POWODZ U BIAFRY!5zl nakarmi jednego konia pomozmy po powodzi

Thorkatt pisze:Ze zbiórki szkolnej mamy 55 zł, w poniedziałek jeszcze coś może wpadnie i wysyłam.
to nr konta prosze mi wskazać, bo ja mam Modjeski i Chiary.

poszło pw
dziekuję

Katebush - pieniązki doszły

Anna pewnie co jakiś czas bedzie przeklejac moje rozliczenie z dogo

Modjeska - kiedy przelałas Biafrze pieniądze?
uzupełniłabym sobie na dogo inf w poscie rozliczeniowym.

Gosiu, jest w drugim poscie na 1 stronie, zrobie pozniej aktualizacje. Ale mam tam tylko karma konie i psy, fundusz remontowy oddzielnie bedzie?

A teraz obiecana lista paczek, ktore doszly do Izy :-)

Pozycja 1 na liscie, jak zauwazycie, zawiera rzeczy, ktore nie pasuja ani do kaukazow, ani do koni, ani do kotow.
Biafra sie martwi, ze Krakvet mogl cos pomieszac.Moze to dwa zamowienia spakowane w jedno?
Bardzo prosze o kontakt osobe, ktora wyslala paczke nr 1.

1. Krakvet: zwirek drewniany 2 x 7 l, Royal Senior 1,5 kg, Kilka saszetek Gourmet dla kotow, dropsy dla krolikow,
2 kg karmy dla gryzoni.

2. Bozena G. z Krakowa: 3 kg Eukanuba koty senior, 2 kg Hills koty senior, 1,5 kg Animonda, Biomil.

3. Hills 10 kg.

4. Paczka zorganizowana przez Sonikowa: 8 workow karmy dla psow( pedigree, bosch), 3 kubly na karme, zgrzewka karmy mokrej-
12puszek.

5.Krakvet: 5 kg Hills dla kotow

6. Tovet: 12, 5 kg Renal

7. Seltex Pleszew: Mister Dog 4 x 10 kg

8. Ewa T. Nowy Sacz: Josera Economy

9.Grand Cane, zamowienie realozowane ze zbiorki na konto 3x: 2 x Purina Dog Chow Senior

Juz zauwazylam remontowy, gapa ze mnie, przepraszam.

Rozliczenie w poscie 2 :-)

Wszyscy wiemy, ze w powodzi ucierpieli nie tylko ludzie.

Iza juz dokarmia jednego psa we wsi.
Na Jej drodze stanal nastepny, ktory cudem przezyl powodz i teraz zdezorientowany biega po drodze.
Ludzie wiedza, ze udziela pomocy zwierzetom i do Niej wlasnie zwrocili sie o pomoc w sprawie konia.

Znamy Ize, nie odmowi pomocy, chociaz sama Jej teraz potrzebuje.
Ponizej tresc maila od Izy.

"Przesyłam Ci maila, którego dostałam od kobiety.
Rano do mnie dzwoniła zapłakana, żeby ratować konia.
Całe życie im służył, ma 28 lat. Powódź zalała m stajnię, stodołę, całe
zbiory, łąki, wszystko.
Koń stoi prawie pod gołym niebem,został już ewakuowany na suchy grunt.
Nikt go nie przyjmie, bo 28 lat to juz staruszek i wielkiego pożytku z
niego nie bedzie.
Miejscowosc jest ode mnie 150 km, może znajdą sie chętni żeby pomóc
uratować konika.
Musiałabym pożyczyć koniowóz bo mój jest uwięziony u mnie pod domem :-(

Na konia obecnie też nie mam już miejsca, ale można wynając mu gdzieś
hotelik a potem jak sytuacja się unormuje cos kombinować dalej...
Szkoda staruszka :-(

Psa to zawsze ktos dokarmi albo przygarnie, a z koniem to już duzo gorzej."

List od Pani, ktora szuka pomocy dla konia:

> Witam!
> Nawiązując do naszej rozmowy przesyłam zdjęcia domu, stajni i stodoły -
> to jest gospodarstwa gdzie żył koń. gm.
> Szczucin/.Właścicielem konia jest moja mama, osoba 76 -letnia, która
> mieszka sama. Zniszczona została stodoła a w niej siano dla konia, nie
> będzie też możliwości wypasać go na trawie. Mam tylko pytania i byłabym
> wdzięczna gdyby Pani zechciała mi na nie odpowiedzieć.
> 1. Czy transport musimy zorganizować we własnym zakresie i jaka byłaby
> ewentualna odpłatność?
> 2. Mama nie chciałaby aby ten koń został zabity, jak to wygląda?
> 3. Czy za pobyt w schronisku trzeba płacić jakieś pieniądze? Mając rentę
> rolniczą Mama nie byłaba w stanie tego czynić.

3 x pisze:Modjeska - kiedy przelałas Biafrze pieniądze?
uzupełniłabym sobie na dogo inf w poscie rozliczeniowym.

Kasę wysłałam 27 maja rano

Ja tydzien temu wplacilam pieniazki na konto Biafry ale nie wiem, czy doszly...

