KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 09, 2010 10:42 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... trzymamy kciuki!

Obrazek Obrazek <----- Hoga

Obrazek <----- Hoga, egejn :)

Obrazek Obrazek <------ od lewej: Hoga, Gaga, Hugolec :)

Uploaded with ImageShack.us

Między Gagą a Hogą jest co najwyżej kilka dni różnicy ale i rozmiarowo i stopniem rozwoju różnią się znacznie, Gaguś to taki mały nieporadny żuczek :) jak widzę jak bawią się razem Hoga i Gaga i Gaga "gryzie" Hogę za szyję to się napatrzyć nie mogę, że ona w ogóle potrafi :lol: strasznie słodka i rozczulająca z niej pierdułka, tylko kiwa tym lepkiem na prawo i lewo :)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 09, 2010 22:59 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... trzymamy kciuki!

One się rozkręcają :) co raz częściej w nocy łazikują i atakują śpiącego na materacu Pawła :) obsiadają :)
Pacają łapkami po nosie albo wsadzają noska w nochal :ryk: Hoga jeszcze na dodatek próbuje ssać wtedy :ryk:

Ważyłam je dziś,ale zapomniałam ile ważą... bo bym napisała...w każdym razie przybrały :D

Rozrabiaki :)


Moja mama chce się zrzec na moją rzecz naszych dwóch kotów...
Także na nowym mieszkaniu będę miała 4 dorosłe koty na wstępie... kociniec :D

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw cze 10, 2010 7:55 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... trzymamy kciuki!

:roll:

A skąd aż 4, 1 + 2 = 3 ?! :?
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 10, 2010 9:27 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... trzymamy kciuki!

:roll: Czyżby Asia planowała nie oddać któregoś z tymczasów :wink: , a moze Fuksi nie mam wywozić do Torunia ? :twisted:
czy tylko z niewyspania się w rachunkach pomyliła :D

Kociaki nieźle urosły, jak ostatnio widziałam Hogę to taki szczurek był a teraz proszę mały kotek :mrgreen:
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 10, 2010 13:19 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... trzymamy kciuki!

Marea pisze::roll:

A skąd aż 4, 1 + 2 = 3 ?! :?



...liczę , że może Masię znajdę...
I też myślę o adopcji następnej kotki, długowłosej, zawsze taką chciałam mieć... więc w sumie to 5kotów.
Ostatnio edytowano Czw cze 10, 2010 13:29 przez seja, łącznie edytowano 1 raz

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw cze 10, 2010 13:20 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... trzymamy kciuki!

mpacz78 pisze::roll: Czyżby Asia planowała nie oddać któregoś z tymczasów :wink: , a moze Fuksi nie mam wywozić do Torunia ? :twisted:
czy tylko z niewyspania się w rachunkach pomyliła :D

Kociaki nieźle urosły, jak ostatnio widziałam Hogę to taki szczurek był a teraz proszę mały kotek :mrgreen:


Szczurek :) potworek :twisted:

Gaga też nadrabia :) to będzie pieszczoch :)
Wyłazi z tego transporterka i się drze...pytam o co chodzi , to leci i chce na kolana :D

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw cze 10, 2010 13:27 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... trzymamy kciuki!

Tak w sumie to dziś bym była jednego kota lżejsza...

Tina mnie wykańcza!
Wypatroszyła gniazdko elektryczne i zaczęła obrabiać wystające kable...na moich oczach...

Rozdarłam się jak stara przekupka, przestała, popatrzyła się na mnie w wersji pyszczka "czego chcesz stara? "
Po czym wróciła do dalszego obrabiania gniazdka...
To ja jeszcze głośniej i już przerażona lecę w jej kierunku, bo zaraz będę miała pieczeń z kota... przestraszyła się i zwiała...

Sąsiedzi się pewnie zastanawiają , co ja się tak drę...

Jak na teraz , to jest najgrubszy numer Tiny.
Napędziła mi stracha... bosz... już wiem co czuła moja mama jak mnie znalazła wędrującą z drutem do gniazdka elektrycznego... Tinka się w mamusię wdała...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw cze 10, 2010 13:32 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... trzymamy kciuki!

:lol: Maupa jedna no...
Pogadaj z Blusik to może po znajomości Ragdolka przygarniesz :wink:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 10, 2010 13:41 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... trzymamy kciuki!

