


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Cammi pisze:Korek w ciagu dnia sypia pod łóżkiem - tam jest psi, wiklinowy koszyk
W nocy wybiera bardziej wygodne miejsca - dziś zastałam go na fotelu w salooonie
A do Koreczka dołączyła Basia - chyba się lubią
Cammi pisze:A dziś w nocy stało się to czego się niestety spodziewałam.
Późnym wieczorej a raczej nocą już - około 1 było. Basia szalała z brzęczącą piłeczką.
Korek przyszedł do pokoju i kolejny raz się jej przyglądał.
A nocą - gdzieś około 4 obudził mnie brzęk piłeczki. Nie tak masakryczny jak przy Basi - taki lekko nieśmiały. Może dlatego mnie obudziło - bo demolki Basi już spokojnie przesypiam. Rozglądnęłam się po sypialni. Basia i śFirek byli w łóżku.
Więc jedyna alternatywa, że Korek atakował piłkę w salonie!
Napatrzył się na zabawy Basi i zachciało mu się spróbować
Cammi pisze:Korek w ciagu dnia sypia pod łóżkiem - tam jest psi, wiklinowy koszyk
W nocy wybiera bardziej wygodne miejsca - dziś zastałam go na fotelu w salooonie
A do Koreczka dołączyła Basia - chyba się lubią
Cammi pisze:Korek postępy robi błyskawiczne
umie już pazurki ścierać na kłodzie drewna stojącej w pokoju - z reszty stada robi to tylko Basia
a nocy minionej kolejne zaskoczenie. Idę spać do sypialni a tam na środku łóżka leży Koreczek w kłębuszek zwiniety. Czyli już nie pod łóżkiem a na łóżku.
Poprosiłam żeby zlazł bo ja idę spać. To nasyczał na mnie i w zwolnionym tempie zlazł.
Jako, że miejsce po nim było dobrze wygrzane mniemam, że dlużej tam spał.
Nie wiem od którego się tego nauczył - ale to chyba jego własna inwencja twórcza - pozostałe koty w sypialni na łóżku nie śpią. Chyba, że w nocy jak ja śpię.
nanetka pisze:Cammi pisze:Korek postępy robi błyskawiczne
umie już pazurki ścierać na kłodzie drewna stojącej w pokoju - z reszty stada robi to tylko Basia
a nocy minionej kolejne zaskoczenie. Idę spać do sypialni a tam na środku łóżka leży Koreczek w kłębuszek zwiniety. Czyli już nie pod łóżkiem a na łóżku.
Poprosiłam żeby zlazł bo ja idę spać. To nasyczał na mnie i w zwolnionym tempie zlazł.
Jako, że miejsce po nim było dobrze wygrzane mniemam, że dlużej tam spał.
Nie wiem od którego się tego nauczył - ale to chyba jego własna inwencja twórcza - pozostałe koty w sypialni na łóżku nie śpią. Chyba, że w nocy jak ja śpię.
No proszęJeszcze chwilka a będzie rządził całym stadkiem
![]()
![]()
Cammi pisze:Chlopak robi postępy - co raz więcej go widać
wczoraj wieczorem wszedł do pokoju - leżałam na kanapie oglądając tv, obok jeden kot, na pufie drugi - Korek wskoczył na stoli, powąchał pudełko po serku i po chwili sobie poszedł
po za tym właził i wyłaził kilkakrotnie z pokoju, gapił się na zabawy Basi
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 160 gości