Anna_33 pisze:

List od Pani, ktora szuka pomocy dla konia:

[i]> Witam!
> Nawiązując do naszej rozmowy przesyłam zdjęcia domu, stajni i stodoły -
> to jest gospodarstwa gdzie żył koń. gm.
> Szczucin/.Właścicielem konia jest moja mama, osoba 76 -letnia, która
> mieszka sama. Zniszczona została stodoła a w niej siano dla konia, nie
> będzie też możliwości wypasać go na trawie. Mam tylko pytania i byłabym
> wdzięczna gdyby Pani zechciała mi na nie odpowiedzieć.
> 1. Czy transport musimy zorganizować we własnym zakresie i jaka byłaby
> ewentualna odpłatność?
> 2. Mama nie chciałaby aby ten koń został zabity, jak to wygląda?
> 3. Czy za pobyt w schronisku trzeba płacić jakieś pieniądze? Mając rentę
> rolniczą Mama nie byłaba w stanie tego czynić.

Jak mozna pomóc tej rodzinie?
Proszę o informację na pw.

migotunia pisze:Ja tydzien temu wplacilam pieniazki na konto Biafry ale nie wiem, czy doszly...

zapewne doszły
tylko my nie rozliczamy Biafry z jej prywatnego konta
byc mze Iza po tym wszystkim jak juz sie sytuacja ustabilizuje zrobi listę osób które wspomogły ja na prywatne konto

dziękujemy

teraz priorytetem jest ratowanie ziemi zeby nie schodziła
Biafra chce ruszyc od poniedziałku z robotami
na koncie pomocowym u mnie było 850 zł (juz sa w drodze do Izy)
z auta zostanie ok 200 zł ? (tak szacujemy)
wiec mamy ok 1000 zł
a potrzeba min 2400 zł na ten gruz specjalny do wypełnienia rowów

drugim priorytetem jest karma dla koni
o tyle o ile koty zabezpieczone są dzięki pieknej zbiórce na miau
o tyle o ile psy tez dostąły sporo paczek z karmą
o tyle konie zjadaja ze tak powiem na biezaco
udało się zebrac na kolejną porcję siana
i po wczorajszej rozmowie z Iza ustaliłysmy ze kolejnym zakupem bedzie musli dla koni
koni jest 21 szt
i znająć Biafrę zaraz będzie 22

także jeśli kto chciałby wspomóc fundusz budowlany
lub/i konie
zapraszam po numer konta

kucze, strasznie się ciesze ze Biafra nie została sama
wiecie jak to fajnie jak mówię "Iza mamy na tonę siana" w odpowiedzi słyszeć "Jestem w szoku"
za tek szok który powodujemy u Biafry - dziękuję

Proszę o nr konta, w poniedziałek wyślę pieniądze z kolczyków.

Jana, poszlo :-)

pomyślałam o głosowaniu w krakvecie, ale Biafra miała pomoc w lipcu 2009 i na miau obowiazuje dwuletnia karencja.
Na dogo nie ma takich limitów (np. Boksery), wiec moze dogo zaproponuje Biafrę na lipcowym glosowaniu?

tez o tym myslalam

tylko wogole sie nie orientuję co i jak
oprócz tego ze staram się kliknąć co miesiąc na wspolnego kandydata

ale postaram się zorientowac co i jak

Thorkatt pisze:pomyślałam o głosowaniu w krakvecie, ale Biafra miała pomoc w lipcu 2009 i na miau obowiazuje dwuletnia karencja.
Na dogo nie ma takich limitów (np. Boksery), wiec moze dogo zaproponuje Biafrę na lipcowym glosowaniu?

Na lipiec na dogo ma "zaklepane" miejsce Ostatnia Szansa .
chyba,że ustąpią.
Karencję na miau można skrócic do roku (ewentualnie sierpień 2010)-w przypadku tragicznej sytuacji kandydata.

Tak cały czas myślę o tym koniu staruszku strasznie daleko ode mnie bo miejsce by się znalazło...Sam transport wyniósłby z 500zł +utrzymanie konia co miesiąc 300zł... :roll:

NITKA/KARINKA pisze:
Thorkatt pisze:pomyślałam o głosowaniu w krakvecie, ale Biafra miała pomoc w lipcu 2009 i na miau obowiazuje dwuletnia karencja.
Na dogo nie ma takich limitów (np. Boksery), wiec moze dogo zaproponuje Biafrę na lipcowym glosowaniu?

Na lipiec na dogo ma "zaklepane" miejsce Ostatnia Szansa .
chyba,że ustąpią.
Karencję na miau można skrócic do roku (ewentualnie sierpień 2010)-w przypadku tragicznej sytuacji kandydata.

No to może ten sierpień. Bo wydatki tam to sie nie skończą w najbliższej przyszłości, a tak zwierzaki miałyby zapewnione jedzenie na wrzesień.

POWODZ U BIAFRY!5zl nakarmi jednego konia pomozmy po powodzi

Kto przegląda forum