Marea pisze::lol: Maupa jedna no...
Pogadaj z Blusik to może po znajomości Ragdolka przygarniesz :wink:


Wiesz im więcej kotów tym weselej ;)
Jak będę miała własny dom to będę miała 10 kotów :D i wielką wolierę.
I kogoś do sprzątania kuwet... :ryk:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw cze 10, 2010 13:44 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... trzymamy kciuki!

seja pisze:
Wiesz im więcej kotów tym weselej ;)
Jak będę miała własny dom to będę miała 10 kotów :D i wielką wolierę.
I kogoś do sprzątania kuwet... :ryk:


Asia Ty to masz jakąś awersję do tych kuwet :roll: wstaw do łazienki czy w jakieś odległe miejsce coby w oczy nie kłuło i już :roll: ja tam sprzątam i 5 razy dziennie, mam kuwetę obok kibelka, co to za problem przecie i zapaszku nie ma....korzystam sama to przy okazji uprzątam bo jakby mi maupy na łapach stare urobki roznosiły to bym wykitowała :lol:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 10, 2010 15:03 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... trzymamy kciuki!

seja pisze:
Marea pisze::roll:

A skąd aż 4, 1 + 2 = 3 ?! :?



...liczę , że może Masię znajdę...
I też myślę o adopcji następnej kotki, długowłosej, zawsze taką chciałam mieć... więc w sumie to 5kotów.


Życzę znalezienia Maśki.
A długowłosych nie polecam, jednego mam i nigdy więcej, znaczy kocham go ponad wszystko ale z czesaniem i kudłami wszędzie tylko zbędny kłopot, mój Blek nie lubi czesania, jak mu się kołtuny zrobią to muszę nożyczkami wycinać i tylko jak śpi bo inaczej dostanę po łapach, e tyle zachodu tylko dla wyglądu... chociaż jak czasem swoją kitą zarzuci to szczęki wszystkim opadają.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 11, 2010 7:42 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... trzymamy kciuki!

Marea pisze:
seja pisze:
Wiesz im więcej kotów tym weselej ;)
Jak będę miała własny dom to będę miała 10 kotów :D i wielką wolierę.
I kogoś do sprzątania kuwet... :ryk:


Asia Ty to masz jakąś awersję do tych kuwet :roll: wstaw do łazienki czy w jakieś odległe miejsce coby w oczy nie kłuło i już :roll: ja tam sprzątam i 5 razy dziennie, mam kuwetę obok kibelka, co to za problem przecie i zapaszku nie ma....korzystam sama to przy okazji uprzątam bo jakby mi maupy na łapach stare urobki roznosiły to bym wykitowała :lol:


2 koty i pięć razy sprzątasz...10 kotów... hmmm
Jak była u mnie banda 9 kociąt ...czytaj maszynki do produkowania ekskrementów to miała 3 kuwety i sprzątałam 2-3 razy dziennie każdą... a czasem i częściej w zależności od tego czy miały sraczkę czy nie :D

Kuwety to nie moja specjalność :D

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pt cze 11, 2010 7:44 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... trzymamy kciuki!

mpacz78 pisze:
seja pisze:
Marea pisze::roll:

A skąd aż 4, 1 + 2 = 3 ?! :?



...liczę , że może Masię znajdę...
I też myślę o adopcji następnej kotki, długowłosej, zawsze taką chciałam mieć... więc w sumie to 5kotów.


Życzę znalezienia Maśki.
A długowłosych nie polecam, jednego mam i nigdy więcej, znaczy kocham go ponad wszystko ale z czesaniem i kudłami wszędzie tylko zbędny kłopot, mój Blek nie lubi czesania, jak mu się kołtuny zrobią to muszę nożyczkami wycinać i tylko jak śpi bo inaczej dostanę po łapach, e tyle zachodu tylko dla wyglądu... chociaż jak czasem swoją kitą zarzuci to szczęki wszystkim opadają.



To chyba dlatego , że nie mam już długich włosów i nie mam czego szczotkować ;)
Jak miałam na tymczasie persa i sybiraka to czesałam je kilka razy dziennie i nie miałam dość :D i pudrem zasypywałam i bardzo mi się to podobało :D

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pt cze 11, 2010 7:45 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... trzymamy kciuki!

Mi wystarczyło za wszystkie czasy jak były trzy. Miałam wrażenie że nic innego nie robię tylko kuwety sprzątam, a zużycie żwirku było na miarę małej hurtowni....

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pt cze 11, 2010 7:48 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... trzymamy kciuki!

Potforki w nocy dały mi popalić :)

Hoga nauczyła się wdrapywać na łóżko w związku z czym miałam naloty...ssała mój nos :ryk:
Gaga za nią pod łóżkiem stała i arie miauczała...tylko po to żebym zrobiła mleko i żeby ona wypiła aż całe 10ml i obudziła mnie za godzinę ...po następne 10ml...

Rozkręcają się, już tyle nie śpią...
Właśnie buszują i się leją :D

Muszę poodkurzać...podłogę będę myć na kolanach , bo jakiś Hugoś zmusił mnie do utylizacji mopa...

A i Gaga podąża w ślady Hugosia i zostawia urobek nie w kuwecie tylko w sobie znanym miejscu i znowu się bawię w poszukiwaczy zaginionej arki...

Zaraz się pochowają przed odkurzaczem :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 60 gości