje z żadną stajnią na stałe. Gosia mi już kiedyś mówiła o miejscu w Zbro dla kotów, bo wie, że różne koty nam się trafiają, między innymi dzikuny. I wykorzystaliśmy to miejsce dla tych trzech kotek. Byłam tam i sama widziałam warunki.

Stajnia numer trzy => sportowa, która od początku miała na myśli Gosiara dla kolejnych dwóch kotków
Jeśli w tej stajni są podobne, jak w Zbro, to dla kotów wolących swobodę od kontaktów z ludźmi to będzie raj.

[Gosiara]

Formica stajnia nr.3 sportowa stoi koło stajni nr,2(stałaś autem, między dwoma stajniami) tam są konie prywatne sportowe w tej gdzie wypuściłyśmy 3 kotki to rekreacyjna(nr.2 gdzie można przyjechać pojezdzić za kasę...ten sam właściciel ogólnie jest to stadnina która ma dwie stajnie!

[malawaszka]

podnoszę

[Zakocona]

Nie zapominajmy o kotach radlińskich! Pomoc ciągle potrzebna, zwłaszcza pieniądze dla bluerat na zapłacenie długów za leki!